Siły zbrojne
12 amerykańskich F-16 wylądowało w Estonii
Rodzina rosyjskich, okrętowych rakiet manewrujących Kalibr. Fot. Rosoboronoexport
Jako wzmocnienie misji Baltic Ait Policing w estońskiej bazie Amari wylądowało 12 myśliwców F-16C Fightning Falcon należących do 112th Expeditionary Fighter Squadron (112th EFS), jednej z najstarszych jednostek lotniczych Gwardii Narodowej. Macierzystą bazą tej eskadry jest Toledo w stanie Ohio. Celem ich przebazowania było, jak podkreślają przedstawiciele US Air Force - zaprezentowanie zdolności do rozlokowania naszych samolotów w ramach wsparcia dla sojuszników i partnerów w Europie, ale też na dowolnym teatrze działań.
Samoloty Gwardii Narodowej Ohio wylądowały w Amari 14 stycznia wraz z 300 żołnierzami z 180th Fighter Wing do którego należy 112 eskadra oraz 75 osobowym personelem z 52nd Fighter Wing, stacjonującego stale w bazie Spangdahlem na terenie Niemiec. Ich obecność jest elementem Theater Security Package w ramach amerykańskiej Operacji Atlantic Resolve.
Celem przebazowania jest nie tylko sprawdzenie możliwości takiego transatlantyckiego transferu i wsparcie Wschodniej Flanki NATO, ale również szkolenie pilotów i personelu w działaniach sojuszniczych. Jak podkreślił ppłk. Greg Barasch, dowódca 112th EFS – zwiększy to umiejętności i gotowości do realizacji misji powietrze-powietrze i powietrze-ziemia wspólnie z lokalnymi i regionalnymi partnerami.
Jego zdaniem współpraca z Estończykami układa się bardzo dobrze i plan zakłada realizację około 60 misji tygodniowo wspólnie z innymi jednostkami sojuszniczymi w regionie. Będą wśród nich z pewnością duńskie F-16 i włoskie Eurofightery, które właśnie rozpoczęły misję w ramach operacji Baltic Air Policing.
Zbys
Bazy amerykanskie nie tylko w Guantanamo i na Okinawie. Walki sa przewidziane w tradycyjnym buforze polskim rozszerzonym o Litwe, Lotwe i Estonie. Bedzie dobrze.
ZbysII
Deterance to nie walki....