Jastrzębie przechwyciły Rosjan nad Bałtykiem

 Dyżurujące samoloty bojowe F-16, w związku z sygnałem Alfa Scramble, zostały poderwane w powietrze. Przechwycony został samolot Ił-20 należący do Rosji i prowadzący misję rozpoznawczą (ISR). O pierwszym wylocie bojowym obecnej rotacji polskich samolotów wielozdaniowych F-16 poinformował m.in. Sztab Generalny Wojska Polskiego na swoim koncie twitterowym, załączając przy tym zdjęcia przechwyconego rosyjskiego Ił-a jak i nasze samoloty kołujące po płycie lotniska.

Przypomnijmy, że 25 listopada 2021 r. w 31. Bazie Lotnictwa Taktycznego odbyło się uroczyste pożegnanie żołnierzy 10-tej zmiany PKW Orlik. To właśnie oni od 1 grudnia przez 4 miesiące pełnią dyżur bojowy nad państwami bałtyckimi w ramach misji NATO Baltic Air Policing.

Wojsko Polskie informuje, że polski kontyngent liczy około 150 osób. Jego trzon stanowią żołnierze z 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego oraz cztery samoloty F-16. Personel PKW stacjonuje w Szawlach na Litwie. Dla załóg F-16 z 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego to już trzecia natowska misja Baltic Air Policing.

Jeszcze przed wylotem wskazywano, że najważniejszym zadaniem żołnierzy 10 zmiany PKW Orlik jest przechwytywanie samolotów, które naruszą przestrzeń powietrzną Litwy, Łotwy i Estonii. Polacy działają jako ważny element w jednej z obecnie kluczowych misji NATO w naszym regionie. Stabilizuje ona sytuację w rejonie częstego pojawiania się maszyn wojskowych sił zbrojnych Rosji, w tym również tych, które latają bez włączonych transponderów. Inny wymiar geostrategiczny Baltic Air Policing zyskał również jeśli spojrzy się na wydarzenia w 2014 r., gdy rosyjskie siły zbrojne napadły na Ukrainę i zajęły Krym, a następnie strona rosyjska zaangażowała się w animowanie konfliktu we wschodniej części Ukrainy. Z tego powodu, kwestie bezpieczeństwa militarnego stały się newralgiczne dla całej flanki wschodniej NATO.

Sojusznicy, w ramach wojskowego nadzoru przestrzeni powietrznej państw Bałtyckich, działają w oparciu o rotacyjny system dyżurów pełnionych przez kolejne państwa od 2004 roku. Jest to pochodna faktu, iż ani Litwa, ani Łotwa czy Estonia samodzielnie nie mogą wykonywać tego rodzaju zadań, opierając się na własnych siłach powietrznych. W ramach Baltic Air Policing polscy żołnierze wylecieli po raz pierwszy w 2006 r.