Reklama

Siły zbrojne

Negatywna weryfikacja Posejdona. "Nie spełnia najważniejszych zadań"

Na samolocie P-8A Poseidonnie udało się usunąć niedociągnięć wykrytych podczas testów w 2012 i 2013 r.– fot. Boeing
Na samolocie P-8A Poseidonnie udało się usunąć niedociągnięć wykrytych podczas testów w 2012 i 2013 r.– fot. Boeing
Autor. fot. Boeing

Testy pokazały, że nowy morski samolot patrolowy Boeing P-8A Poseidon nie jest wystarczająco efektywny przy poszukiwaniu okrętów podwodnych i prowadzeniu nadzoru morskiego dalekiego zasięgu – a więc dwóch najważniejszych zadań, jakie się przed nim stawia.

Zgodnie z corocznym raportem szefa biura Pentagonu(Pentagon testing office) zajmującego się testowaniem nowych systemów uzbrojenia, w programie P-8, który kosztował Stany Zjednoczone około 35 miliardów dolarów wykryto braki, jeżeli chodzi o możliwości radaru pokładowego, systemu ostrzegania, integrację sensorów pokładowych oraz systemu przekazywania danych.

Co gorsza okazało się, że większość tych niedociągnięć została już wcześniej wykryta w czasie testów prowadzonych podczas ćwiczeń we wrześniu 2012 r. i w marcu 2013 r. jednak nie udało się ich usunąć, pomimo, że pierwszych sześć operacyjnych samolotów już zostało wysłanych do Japonii w grudniu 2013 r (weszły tam w skład 7 Floty).

Marynarka amerykańska musi teraz wykonać serię dodatkowych testów, które dokładnie określą zakres koniecznych do wprowadzenia poprawek. Jednak według urzędników Pentagonu kontrolujących program, samolot P-8A nie jest gotowy do wykonywania zadań bojowych, a w szczególności do wykrywania i tropienia chińskich okrętów podwodnych.

Pomimo tych uwag dowódca 7 Floty USA uważa, że wprowadzenie samolotów P-8APoseidon i tak znacząco poprawiło możliwości lotnictwa patrolowego wykorzystującego starsze samoloty P-3 Orion. Podobnie pozytywnie wypowiada się oficjalnie o tych statkach powietrznych amerykański sekretarz obrony Chuck Hagel.

Podkreśla się przy tym, że nowy samolot ma bardzo dobre możliwości jeżeli chodzi o zwalczanie celów nawodnych oraz może śledzić większą ilość obiektów niż Oriony. Lepsze właściwości ma też sam płatowiec, którym jest zmodyfikowany Boeing 737-800.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. benn

    W odróżnieniu od nas ich stać na niewypały

  2. alibaba

    Kolejny niewypał .....)))))

    1. kn

      aby powiedziec "niewypal" musialbys po pierwsze rozumiec na czym polegaja te "niedociagniecia", a po drigie byc w stanie zaproponowac cos lepszego. Poniewaz ewidentnie nie spelniasz zadnych z tych warunkow, lepiej nie zabieraj glosu

Reklama