- WIADOMOŚCI
Amerykańskie okręty w Gruzji bez osłony, a w Polsce za ścianą kontenerów
Podczas wizyty amerykańskiego krążownika rakietowego typu Ticonderoga USS „Vella Gulf” w gruzińskim porcie Batumi zastosowano o wiele mniejsze środki ostrożności niż standardowo stosuje się podczas wizyty Amerykanów w Gdyni. Czy u nas jest więc bardziej niebezpiecznie?
Internauci od razu zauważyli, że amerykański okręt USS „Vella Gulf”, po zacumowaniu 18 sierpnia 2013 r, w gruzińskim porcie Batumi był postawiony tam bez jakiejkolwiek osłony przy nabrzeżu portowym (które było zresztą dla wszystkich łatwo dostępne). Tymczasem w Polsce Amerykanie standardowo odgradzają się od ciekawskich murem z kontenerów i ograniczają do minimum możliwość zwiedzenia okrętów dla mieszkańców Gdyni i dziennikarzy.
Zwróciliśmy się do Ambasady Stanów Zjednoczonych w Warszawie z prośbą o wyjaśnienie, dlaczego podczas wizyty amerykańskich okrętów w Gdyni stosowane są restrykcyjne środki ostrożności podczas, gdy np. w czasie wizyty w porcie Batumi amerykański krążownik USS „Vella Gulf” stał przy ogólnie dostępnym nabrzeżu portowym i był dostępny dla zwiedzających. Niestety otrzymaliśmy jedynie wyjaśnienie, że Ambasada nie może komentować szczegółów związanych z procedurami bezpieczeństwa dotyczącymi okrętów.
Sprawa może być bardzo błaha i wynikać z nadgorliwości jakiegoś urzędnika (polskiego lub amerykańskiego), który zaleca środki ostrożności nieadekwatne do zagrożenia. Traktowanie Gdyni gorzej niż portu w Batumi powinno jednak zastanawiać i można mieć tylko nadzieję, że podczas następnych wizyt okrętów amerykańskich w Polsce sytuacja diametralnie się zmieni – nawet przy zachowaniu odpowiednich warunków bezpieczeństwa.
WIDEO: Stado Borsuków w WP | AW149 z polskiej linii | Defence24Week #140