Wojska irackie odbiły z rąk tzw. Państwa Islamskiego miasto Hit, które znajdowało się pod kontrolą terrorystów od 2014 roku. W kraju trwa jednak kryzys polityczny, który może utrudnić walkę z Daesh.
Irakijczycy zdołali odbić miasto Hit, leżące w prowincji Anbar po około miesiącu walk. W starciach brały udział siły rządowe, w tym jednostki specjalne, ale też milicje sunnickie z plemienia Albu Nimr. Jeszcze w 2014 roku terroryści z Daesh dokonali szeregu zbrodni przeciwko członkom tej społeczności.
Oficjalny komunikat o wyzwoleniu Hit został podany agencji AFP przez władze irackie w czwartek, 14 kwietnia. W działaniach istotną rolę odegrało lotnictwo koalicyjne. Naloty na cele w rejonie Hit są nadal prowadzone. W komunikacie z 16 kwietnia Departament Obrony USA poinformował, że w trakcie dwóch uderzeń zniszczono moździerz, pojazd i 14 łodzi należących do Daesh.
W trakcie starć siły irackie napotkały na szereg min i improwizowanych ładunków wybuchowych, co spowolniło postępy wojsk rządowych. Miasto jest położone nad Eufratem, przebiega przez nie jedna z ważnych dróg, łączących Irak z Syrią. Znajdowało się pod kontrolą terrorystów od 2014 roku.
W Iraku trwa obecnie kryzys polityczny. Szyicki duchowny Muktada Al-Sadr zażądał stworzenia nowego rządu ekspertów w związku z oskarżeniami o korupcję. Istnieje ryzyko, że obecna sytuacja utrudni walkę z tzw. Państwem Islamskim.
Michał
" w trakcie dwóch uderzeń zniszczono możdzierz ,pojazd i 14 łodzi". Normalnie nalot dywanowy . W takim tempie wojna zajmie ze 100 lat.
rezerwa2012
heh, to takie "normalne" dla wielkiego brata sterowanego przez banksterkę... jeśli za dobrze idzie którejś stronie konfliktu, trzeba wesprzeć stronę przeciwną.
Piotr
Rosja podobnie rozgrywa spór między Azerami i Ormianami. Divide et impera.