”Ta prestiżowa jednostka badawczo-rozwojowa, to dla naszego kraju ogromna szansa na promocję polskiej nauki i przemysłu lotniczego” - zapewniła minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska, podczas wmurowania kamienia węgielnego pod Laboratorium Aerodynamiki Przepływów Turbinowych „Polonia Aero” w podwarszawskiej Zielonce. Laboratorium ma powstać w ciągu roku i stając się jednym z największych i najbardziej nowoczesnych ośrodków tego typu na świecie.
Laboratorium przeznaczone będzie do testowania prototypów turbin niskiego ciśnienia, wykorzystywanych w silnikach lotniczych. Projekt jest w dużej mierze finansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego przy wsparciu środkami z budżetu państwa. Łącznie z tych źródeł pochodzi 90% spośród 200 milionów złotych, na jakie szacowana jest wartość tej inwestycji.
Ośrodek badawczy w Zielonce powstaje w wyniku współpracy wybitnych polskich specjalistów w dziedzinie badań nad turbinami stosowanymi w lotnictwie i energetyce, a szeroko rozumianym przemysłem. Stronę naukową reprezentuje Wojskowa Akademia Techniczna i Politechnika Warszawska. Ich partnerami są, specjalizujące się w remontach silników lotniczych, Wojskowe Zakłady Lotnicze nr. 4 S.A. w Warszawie, oraz firma Avio Aero. Jest ona powiązanej z koncernu General Electric, jednym z największych producentów silników lotniczych na świecie.
W celu realizacji innowacyjnego projektu została powołana spółka pod nazwą Laboratorium Badań Napędów Lotniczych „Polonia Aero”. Jej dyrektorem zarządzającym został Giacomo Vessia, prezes zarządu Avio Polska. Podkreślał podczas uroczystości znaczenie tego powstającego ośrodka badawczego. - Jesteśmy bardzo dumni z tego, że rozpoczęcie budowy najnowocześniejszego na świecie laboratorium testującego technologię dla lotniczych turbin niskiego ciśnienia stało się faktem. - Szczególny nacisk położył też, na jego otwartej formułę, która da szanse kształcenia młodym inżynierom.
[[VIDEO]]
Ośrodek „Polonia Aero” w Zielonce pod Warszawą ma stanowić centralny element struktury badawczej, do której należeć będą też laboratoria w centrach akademickich, takich jak WAT i Politechnika Warszawska. Będzie tu możliwe testowanie zarówno modeli, jak i całych turbin w warunkach zbliżonych maksymalnie do realnych parametrów pracy. Oznacza to tunel, w którym na badany element będzie działać powietrze o temperaturze nawet 375 stopni Celsjusza, rozpędzone do szybkości 800 km/h. Kiedy powstanie, Laboratorium Aerodynamiki Przepływów Turbinowych ma szansę stać się jednym z wiodących ośrodków tego typu na świecie. Będzie też stanowić bazę infrastrukturalną, zarówno do pozyskiwania grantów europejskich, jak i zleceń w zakresie badań przemysłowych i prac rozwojowych od największych na świecie koncernów lotniczych.
W uroczystości wmurowanie kamienia węgielnego , oprócz przedstawicieli stron biorących udział w projekcie, wzięła udział między innymi pani minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska, ambasador Włoch, Riccardo Guariglia, oraz przedstawiciele władz lokalnych i przemysłu. Rolę gospodarza pełnił Paweł Poncyljusz, który jest menadżerem ds. rozwoju biznesu „Polonia Aero”.
Projekt ten łączy ambicje i potencjał naukowców z tym, czego potrzebuje przemysł.[…] Przemysł lotniczy stał się rzeczywiście sektorem który jest w Polsce bardzo widoczny. Jest takim „brandem”, taką specjalizacją, którą będziemy z pewnością wspierać – podsumowała minister Bieńkowska.
Zgryźliwy
To jeszcze pikuś. Pan Pikuś. Ja jestem ciekaw czy my będziemy mieli dostęp do wyników tych badań?
ziom
Nie rozumiem - jakaś jedna włosko-amerykańska spółka będzie zarządzać i korzystać z mienia zbudowanego za pieniądze polskich i europejskich podatników? Zapewne też będzie mieć dostęp do wyników badań zlecanych przez inne rynkowe podmioty - swoich konkurentów. Gdzie tu sens i interes polskiego podatnika i przemysłu? Bo ja coś słabo widzę.