Reklama
  • Wiadomości

Katastrofa irańskiego myśliwca F-5

W wypadku samolotu myśliwskiego F-5 w poniedziałek w północno-zachodnim Iranie zginęły trzy osoby: dwóch pilotów i osoba cywilna na ziemi - podała irańska agencja prasowa IRNA. Nie są na razie znane przyczyny katastrofy.

Autor. Khashayar Talebzadeh/Wikimedia Commons/ CC 2.0
Reklama

Kryzys ukraiński - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Samolot rozbił się w dzielnicy mieszkalnej w mieście Tebriz, w którym mieszka 1,6 mln osób. Gdy doszło do wypadku, osoba cywilna, która w nim zginęła, znajdowała się w samochodzie. Wypadek wywołał ogromny pożar, który wymagał interwencji straży pożarnej na miejscu. W samolocie zginęło dwóch członków załogi.

Prowadzone jest śledztwo, a na miejscu zdarzenia pracują ratownicy.

Reklama

Jak podaje ABC NEWS za generałem Reza Yousefi, dowódcy bazy lotniczej w Tabriz, rozbity odrzutowiec był używany do szkolenia i miał problem techniczny podczas ostatniego lotu. Według raportu, piloci nie mogli dotrzeć do pasa startowego. Generał powiedział, że piloci starali się uniknąć zderzenia z dzielnicą mieszkalną, dlatego skierowali odrzutowiec nad stadion „aby zapewnić ludziom bezpieczeństwo".

Irańskie siły powietrzne mają na wyposażeniu amerykańskie wojskowe statki powietrzne zakupione przed wybuchem rewolucji islamskiej w 1979 roku. Poza F-5 w ich posiadaniu są także F-4 Phantom II, F-14 (dziś jedyny użytkownik tych maszyn na świecie) czy śmigłowce AH-1 Cobra.

Reklama

Irańczycy posiadają także rosyjskie samoloty MiG-29 i Su-24. Jak komentuje agencja AP, utrzymanie w dobrym stanie starzejącej się floty powietrznej jest utrudnione z powodu "dekad zachodnich sankcji". Teheran sygnalizował chęć zakupu m.in. rosyjskich Su-35, ale na razie nie ma informacji, by taki kontrakt został sfinalizowany.

Samoloty Northrop F-5 Tiger II są amerykańskimi odrzutowymi samolotami myśliwskimi zaprojektowanymi na przełomie lat 50. i 60. ubiegłego wieku przez firmę Northrop. Samoloty te miały być tanie i lekkie a przede wszystkim proste w obsłudze i zdolne do startowania z krótkich pasach startowych (pierwotnie projektowano je jako samoloty pokłądowe dla lotniskowców eskortowych). Docelowo samoloty F-5 miały iść na eksport do krajów NATO i Organizacji Paktu Azji Południowo-Wschodniej. Z czasem zdecydowano się na ich oferowanie za pośrednictwem programu pomocy militarnej Military Assistance Program do krajów słabiej rozwiniętych. Zakupy tego samolotu dokonała Norwegia w 1965 roku. Były również w posiadaniu takich krajów jak Izrael, Grecja, Maroko, Wietnam Południowy, Tajlandia czy Turcja.

Reklama

Zobacz też

Reklama

Zobacz również

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama