Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Rheinmetall: robot ewakuacji medycznej z serii Mission Master

Fot. Rheinmetall
Fot. Rheinmetall

Niemiecki koncern Rheinmetall opracował lądowego robota Mission Master Rescue przeznaczonego do prowadzenia ewakuacji medycznej. Jest to jedno z pierwszych zastosowań bezzałogowej maszyny w realizacji zadań tego rodzaju. Inny robot Mission Master - Surveillance - to udoskonalona wersja przeznaczona do prowadzenia rozpoznania i zarazem zwiększania świadomości sytuacyjnej pododdziału.

Robot jest jest m.in. zdolny do wsparcia prowadzenia rozpoznania medycznego obszaru wykonywania misji, dokonywania interwencji medycznej oraz ewakuacji rannych z pola walki. Jego działanie może być nadzorowane przez operatora (ratownika medycznego), robot wyposażony jest w opcję "follow me", może także poruszać się autonomicznie. Jeszcze inną szczególną cechą tej maszyny jest stosunkowo duży zasięg działania.

Mission Master Rescue przenosi całe niezbędne wyposażenie medyczne i sprzęt przeznaczony do prowadzenia ewakuacji rannych, w tym parę noszy koszowych, maski tlenowe i defibrylator. Dzięki temu jest w stanie zastąpić kilku żołnierzy personelu medycznego. W skrajnych przypadkach medycy lub lekarze mogą go wykorzystać jako platformę do przeprowadzenia zabiegów ratujących ludzkie życie.

Mission Master - Surveillance został z kolei wyposażony w głowice optoelektroniczne z kamerami TV i termowizyjnymi dalekiego zasięgu, radiolokator i dalmierz laserowy. To wszystko zainstalowano na rozsuwanym teleskopowo maszcie. Również ten model może działać autonomicznie lub być sterowany zdalnie przez operatora. Dodatkowym czynnikiem decydującym o jego opracowaniu było zmniejszenie strat wśród żołnierzy podczas prowadzenia rozpoznania szczególnie niebezpiecznych miejsc na polu bitwy.

image
Fot. Rheinmetall

Rodzina robotów Mission Master to uniwersalne bezzałogowe platformy w układzie 8x8. Mogą być zdolne do pływania, wyposażone w gąsienice zamiast kół i poruszać się z prędkością ponad 40 km/h. Roboty te może zintegrować z systemem żołnierza przyszłości (jak np. Argus) w celu dalszego podniesienia efektywności działań piechoty na współczesnym polu walki. Planuje się opracowanie również wersji transportowej, rozpoznania chemicznego, wsparcia bojowego czy mobilnego węzła łączności i przekazywania danych.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Marek

    Mimo, że do firmy Rheinmetall podchodzę z niejaką sympatią, tym razem czepne się co nieco. Otóż pojazd jako wózek transportowy, czy służący do rozpoznania jest ok. Ale w wersji ewakuacji medycznej brakuje mi w nim jakiegokolwiek zabezpieczania dla transportowanych rannych. Naiwnością byłoby przyjmowanie, że do znaków czerwonego krzyża nikt nie będzie strzelał.

    1. prawda

      ... tym bardzie, że sami niemcy lubili walić do tarcz z czerwonym krzyżykiem...

Reklama