Reklama

Geopolityka

Nowa Zelandia wprowadzi na swoje okręty rakiety przeciwlotnicze Sea Ceptor – fot. MBDA

Rakiety przeciwlotnicze Sea Ceptor na fregatach Anzac

Ministerstwo obrony Nowej Zelandii podpisało kontrakt z koncernem MBDA na dostawę i instalację rakiet przeciwlotniczych Sea Ceptor na fregatach typu Anzac.

Umowa została podpisana 21 maja br. i przewiduje montaż nowych rakiet przeciwlotniczych Sea Ceptor na dwóch fregatach typu Anzac (MEKO 200 ANZ): HMNZS „Te Kaha” i HMNZS „Te Mana” w ramach program modernizacyjnego FSU (Frigate Systems Upgrade). Rakiety wybrano jeszcze w październiku 2013 r., tak więc obecna umowa tylko zatwierdza wcześniejszy wybór.

Ze względu na mały zasięg, rakiety Sea Ceptor mogą służyć jako element obrony tzw. strefy lokalnej (Local Area Air Defence). Jest to system uzbrojenia mało wymagający od okrętu nosiciela. Po pierwsze Sea Ceptor to rakiety z własną, aktywną głowicą radiolokacyjną, tak więc nie potrzebują radaru kierowania uzbrojeniem, jak w przypadku rakiet przeciwlotniczych naprowadzanych półaktywnie. Nie wymagają też śledzenia, ponieważ działają według zasady „wystrzel i zapomnij”.

Po drugie rakieta Sea Ceptor wywodzi się z programu CAMM (Common Anti-Air Modular Missile), a więc jej silniki włączają się już po wyrzuceniu pocisku ponad wyrzutnię (miękki start). Oznacza to, że nie ma potrzeby budowania całego systemu wylotu gazów startowych, co zmniejsza ciężar i skomplikowanie wyrzutni oraz ułatwia znalezienie dla niej miejsca na pokładzie.

Po trzecie Sea Ceptor wykorzystuje kontenery CAMM pasujące do większości wyrzutni pionowego startu. I po czwarte konstrukcja tych kontenerów pozwala na bezobsługowe przechowywanie w nich rakiet do 10 lat.

  • MBDA
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Maczer

    Phi...MW poiada na wyposażeniu rurki od długopisu oraz spory zapas papierowych kulek.

Reklama