Kanadyjskie myśliwce przechwyciły „szpiega” nad Bałtykiem

Para kanadyjskich CF-18 realizujących lot treningowy w ramach Baltic Air Policing została wysłana w stronę niezidentyfikowanej maszyny, która została wykryta przez radary. Samolot zbliżał się do granicy przestrzeni powietrznej Litwy z włączonym transponderem, ale nie reagował na próby nawiązania łączności i nie figurował w rejestrach zaplanowanych lotów.

Niektóre media podają, że maszyna naruszyła przestrzeń powietrzną Litwy, choć według innych źródeł dokonała jedynie przelotu wzdłuż granicy. Kanadyjscy piloci zidentyfikowali intruza jako samolot rozpoznania elektronicznego Ił-20 należący do rosyjskich sił zbrojnych i towarzyszyli mu około 5 minut po czym powrócili do litewskiej bazy lotniczej w Szawlach.

Ił-20 to jeden z mniej znanych wariantów wojskowych turbośmigłowego samolotu pasażerskiego Ił-18, przeznaczony do prowadzenia kompleksowego rozpoznania w strefie przygranicznej. Służy temu zainstalowane na pokładzie wyposażenie do rejestracji sygnałów radarowych, aparatura przechwytywania korespondencji radiowej w paśmie UKF, umieszczona w podkadłubowej gondoli stacja radiolokacyjna obserwacji bocznej Igła oraz aparaty fotograficzne.

W ostatnim czasie jest to częsty gość w rejonie działania misji Baltic Air Policing. Poprzednio wywołał start alarmowej pary myśliwców zaledwie dwa dni wcześniej, 6 listopada. Od 20 października Ił-20 już czterokrotnie pojawiał się w tym rejonie, operując prawdopodobnie z Kaliningradu.