Reklama

Siły zbrojne

Gripen coraz bliżej Filipin

Na zdjęciu samolot JAS-39 Gripen czeskich sił powietrznych. Fot. Milan Nykodym/Flickr, CC BY-SA 2.0.
Na zdjęciu samolot JAS-39 Gripen czeskich sił powietrznych. Fot. Milan Nykodym/Flickr, CC BY-SA 2.0.

Samoloty Saab JAS 39 Gripen najprawdopodobniej trafią na Filipiny. Zgodnie z deklaracjami resortu obrony narodowej kraju, to właśnie ta maszyna jest faworytem wyścigu dot. pozyskania wielozadaniowych myśliwców, których brakuje na wyposażeniu filipińskich sił zbrojnych.

Szwedzki Gripen od dawna wskazywany był jako maszyna, która w tym postępowaniu nie ma raczej konkurencji. Doniesienia na ten temat pojawiały się jeszcze w 2013 roku. Potwierdzają to słowa filipińskiego sekretarza obrony, który w wywiadzie udzielonym 15 października dla PNA stwierdził, że zakończył się już etap badania ofert, a władze Filipin najprawdopodobniej zdecydują się na zakup samolotu Gripen. Nie wiadomo jednak ile maszyn chcą pozyskać Filipińczycy. 

Delfin Lorenzana miał podkreślić, że Gripen to tańsza alternatywna dla proponowanej przez władze USA maszyny F-16. Szwedzki samolot, jak powiedział wprost polityk, jest tańszy zarówno na etapie pozyskiwania, jak i późniejszego utrzymania. Natomiast oferta Amerykanów jest po prostu za droga. Co więcej, Filipiny starały się wcześniej pozyskać F-16, ale negocjacje nie zakończyły się sukcesem. Propozycja sprzedaży F-16 pojawić się miała jeszcze we wrześniu 2018 r., podczas wizyty sekretarza obrony Filipin w USA, ale - jak wspomniano - okazała się za droga. 

W przypadku Filipin wybór Gripena oznaczałby skok generacyjny, ponieważ od czasu wycofania w 2005 roku ostatniego samolotu F-5 kraj ten nie posiada myśliwskich samolotów odrzutowych, a jedynie lekkie maszyny szturmowe FA-50PH pozyskane w Korei Południowej. Natomiast w przeszłości wykorzystywano maszyny F-86 Sabre, F-8 Crusader i wspomniane już F-5 „Freedom Fighter”.

Jeśli Filipińczycy zdecydują się na zakup Gripenów, to staną się drugim użytkownikiem tych maszyn w regionie. Na wyposażeniu Tajlandii znajduje się obecnie 11 szwedzkich samolotów. Bangkok zakupił bowiem dwanaście samolotów JAS 39 Gripen w 2008 r., ich dostawy rozpoczęły się w lutym 2011 r. Jedną maszynę utracono podczas pokazów lotniczych w styczniu 2017 roku. W katastrofie zginął wtedy pilot.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. Davien

    Harry, po pierwsze Gripen E nie jest jeszcze nawet produkowany seryjnie, po drugie ustepuje F-16 V/block 70 praktycznie pod kazdym wzgledem, a co do offsetu i dogadywania się to silnik jest z USa, radar i awionika to WB, uzbrojenie Francja, WB Niemcy USA, istotnie dogadywanie się ze Szwedami:)

  2. bryxx

    Harry 2 dlatego wiesz że nie ma na to szans.

  3. Harry 2

    GRIPEN w najnowszej wersji powinien zastąpić samoloty Su 22 i MiG 29 w wojsku polskim. Ich eksploatacja jest znacznie tańsza, łatwiej się z producentem Szwedzkim dogadać niż z Jankesami. Offset byłby znacznie korzystniejszy dla nas. Zakup nie byłby na pewno zakupem politycznym jak w przypadku USA.

  4. Pan

    Na juz powinny być zamówione przynajmniej 10 szt aby nasi piloci mogli sie na tym samolocie szkolić dodatkowo dało by to presję na usa co do innych przetargów i cen czesci zamiennych oraz przysłych zakupów w razie w ...wiedzieli by ze jestesmy w stanie przejsc na uzytkowanie tanszych w eksploatacji samolotów i innych produktów. Tak stalismy sie zakładnikiem usa.

Reklama