Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Rakiety Kongsberga dla japońskich F-35

Fot. Kongsberg
Fot. Kongsberg

Norweska firma Kongsberg Defence & Aerospace zawarła kontrakt z Japonią na dostawę rakiet powietrze-ziemia JSM dla samolotów F-35 - wprowadzanych obecnie do japońskich sił zbrojnych.

Zamówienie rakiet JSM (Joint Strike Missile) o zasięgu około 500 km ze strony japońskiego rządu to ogromny sukces dla Kongsberga, zarówno prestiżowy jak i biznesowy. Japonia bardzo ostrożnie podchodzi bowiem do zamówień zagranicznych zasadniczo importując przede wszystkim uzbrojenie amerykańskie. Tym razem zdecydowano się jednak na rakiety europejskie i dodatkowo zamówiono je w bardzo dużej liczbie.

Ani rząd japoński, ani norweski nie zdradzili wielkości zamówienia, ale można go oszacować po liczbie samolotów F-35 planowanych do zakupienia przez Japonię. Początkowo wskazywano na zamówienie „tylko” 42 maszyn F-35A. Obecnie jednak Japończycy rozważają zwiększenie kontraktu o kolejne 63 myśliwce F-35A oraz 42 samoloty krótkiego startu i pionowego lądowania F-35B. W sumie więc Japonia będzie potrzebowała rakiet dla 147 samolotów piątej generacji. 

W zdobyciu tak dużego zamówienia pomogło Kongsbergowi ścisłe współdziałanie z norweską armią oraz norweskim rządem. Było ono potrzebne zarówno wtedy, gdy pracowano and rakietami NSM (od 2008 do 2018 roku), jak i teraz, gdy szuka się nabywców dla nowego uzbrojenia.

Jest to ważny przełom w stosunkach międzynarodowych, który pokazuje znaczenie współpracy między norweskimi władzami, norweskim ośrodkiem badań nad obronnością i norweskim przemysłem.

Geir Håøy – Dyrektor Generalny koncernu Kongsberg

Norwegowie mają zresztą o wiele większe plany, ponieważ razem z JSM chcą również sprzedać do Japonii wywodzące się z tych pocisków – rakiety przeciwokrętowe NSM. Może to być o tyle łatwiejsze, że uzbrojenie to już znalazło nabywców zagranicznych w takich państwach, jak Stany Zjednoczone, Polska, Niemcy i Malezja. 

Oparta na konstrukcji pocisków przeciwokrętowych NSM rakieta manewrująca JSM została specjalnie zaprojektowana do przenoszenia przez samolot F-35 i w przeciwieństwie do np. amerykańskich rakiet JASSM może być przenoszona w wewnętrznych komorach uzbrojenia tego samolotu. Japonia będzie trzecim krajem po Norwegii i Australii, który pozyska te pociski dla maszyn F-35. 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (8)

  1. Dzieci do lekcji.

    @bender, @pamietliwy. Nawet dzieci w przedszkolu nie wierzą w to, że F-35 będzie mógł sobie latać bezkarnie i nie wykryty nad terytorium Rosji. Nawet dzieci w przedszkolu nie wierzą w to, że zachód odpowiem bronią nuklearną na de eskalacyjne / odwetowe uderzenie bronią nuklearną w Polskę lub Finlandię. Jakie jest prawdziwe życie to pokazała była Jugosławia i zestrzelenie "niewidzialnego F-117 przez antyczny "ruski złom".

    1. Davien

      No własnie panei lekcje, pokazało prawdziwe życie że Serbia się poddała zmuszona do tego wyłacznie nalotami, tracac większą częśc armii. W brak odpowiedzi na tzw uderzenia deeakalacyjne wierzą może dzieci w Rosji, bo nie znaja doktryny NATO, no ale jak widze zaliczas sie do nich.. A F-35 nie musi latac nad Rosją , po prostu zniszczy rosyjską OPL a latac będa sobie B-2 i B-21 w asyście F-22.

  2. Arek

    No i bardzo dobrze, a nie tylko Amerykański sprzęt.

    1. Rafff

      Kupuje się to co dobre... Amerykańskie najczęście deklasuje konkurencję... W nielicznych przypadkach jak ten powyższy można inaczej ale niema conujmować amerykanom robią kawał dobrej technologi i są najbardziej innowacyjnym rynkiem Świata... Oczywiście że to co wymyślą to często wyprodukują chiny... Ale to ustawia pozycje w bardzo trudnym położeniu dla Chin

    2. Davien

      Raff,akurat tu lepszy jest amerykański LRASM,choć JSM zaraz po nim. Chiny to w ogóle mieszanka pocisków w stylu zachodnim i rosyjskim, cieżko dojść co akurat mają, ale na okretach z reguły sa pociski ala Harpoon lub kopie Moskitów/oryginalne Moskity.

  3. Zbyszek

    Promień działania F35 to ponad 1000 km, do tego 500 JSM pozwala na uderzenie w niemal dowolny punkt europejskiej części Rosji (przy startach z Finlandii i Ukrainy)

    1. rdx

      tak ale jakies 15 minut pozniej kraj który przeprowadzi atak zamieni sie w szklane pustkowie :D

    2. Pamiętliwy

      Oczywiście zanim zmieni sie w szklane pustkowie w drodze do moskwy będą już atomówki z wolnego świata... Wiec powodzenia Wania. Dzień w którym rosja użyje broni jądrowej bedzie jej ostatnim.

    3. Maras

      Jeszcze zostaje wlecieć na 1000 km i wrócic. piece of cake

  4. Vege

    Ze strony Kongsberg - "KONGSBERG has invested significantly in JSM technologies and the Government of Norway is currently funding a program to develop and produce JSM".Za to w najjaśniejszej położyli technologię grafenu bo osoby władne podjąć decyzję trzęśli portami przed podjęciem ryzyka i sfinansowaniu badań nad zastosowaniem grafenu w komercyjnych rozwiązaniach.

  5. werte

    No to wiemy jakie rakiety do F-piątej generacji kupi Polska...

    1. Marek

      JSM jest logiczny i bez japońskiego zakupu. Jest dostosowany do przenoszenia w komorach F-35 i mamy przecież NSMy w NDRach. Chociaż na LRASMy też bym się nie pogniewał.

    2. Davien

      Werte, JSM zapowiada sie na drugi najlepszy lotniczy pocisk pokr zaraz po LRASM,

    3. LRASM w skali Bałtyku ma ogromny zasięg.

  6. Marek

    "W zdobyciu tak dużego zamówienia pomogło Kongsbergowi ścisłe współdziałanie z norweską armią oraz norweskim rządem." I tak się to powinno robić.

  7. Roni Bydlak

    A nasze orły nie mogły by sobie też takich nakupić?

  8. Davien

    Fajno ze juz jest nam także ten pocisk by się przydał nawet na F-16 nie tylko na F-35

Reklama