Siły zbrojne
Chaos w ukraińskich siłach zbrojnych

Do dymisji podał się zastępca szefa sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych, generał Jurij Dumański. Jego szefa, generała Wołodymyra Zamana wcześniej zastąpiono bliskim Wiktorowi Janukowyczowi- admirałem Jurijem Iljinem. Doniesienia te zbiegły się z informacją Waszyngtonu, iż utracono kontakt z ukraińskim ministerstwem obrony i najwyższym dowództwem.
O nietypowych problemach w kontaktach z ukraińskimi siłami zbrojnymi poinformował sekretarz obrony USA Chuck Hagel. Milczy ukraińskie ministerstwo obrony i sztab generalny, ale również wywiad. Sytuacja ta może wynikać z zakrojonych na szeroką skalę roszad personalnych na szczytach sił zbrojnych Ukrainy.
Dotychczasowego głównodowodzącego sił zbrojnych generała Wołodymyra Zamana zastąpił admirał Jurij Iljin blisko związany z obozem Janukowycza. Tuż po tym wydarzeniu na stronach MON pojawił się komunikat informujący, że wojsko może użyć broni wobec protestujących. Na dymisję zastępcy szefa sztabu generalnego nie trzeba było długo czekać- ustępujący generał Jurij Dumański w przeciwieństwie do Zamana poinformował wprost, że:
"Nie zgadza się na użycie wojska przeciw pokojowym demonstrantom".
Jak dotąd wojsko nie wzięło jednak udziału w tłumieniu protestów antyrządowych. Jak podała agencja Interfax-Ukraina, w czwartek mieszkańcy Dniepropietrowska i zwolennicy Euromajdanu zatrzymali w tym mieście pociąg z 500 żołnierzami 25. Dniepropietrowskiej brygady powietrznodesantowej jadącymi do Kijowa. Akcja odbyła się bez przemocy - odłączono wagony w których znajdowali się żołnierze. Być może to dobry zwiastun i eskalacja przemocy nie nastąpi.
Jeśli jesteś przedstawicielem wybranych instytucji zajmujących się bezpieczeństwem Państwa przysługuje Ci 100% zniżki!
Aby uzyskać zniżkę załóż darmowe konto w serwisie Defence24.pl używając służbowego adresu e-mail. Po jego potwierdzeniu, jeśli przysługuje Tobie zniżka, uzyskasz dostęp do wszystkich treści na platformie bezpłatnie.