Jak poinformowało US Army, żołnierze Gwardii Narodowej Karoliny Północnej przeszli szkolenie wstępne na armatohaubicach samobieżnych M109A7 Paladin, czyli najnowszej, zmodernizowanej wersji tego lufowego systemu artyleryjskiego.
Wspomniane szkolenie na terenie poligonu treningowego w Forcie Bragg w Karolinie Północnej przeszli instruktorzy z kompanii "F" 230. Batalionu Wsparcia Brygady zabezpieczającej 1 batalion 113. Pułku Artylerii Polowej wchodzący w skład 30. Pancernego Brygadowego Zespołu Bojowego (ABCT) "Old Hickory". W ogromnej sekcji serwisowej MATES umieszczone zostały łącznie cztery egzemplarze gąsienicowych armatohaubic samobieżnych M109A7 Paladin oraz dwa egzemplarze artyleryjskich wozów amunicyjnych M992A3 (bazujących na podwoziu Paladina).
Eksperci z kierownictwa programu Self-Propelled Howitzers Systems New Equipment Training Team from Tank Automotive and Armament Command (TACOM) zaprezentowali im nowe podzespoły i funkcjonalności najnowszego Paladina względem dotychczas znanej im przedostatniej wersji M109A6. Szkolenie podzielone było na część teoretyczną w formie wykładu, a także praktyczną kiedy to gwardziści mogli bezpośrednio zapoznać się z nowym sprzętem. Zdobytą wiedze w czasie trwającego 23 dni kursu, instruktorzy ci wykorzystają w czasie szkolenia artylerzystów wchodzących w skład załóg tego batalionu, który już wkrótce otrzyma te systemy uzbrojenia jako pierwszy w całej Gwardii Narodowej USA.
M109A7 i M992A3 to najnowsze, zmodernizowane wersje armatohaubicy samobieżnej i artyleryjskiego wozu amunicyjnego lufowego systemu artyleryjskiego Paladin. Wozy te powstały w wyniku modernizacji używanych wariantów M109A6 oraz M992A2 i mają w założeniu pozwolić na przedłużenie służby liniowej Paladinów w US Army do 2050 roku. Dodatkowo wspomniany zestaw ma zapewnić lepszą unifikację sprzętową i posiada znaczny potencjał rozwojowy za sprawą wydajniejszego systemu generowania energii elektrycznej i większej ładowności.
Modernizacja objęła zastosowanie nowego podwozia opartego o rodzinę Bradley wraz z silnikiem, skrzynią biegów, układem kierowniczym, a także nową architekturę instalacji wysokiego napięcia i lepszą ochronę balistyczną. Elementy haubic M109A7, w tym podwozia, będą wykorzystywane w perspektywicznym programie ERCA, zakładającym wprowadzenie haubic z lufami o długości 58 kalibrów, co wraz z nową amunicją pozwoli wydłużyć donośność do 70 km.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie