Reklama

Siły zbrojne

Cztery ofiary śmiertelne katastrofy Black Hawka

Fot. Ejercito Nacional de Colombia
Fot. Ejercito Nacional de Colombia

Siły zbrojne Kolumbii straciły maszynę UH-60L Black Hawk. Śmigłowiec z czterema żołnierzami na pokładzie zaginął po zakończeniu misji antynarkotykowej, realizowanej w zachodniej części kraju.

Minister obrony Kolumbii Guillermo Botero potwierdził, że w katastrofie zginęło czterech żołnierzy kolumbijskich sił zbrojnych: major Pedro Granados, kapitan David Quintero, sierżant Ramiro Santos oraz kapral Eduardo Gutiérrez. Realizowali oni misję antynarkotykową w departamencie Cauca. Śmigłowiec wracał do bazy po przetransportowaniu do miasta Argelia ok. 20 żołnierzy. Na pokładzie maszyny znajdować miały się duże zapasy chlorowodorku kokainy oraz broń, które odnaleziono na terenie nielegalnych laboratoriów w regionie.

Śmigłowiec Black Hawk o numerze EJC 2166 sił powietrznych, który realizował misję antynarkotykową, stracił kontakt z bazą w sobotę rano. Jak informowało dowództwo, kontakt z maszyną utracono "bez wyraźnych przyczyn". Zgodnie z ostatnimi danymi dotyczącymi lotu, śmigłowiec zawrócił i kierował się do bazy w Popayán, czyli obszaru kontrolowanego przez dysydentów powiązanych wcześniej z FARC, bojowników z ELN oraz gangi narkotykowe. Na miejsce natychmiastowo wysłano żołnierzy z jednostki antynarkotykowej, którzy rozpoczęli akcję poszukiwawczą. Wrak maszyny odnaleziono między miastami Balboa oraz Argelia.

Śmigłowiec należał do Division de Aviacion Asalto Aereo del Ejercito Nacional de Colombia. Nadal nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy, Kolumbijczycy podkreślają jednak, że w okolicy panowały fatalne warunki atmosferyczne - co miało wpływ również na akcję poszukiwawczą. Władze biorą jednak także pod uwagę możliwość pojawienia się usterki technicznej w maszynie, błąd ludzki czy uderzenie.

Na wyposażeniu sił powietrznych Kolumbii znajduje się ponad 50 maszyn Black Hawk (w tym siedem S70i), które wykorzystywane są m.in. do prowadzenia działań przeciwko zorganizowanym grupom przestępczym, ale również akcji gaśniczych czy misji ratunkowych.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. W3 - pl

    Jasio dowcipnisiu te z montowania Mielca to uh60 M(s70 i wbij sobie na janes defence. Pzl. 11 ofiar caraczana to szukaj Meksyk

  2. jan

    to ten wyprodukowany w Mielcu?

Reklama