Reklama

Siły zbrojne

Amerykańscy rezerwiści będą walczyć z Ebolą

Fot. United States Africa Command.
Fot. United States Africa Command.

Sekretarz obrony USA Chuck Hagel zdecydował o powołaniu do służby 2100 żołnierzy sił rezerwowych oraz Gwardii Narodowej w celu wsparcia działań w zakresie zwalczania epidemii wirusa Ebola.

Mobilizowani żołnierze rezerw sił Stanów Zjednoczonych wezmą udział w operacji United Assistance od wiosny 2015 roku. Według Departamentu Obrony oni rozmieszczeni w Senegalu i Liberii, gdzie już w chwili obecnej Amerykanie prowadzą działania w zakresie zwalczania epidemii wirusa Ebola.

W operacji United Assistance weźmie udział m.in. dowództwo 34. Dywizji Piechoty Gwardii Narodowej stanu Minnesota, elementy 223. batalionu wywiadu wojskowego Gwardii Narodowej stanu Kalifornia oraz jednostki inżynieryjne i zabezpieczenia medycznego. Żołnierze przejdą przeszkolenie dotyczące zapobiegania zakażeniom wirusem Ebola, jak również inne treningi niezbędne do prowadzenia planowanych działań.

16 września bieżącego roku prezydent Barack Obama wydał rozkaz o ustanowieniu dowództwa sił połączonych w stolicy Liberii, Monrowii w celu wsparcia i koordynowania wysiłków w zakresie zwalczania epidemii wirusa Ebola. W działaniach na terytorium tego państwa może wziąć udział do 4000 żołnierzy sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych. Są oni wspierani m.in. przez taktyczne i strategiczne lotnictwo transportowe.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. edi

    Strach pomyśleć co by się działo gdyby amerykanie zachcieli odwrócić się plecami do świata i wrócić do izolacjonizmu.

Reklama