Siły zbrojne
Rosjanie zwiększą liczbę manewrów na Morzu Śródziemnym
Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało o kolejnych ćwiczeniach okrętowych, które obędą się we wschodniej części Morza Śródziemnego.
Rosjanie przygotowują w ten sposób opinię publiczną do stałej obecności swoich okrętów w pobliżu Syrii. Tłumaczą przy tym, że wrzesień i październik to tradycyjny okres organizowania manewrów morskich na Morzu Śródziemnym, i że wszystko odbywa się zgodnie z planem przygotowania wojsk z końca 2014 r.
Obecnie mają to być ćwiczenia, w których wezmą udział krążownik rakietowy „Moskwa”, niszczyciel „Smietliwyj”, duży okręt desantowy „Saratow” oraz nieokreślona liczba okrętów zabezpieczenia.
Oficjalnie rosyjscy marynarze mają ćwiczyć typowe scenariusze morskie: zwalczanie celów powietrznych, nawodnych i podwodnych. Będzie to w sumie około 40 epizodów z wykorzystaniem uzbrojenia rakietowego i artyleryjskiego. Rosjanie działają przy tym w zgodzie z przepisami międzynarodowymi, informując o występujących ograniczeniach i zagrożeniach w rejonie manewrów.
Jan
i znowu coś się utopi.
francy
"Nieokreślona liczba okrętów zabezpieczenia".nie widzisz!
francy
W tym napewno kilka holowników,w razie czego-hehe
Polski Podatnik
Chyba pomyliło si się z darem narodu amerykańskiego dla Polski czyli fregat "rakietowych" OHP.
Polski Podatnik
To są działania mające utrudniać napaść NATO na Syrię. Manewry powodują bowiem "zamknięcie obszaru dla żeglugi i rybołówstwa" oraz ruchu lotniczego a radary na rosyjskich okrętach zapewniają Syryjczykom kontrolę przestrzeni powietrznej bez włączania własnych radarów, czyli uniemożliwiają ich zniszczenie.
realizm
Ależ ten ruski okręt ze zdjęcia jest piękny. Jakie to będą odlotowe fajerwerki, jak go trafi jakiś Harpoon. Feta z Placu Czerwonego na 9 maja się nie umywa. :))))))
Viktor
Gdzie jest holownik?