Władze Kanady podejmą w najbliższym czasie decyzję odnośnie wyboru nowego wielozadaniowego samolotu bojowego, mającego zastąpić używane obecnie CF-18 Hornet – pisze agencja Reutera.
Jak donosi agencja Reutera, kanadyjski rząd podejmie niebawem decyzję w sprawie sposobu wyboru nowego myśliwca wielozadaniowego. W grę wchodzi zakup samolotów piątej generacji typu F-35 bądź wybór nowej maszyny w formie konkursu, w którym będą mogli wziąć udział producenci samolotów bojowych różnych typów.
Sprawa wyboru perspektywicznego myśliwca wielozadaniowego dla Kanady wywołuje wiele kontrowersji, związanych głównie z oceną możliwości bojowych i kosztów myśliwców typu F-35. Kanada jest bowiem uczestnikiem programu Joint Strike Fighter na poziomie III, z czym wiąże się partycypacja w pracach rozwojowych. W 2010 roku rząd Kanady podjął decyzję o pozyskaniu 65 myśliwców typu F-35, która jednak została zawieszona dwa lata później. Powodem wstrzymania zakupu samolotów nowej generacji był między innymi brak dokładnych informacji co do kosztów ich pozyskania oraz wymogów, stawianych przed nowym myśliwcem.
Według agencji Reutera, zwolennicy decyzji o pozyskaniu myśliwców F-35 bez przetargu wskazują na jego możliwości bojowe związane z cechami utrudnionej wykrywalności (stealth), jakimi się charakteryzuje, a także na korzyści związane z udziałem kanadyjskiego przemysłu w programie. Przeciwnicy myśliwca F-35 stawiają natomiast pod znakiem zapytania między innymi jego zdolności do operowania w warunkach arktycznych, jako maszyny jednosilnikowej. Wcześniej poddawano także w wątpliwości zdolności samolotów F-35 do skutecznej walki z innymi myśliwcami.
Jeżeli Kanadyjczycy zdecydują się na przeprowadzenie konkursu, prócz Lockheeda Martina mogą potencjalnie wziąć w nim udział europejscy producenci samolotów 4.5 generacji – Dassault z myśliwcem Rafale, Eurofighter oraz Saab z Gripenem NG, a także Boeing oferujący głęboko zmodernizowany F/A-18E/F Super Hornet. Obecnie Kanada wykorzystuje samoloty CF-18 Hornet, pozyskane jeszcze w latach 80. XX wieku. W trakcie eksploatacji podlegały one jednak modernizacjom, istotnie zwiększającym ich wartość bojową na współczesnym polu walki. Warto także pamiętać, że kanadyjskie Hornety zostały rozmieszczone w Rumunii w ramach działań NATO związanych z kryzysem ukraińskim.
fvefvfe
Jakim trzeba byś tłukiem żeby pisać na forach że mig-29 nie ma zdolności bojowej. Ludzie opamiętajcie się, może najlepiej całą armię zlikwidujemy bo przestarzała i nie dorównująca armiom z gwiezdnych wojen georga lucasa?
Taki jakis tam
Obserwujac wszystkie informacje o tym "cudownym F35" coraz bardziej mi sie wydaje,ze za pare lat ruski sie spreza i beda mieli calkiem dobry i wzglednie tani Pak Fa, a caly "zachodni" swiat bedzie u...any z amerykanskim wynalazkiem
zielony ludek
Dokladnie. O ile sam USAF bedzie mial jeszcze F22 to reszta zostanie z F35 mozliwe ze opracuja jakis mysliwiec przewagi bazujacy na awionice tego "pierona"
derfel22
mówiąc o sprężeniu się ruskich masz na mysli użycie sprężonego arktycznego powietrza jako paliwa dla nowego suchoja ? :)
Marcin
Powinniśmy zrobić to samo, oprócz tego powinniśmy od nowa stworzyć sieć DOL-i. Przewaga w powietrzu, to podstawa podjęcia jakichkolwiek działań strategicznych na lądzie. Brak z kolei, DOL-i, będzie oznaczał w razie „W” całkowite wyeliminowanie lotnictwa. Wystartuję (o ile zdążą) tylko śmigłowce.
łysy40
A dla jakiego samolotu w Polsce będzie sie tworzyć DOL....dla Bryz? Migi29 i SU 22 mogą ladować owszem ale to są samoloty,które jak wiadomo nie mają już możliwości bojowych na współczesnym polu walki i to one będą w pierwszej kolejności wyeliminowane z walki a f16 niestety nie nadają się na takie mało sterylne warunki i są nieprzystosowane do takich działań-Grippeny owszem