Demonstrowany w trakcie targów Eurosatory 2016 wóz jest wyposażony w zdalnie sterowany moduł uzbrojenia EOS, uzbrojony w działko 30 mm typu M230LF, będące wersją systemu stosowanego na śmigłowcach AH-64 Apache. Tak wyposażony pojazd wielozadaniowy jest zdolny do zwalczania starszych typów transporterów opancerzonych czy bojowych wozów piechoty.
Podczas paryskich targów Eagle V jest również demonstrowany z systemem Medium Trackway Bridge, pozwalającym na przeprawianie się przez niewielkie przeszkody wodne. W zależności od wariantu system MTB może umożliwić przekraczanie przeszkód o szerokości od dwóch do ośmiu metrów. Istnieje możliwość rozmieszczania systemów MLC, przenoszących obciążenie równoważne klasie MLC 40 (czyli ponad 35 t dla pojazdów gąsienicowych).
Eagle V jest oferowany polskim Siłom Zbrojnym w ramach programu Pegaz, dotyczącego wprowadzenia pojazdów dla Wojsk Specjalnych, Wojsk Lądowych i Żandarmerii Wojskowej. Dopuszczalna masa całkowita w proponowanym wariancie to 10 t, natomiast własna – 6,7 t. Napęd stanowi silnik o mocy 250 KM, pozwalający na osiągnięcie prędkości maksymalnej 110 km/h i zasięgu 700 km.
rcicho
30 mm działko na takim w sumie dość lekkim pojeździe, czy to nie jest pomyłka? Czy ten wóz to wytrzyma? Co ze zwalczaniem piechoty czy do niej też sie będzie strzelać z drogiej amunicji 30mm? Czy w takim wypadku zestaw km 12,7mm plus wyrzutnia ppk (Pirat, Javelin czy coś takiego) nie okazałaby się lepszą, lzejsza i tańsza w użytkowaniu?
RobAn
W przedstawionej konfiguracji, jest to pojazd typowo wsparcia jednostek aeromobilnych. W tym przypadku liczą się: mała masa i możliwości silnego wsparcia ogniowego. PPK, to jednak większa zwłoka w działaniu i mniejsza uniwersalność, a żołnierze desantu i tak będą się wspierać wersjami ręcznymi.