Siły zbrojne
Gripeny polecą do Chorwacji?
Władze Szwecji przekazały Chorwacji ofertę myśliwców wielozadaniowych Gripen, odpowiadając na stosowne zapytanie wysunięte ze strony tego bałkańskiego państwa. Propozycja dotyczy od ośmiu do dwunastu nowo wybudowanych maszyn w wariancie Gripen C/D.
W komunikacie Szwedzkiej Agencji Ds. Eksportu w sektorach Obrony i Bezpieczeństwa (FXM), która przekazała ofertę stronie chorwackiej, podkreśla się, że zapytanie w sprawie myśliwców wysłano w czerwcu bieżącego roku. Ponadto zwraca się uwagę, że Szwecja uczestniczyła w „dialogu” z Chorwacją dotyczącym Gripenów od 2007 roku.
FXM prowadzi również negocjacje ze Słowacją, także dotyczące myśliwców Gripen C/D. Maszyny najprawdopodobniej zostaną wyleasingowane i będą eksploatowane w ścisłej współpracy z Czechami, które już teraz mają na uzbrojeniu szwedzkie maszyny. Z kolei Chorwacja, jak wspomniano wcześniej, zwróciła się o ofertę obejmującą od ośmiu do dwunastu nowo wybudowanych myśliwców.
Gripeny są obecnie wykorzystywane w Szwecji, Republice Południowej Afryki, na Węgrzech, w Tajlandii i Czechach. Brazylia i Szwecja zdecydowały się ponadto na pozyskanie maszyn nowej generacji typu Gripen NG. Obecnie trwają także negocjacje w sprawie dostarczenia Brazylii samolotów w starszym wariancie Gripen C/D, jako rozwiązania tymczasowego.
Najnowszy wariant myśliwców Gripen C/D nosi oznaczenie MS20. W stosunku do wcześniejszych wariantów ma dysponować między innymi zmodyfikowanym radarem, charakteryzującym się m.in. zwiększonym zasięgiem wykrywania i śledzenia celów oraz zmodernizowanym systemem walki radioelektronicznej. Jednocześnie jest zintegrowany z pociskami powietrze-powietrze Meteor, jego uzbrojenie mają także stanowić małowymiarowe bomby kierowane SDB-I.
Chorwacja ogłosiła w bieżącym roku plan pozyskania myśliwców nowej generacji (nowych lub używanych), w celu zastąpienia obecnie eksploatowanych MiG-21. Jako faworytów w postępowaniu wymieniano F-16 i właśnie Gripena.
Czytaj więcej: Chorwacja zastąpi myśliwce MiG-21. Wśród faworytów F-16 i Gripen
Darek S.
Wiadomo najlepsze byłyby F-35, ale jak mamy liczyć kasę, to zastanówmy się do czego będą służyły nasze samoloty ? Nieważne jakie samoloty kupimy, czy będą to F-35, czy F-18, czy inne, nie będą w Polsce ich przez całe lata modernizowane i i tak nie będą się nadawały na pierwszą linię w starciu z Rosją. Jak z Europy nikt nie przyleci nas bronić, to to nas Patrioty, ani nasze samoloty nie obronią. Jedyne do czego będą się nadawać te samoloty, to do strącania dronów. Znając zwyczaje naszego MON ( kupują sprzęt i nie dbają o podnoszenie jego zdolności bojowych, wraz z postępem nauki i techniki ) to nie ma sensu wydawać kasy na drogie zabawki, które tak naprawdę co 5 lat należałoby modernizować za grubą kasę. Lepiej z góry nastawić się na realizacje zadań w NATO, co do których nasi sprzymierzeńcy srający kasą i posiadający drogie zabawki, raczej by nie pasowali. Nie będzie taki f-35, którego godzina lotu kosztuje tyle kasy strącał drony, które są tańsze niż godzina jego lotu.
ig.
Fanów Gripena odsyłam do wyników testów jakie przeprowadzili Szwajcarzy na następcę F-18. Po licznych testach okazało się że przegrywa z Typhonem, Rafale, a nawet ustępuje F-18 którego miał zastąpić :)
Dumi
A co powiesz o Gripenie E?
taki jeden
Grippen to średniej jakości myśliwiec, jedynie tylko z możliwościami i to bardzo ograniczonymi, samolotu wielozadaniowego. Do samolotu szturmowego ma się nijak. F-16 jest od niego zdecydowanie lepszy. Twierdzenie, że samoloty mają służyć wyłącznie do obrony powietrznej, z pominięciem zadań szturmowych, jest zwykłym brakiem wyobraźni, o ile nie głupotą. W obronie powietrznej większą rolę odgrywa obecnie rakietowa OPL niż samoloty. F16 też nie jest szturmowcem, choć ma pod tym względem więcej zalet niż Grippen. Typowym i najlepszym samolotem wielozadaniowym z bardzo wysokimi zaletami szturmowymi, jak i dobrymi myśliwskimi jest znany i sprawdzony w walce F-18SH, tym bardziej nowy F-18 NG. I to on powinien zastąpić SU-22, jako uzupełnienie F-16. F-35 z kolei powinien zastąpić F-16, ale to sprawa następnych dekad. Póki co cena z pełnym pakietem nie schodzi poniżej 230 mln $. Wyprzedzając zarzuty o braku unifikacji sprzętu i wysokich kosztach eksploatacji F-18, powiem tylko, że unifikacja w naszym przypadku nie ma większego znaczenia, jej brak jest wręcz zaletą, bo i tak przy naszych F-16 nie możemy nic zrobić, a zakres wielozadaniowości i skuteczności działań się zwiększy. Uzbrojenie F-18 jest zdecydowanie większe a jej zakres szerszy. Koszty to istotna sprawa, ale większą zaletą są 2 silniki i mocniejsza konstrukcja, tym samym większa przeżywalność F-18. A doskonałe właściwości szturmowe nie mają ceny w razie W. Rafale np. jest jeszcze droższy. Głupot o wymaganej czystości pasów startowych dla F-16 nie będę kolejny raz komentował.
Dumi
Po pierwsze- porównujesz gripena C/D czy E/F? Po drugie- Chorwacja raczej nie ma armii, która będzie wojować świat, lecz będzie bronić swojego nieba. Po trzecie: nie można porównywać wszystkich myśliwców (nasz MIG 29 jest myśliwcem do defensywy). Pytanie zasadnicze do jakich celów potrzebujesz myśliwiec. Po czwarte: Gripen bez problemu wystartuje z drogi a F16? W przypadku F16 to duże ryzyko...Po piąte F-35 to myśliwiec dla mnie niepewny i niesprawdzony dostatecznie. Ale najgorsza przy F35 jest CENA. Dla mnie zakup F35 na dzień dzisiejszy to nieporozumienie. Tym bardziej, że jego niewykrywalność dla mnie jest mocno zastanawiająca. Tym bardziej, że amerykanie nie chętnie dzielą się offsetem. Tu trzeba myślenia racjonalnego. Z F35 byłbym dalece ostrożny. Czy to jest nasz priorytet? Rafale z spośród myśliwców 4+ ma faktycznie najlepsze parametry i tu można się zastanowić... Ale to temat odległy.
Pavelsky
"....Grippen to średniej jakości myśliwiec, jedynie tylko z możliwościami i to bardzo ograniczonymi, samolotu wielozadaniowego....." A to bardzo ciekawe stwierdzenie. Szkoda że bez sensu. Nasza armia znajduje się tam gdzie znajduje. Potrzeby duże możliwości niekoniecznie. Jesteśmy członkiem NATO. Rosja to nasz potencjalny przeciwnik któremu w pojedynkę nie damy rady. Będziemy w defensywie! Samoloty NATO będą pierwszymi które przyjdą z pomocą. Tu jest szansa dla nas. Nabyć dobry samolot, w dobrej cenie, odpowiadający najbardziej warunkom w jakich zapewne przyjdzie nam się mierzyć a po drugie otworzy to poprzez współprace z Saabem drogę do szybkiej, nie drogiej a na wysokim poziomie modernizacji wszystkich rodzajów sił zbrojnych przy współudziale rodzimego przemysłu zbrojeniowego. Mamy armię niewielką, w dużej części przestarzałą a pieniędzy za dużo nie mamy. OPL i MW RP właściwie nie ma. Szwedzi to szansa. Który samolot jest najlepszy to temat rzeka, zależy od wielu czynników. Ale nie same dane techniczne decydować powinny. Do reszty się nie odniosę. Bo i po co. P.S. Gripen nie Grippen
Jac
Szanowny "taki jeden". Super Horrory w lotnictwie RP? Chyba poniosła Cię fantazja. F-35, F-18, F-16 i inne super maszyny. Amerika ist wunderbar, jak to Rammstein śpiewał.
drutkolczasty
W jakich konfliktach zbrojnych, kiedy i z jakim skutkiem brał y udział Grippeny...?(wersja mnie nie interesuje?)
Pavelsky
Odpowiadam. Jest samolotem który nie znajduje się na stanie armii niosących demokracje. Nie znaczy to że gorzej sprawdziłby się w bombardowaniach państw o potencjale militarnym skrajnie zacofanym. Pod tym względem F-16 bryluje.
Jac
Gripen ma pewną zaletę o której nikt nie wspomina. Mianowicie, jest myśliwcem o całkiem przyzwoicie obniżonej wykrywalnośći. Jego RCS "od przodu" wynosi tylko 0.1m2 w czystej konfiguracji (w wersji E będzie jeszcze mniejszy). Pod tym względem ustępuje tylko myśliwcom wykonanym w technologii stealth. Ze względu na mały silnik ma także niewielką sygnaturę cieplną (na pewno mniejszą niż F-35 i prawdopodobnie mniejszą od F-22; nie oszukujmy się, Ruscy mają dobre systemy IRST i nie będą mieli problemów z wykryciem tych "cacuszek" 5 generacji). Uważam, że należy wykorzystać tą niewątpliwą zaletę Gripena. Amerykanie chcieli wyposażyć F-18 w podwieszany zasobnik z uzbrojeniem, mieszczący do 4 rakiet AMRAAM, lub kilka mniejszych bomb, bądź też inny typu uzbrojenia. Miało to, w założeniu, zmniejszyć RCS Horneta, ale zarzucili tą koncepcję, gdyż w przypadku F-18 efekt był mierny. W przypadku Gripena, zastosowanie takiego zasobnika nie jest wcale głupim pomysłem. Wykryje znacznie szybciej, z wielosekunsowym wyprzedzeniem, Su-27, Su-30, MiGi-29, stanowiące trzon rosyjakiego lotnictwa, a to daje wielką przewagę w walce BVR (pomijam Su-35S, gdyż te mają potężne radary i wiele innych zalet, na szczęście nie mają ich zbyt wiele). Dodam jeszcze, że w przedstawionej przeze mnie opcji (Gripen z zasobnikiem), F-16 ze swoim "przednim" RCS-en wynoszącym 1.2m2 w czystej konfiguracji (dodajmy jeszcze rakiety), miałby małe szanse z Gripenem.
Senkju
"Ruscy mają dobre systemy IRST i nie będą mieli problemów z wykryciem tych "cacuszek" 5 generacji)." Najnowsze rosyjskie IRST typu OLS-35 wykrywają samolot Su-30 z odległości 90 km tylnej półsfery kiedy czujniki skierowane są na gorące dysze silników i 35 km w przedniej półsferze celu. Cudem techniki w termowizji to nie jest. Dla porównania DAS F-35 wykrywa samolot myśliwski z odległości co najmniej 100 mil (160 km) z przedniej półsfery. "Dodam jeszcze, że w przedstawionej przeze mnie opcji (Gripen z zasobnikiem), F-16 ze swoim "przednim" RCS-en wynoszącym 1.2m2 w czystej konfiguracji (dodajmy jeszcze rakiety), miałby małe szanse z Gripenem." W czasie ćwiczeń "Loyal Arrow" w 2009r. w Szwecji, samoloty F-16 Jastrząb wcześniej wykryły radarami Gripeny spuszczając im lanie 4:0.
Dumi
Gripen to w obecnej sytuacji Chorwacji to wybór dobry. Bardzo dobry byłby gdyby zdecydowano się na Gripeny E. Wysoka jakość, porównywalna wartość bojowa na polu walki, i KOSZTY, KTÓRE CZYNIĄ RÓŻNICĘ. Polska powinna zakupić Gripeny E w liczbie kilkudziesięciu do 100 sztuk zamiast F35. Powtórzę CENA robi olbrzymią różnicę a bojowa jakość gripena E oceniam wysoko.
Jac
Jeśli Chorwaci zdecydują się na Gripeny, to dostaną wersje C i D jako rozwiązanie tymczasowe, a w przyszłości prawdopodobnie E i F.
R2
Gripen to współczesny F-5 Freedom Fighter....
anty F-16
Chorwaci wykonali by bardzo dobry wybór. wybierając Gripena ..biorąc pod uwagę cenę,możliwości bojowe samolotu , ekonomiczność samolotu , zaawansowanie technologiczne samolotu oraz pozyskiwanie do nich środków bojowych ...
Pavelsky
Niestety jeszcze decyzji nie podjęli.
Krzysiek
Największym problemem jesteśmy my lepiej mieć kilka przetargów bo wtedy można brać w łapę
Krzysiek
zawsze możecie malować sprzęt innych producentów
Krzysiek
Polska potrzebuje wymienić SU (wiem że jest to inna klasa ale tanie nie potrzebują drogiej infrastruktury itp.) kupić OP może warto zastanowić się nad współpracą z SAAB-em. do tego produkują najlepsze maskowanie na BWP, niezłe PPANC itp Największy problem
Erwin
Słaby pomysł wymienić Su za Grippena. 1. Lepiej wymienić naraz Su i Migi. @. Grippen ma mniejszy udźwig od F16 i to samolot raczej stworzony jako myśliwiec z elementami wielozadaniowościami a nie samolot szturmowo- bombowy jak Su.
Griffon
Gdybyśmy mieli trochę więcej wyobraźni to już na przełomie wieków podjęto by strategiczną decyzję o unifikacji floty samolotów w oparciu o Gripeny. Przypomnę tylko że wówczas proponowano nam produkcję JAS-39 w PZL Mielec. Dziś mielibyśmy samoloty nie wymagające wylizanego pasa startowego podtrzymane nawyki w kwestii korzystania z DOL, polski zakład z zamówieniami eksportowymi i niski koszt użytkowania wraz z serwisem na miejscu. Mamy natomiast cukierkowe F-16 sprzedany bez sensu PZL w Mielcu, zapaść w eksporcie broni drogi serwis w USA i możliwość pomalowania w Wojskowych Zakładach Lakierniczych w Bydgoszczy. Uczmy się rozsądnego gospodarowania od Czechów i im podobnych m. in. z tego powodu oni mają Skodę a nasze FSO porastają chwasty i zasiedlają gryzonie.
Qba
Nie warto, bo Gripen jest gorszy nawet od naszych F-16
Jac
Oby nie popełnili błędu i nie wybrali F-16.
JEREMI.
PYTANIE. ILE SZWECJI POZOSTALO ZMAGAZYNOWANYCH GRIPENOW, I CZY WSZYSTKIE TO A/B./