Reklama

Siły zbrojne

A-4 Skyhawk. Fot. Israeli Air Force

Koniec służby izraelskich Skyhawków. Następcą Master

Po 48 latach służby Izrael skreślił ze stanu ostatnie samoloty szturmowe typu A-4 Skyhawk. Ich bezpośrednim następcą będą włoskie maszyny M-346 Master. Łącznie od grudnia 1967 roku Izraelskie Siły Powietrzne używały 265 egzemplarzy tych samolotów w różnych wersjach. Wzięły one udział m.in. w wojnie na wyczerpanie, wojnie Jom Kippur i operacji „Pokój dla Galilei” w Libanie. 

Po 48 latach służby Izraelskie Siły Powietrzne skreśliły ze stanu ostatnie samoloty szturmowe typu McDonnell Douglas A-4 Skyhawk. w Izraelu samoloty nosiły nazwę Ayit (pol. orzeł). Łącznie od grudnia 1967 roku Izraelskie Siły Powietrzne używały 265 egzemplarzy tych samolotów w różnych wersjach.

Samoloty A-4 wzięły udział w kilku konfliktach zbrojnych, w które zaangażowane było Państwo Żydowskie, począwszy od wojny na wyczerpanie toczonej w latach 1967 - 1970, przez Wojnę Jom Kippur z 1973 roku, po wojnę libańską z lat 1982- 1985. Skyhawki wykonywały głównie misje szturmowe, korzystając ze stosunkowo dużego udźwigu uzbrojenia wynoszącego - w zależności od wersji - pomiędzy ok. 3750 kg, a 4500 kg. Samolot okazał się więc dość tanim, bo kosztującym tylko ok. 1/4 ceny F-4 Phantom II, skutecznym samolotem uderzeniowym bliskiego wsparcia. Stosunkowo wolne maszyny A-4 okazały się jednak dość łatwym celem dla myśliwców Mig-17 i Mig-21 oraz naziemnych systemów rakietowych ziemia-powietrze, takich jak 2K12 Kub oraz samobieżnych lufowych zestawów przeciwlotniczych ZSU-23-4 "Szyłka". W kolejnych konfliktach zbrojnych Izrael utracił kilkadziesiąt A-4, tylko w wojnie Jom Kippur miały to być 53 samoloty tego typu. Maszyny zdołały jednak również zestrzelić kilka Migów-17 w latach 70. i 80. XX wieku z użyciem 30 mm działka i rakiet powietrze-powietrze.

A-4 Skyhawk oczekujące na złomowanie. Fot. Wikipedia

Od wykonywania zadań bojowych Izrael odsunął samoloty A-4 w 2008 roku, a ich następcą zostały wielozadaniowe myśliwce F-16. Skyhawki, głównie w wersji dwumiejscowej TA-4J, pełniły jednak dalej rolę odrzutowego samolotu treningowego. W 2012 roku Izraelczycy podjęli decyzję, że ich bezpośrednim następcą będzie 30 samolotów M-346 Master, które noszą izraelską nazwę Lavi (pol. lew). Wraz z postępującymi dostawami włoskich samolotów szkolno-treningowych w grudniu br. Izraelskie Siły Powietrzne podjęły decyzję o ostatecznym wycofaniu wszystkich pozostających w służbie A-4 Skyhawk. Warto dodać, że niedawno w roli szkolno-treningowego odrzutowca M-346 zastąpiły samoloty A-4 także w Singapurze

Po wycofaniu A-4 przez Izrael ich jedynymi użytkownikami wojskowymi pozostają argentyńskie siły powietrzne, które mają w służbie ok. 25 samolotów A-4AR i brazylijska marynarka wojenna, która używa A-4 jako maszyny pokładowej operującej z lotniskowca "Saõ Paulo". Obecnie trwa modernizacja 12 brazylijskich Skyhawków do standardu AF-1. Zakończenie modyfikacji samolotów prowadzonej w zakładach Embraera jest planowane na 2017 rok. Z A-4 korzysta też prywatna amerykańska firma Draken International, świadcząca usługi z dziedziny szkolenia lotniczego. 

 

 

 

 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Łukasz

    Piękny kamuflaż. Nie to co nasze suczki pomalowane na szaro.

    1. rafff

      Co jest lepsze, nasze SU czy to?

Reklama