Reklama

Siły zbrojne

Krok w stronę pozyskania okrętów podwodnych

Ministerstwo Obrony rozpoczęło prace nad wyborem następcy dla okrętów podwodnych typu Kobben - fot. Łukasz Pacholski
Ministerstwo Obrony rozpoczęło prace nad wyborem następcy dla okrętów podwodnych typu Kobben - fot. Łukasz Pacholski

9 października br. prasa poinformowała, że Ministerstwo Obrony Narodowej rozpocznie wkrótce rozmowy z producentami okrętów podwodnych w sprawie pozyskania nowych jednostek tej klasy dla Marynarki Wojennej.



Decydenci w Warszawie chcieliby odebrać pierwszą z trzech planowanych okrętów w 2017 roku - termin ten wydaje się być obecnie trudny do osiągnięcia, biorąc pod uwagę realizację całej procedury przetargowej oraz budowę okrętu. Nowa broń ma zastąpić w szeregach floty cztery używane obecnie okręty podwodne typu Kobben.

Wedle chęci warszawskich decydentów, w budowie okrętów ma zostać zaangażowany przemysł lokalny - biorąc pod uwagę realia można spodziewać się (maksymalnie) przeniesienia montażu do Polski dwóch okrętów podwodnych. Jak pokazała "przygoda" z korwetą projektu 621 Gawron, ulokowanie budowy prototypu w kraju może znacznie opóźnić budowę.

Najprawdopodobniej rozmowy będą toczone z trójką producentów okrętów podwodnych, które znajdują się w kręgu zainteresowania Ministerstwa Obrony - francuskim koncernem stoczniowym DCNS (oferującym jednostki typoszeregu Scorpene), hiszpańskim koncernem Navantia (jednostki typu S-80) oraz niemieckim ThyssenKrupp Marine Systems (jednostki typoszeregu Typ 212 oraz Typ 214).

(ŁP)
Reklama
Reklama

Komentarze