Geopolityka
Rosja: Rakiety "Smiercz" przeniosą drony
Rosjanie pochwalili się znalezieniem sposobu na szybkie dostarczenie dronów w rejon rozpoznania, pakując je jako ładunek bojowy do rakiet wystrzeliwanych z wyrzutni naziemnych systemu BM-30 Smiercz. Jak na razie rosyjscy inżynierowie opracowali jednak jedynie bezzałogowy minisamolot.
Zastosowanie nowego rozwiązania ma pozwolić na szybkie przeniesienie bezzałogowych aparatów latających, które po dolocie rakiety na miejsce uwalniają się i pozwalają na prowadzenie rozpoznania z pułapu 500 m przez 20 minut. Po wprowadzeniu takiego rozwiązania Rosjanie mieliby więc możliwość przerzutu w kilka minut bezzałogowców do dowolnego rejonu w promieniu 90 km.
Film reklamowy opisujący nowy pomysł opublikowała rosyjska firma „Spław” z Tuły, odpowiedzialna za produkcję i rozwój systemu BM-30 Smiercz. Narrator informował m.in., że podczas jednej misji dron działając na wysokości 500 m będzie w stanie rozpoznać teren o powierzchni 25 km2. Dzięki informacji przekazywanej w czasie rzeczywistym z bezzałogowca operatorzy wyrzutni będą mieli możliwość korygowania ognia i sprawdzenia skutków ataku.
Jak na razie prace nad nowym rozwiązaniem są realizowane z własnych funduszy przez firmę „Spław”. Producent liczy jednak na szybkie złożenie zamówienia przez rosyjskie siły zbrojne.
Kazik
Pomysł z dronem w pocisku był prezentowany w animacji producenta przedstawiającej rodzaje głowic pocisków tej wyrzutni już z 10 lat temu. W co drugim filmie na youtubie o BM-30 jest ta animacja umieszczona.
Raptorek
To prawda, a maksymalny zasięg 90 km też można włożyć pomiędzy bajki, skoro mniejszy MLRS może strzelać na 270 km, a nasza WR Langusta dzięki specjalnej amunicji nawet 60-70 km, to nie zdziwiłbym się jakby Smiercz bił na 150-180 km.
Cogito ergo sum
Nie tylko był prezentowany 10 lat temu, ale nieco wcześniej były badania takiego drona o nazwie R-90. Niestety, było to urządzenie jednokrotnego użytku i może w tym rzecz ? ...