PAS 2025: Francja wybiera europejski samolot wczesnego ostrzegania

Francuzi chcą kupić dwa samoloty z opcją na kolejne dwa. Kontrakt ma zostać sfinalizowany „w ciągu kilku miesięcy”.

„Z zadowoleniem przyjmujemy dzisiejsze ogłoszenie Francji o zamiarze nabycia GlobalEye, które zwiększy świadomość sytuacyjną francuskich sił zbrojnych i wykrywanie zagrożeń w domenach powietrznej, lądowej i morskiej. Nasze rozwiązanie umożliwi Francji zachowanie pełnej, suwerennej kontroli nad jej zdolnością do wczesnego ostrzegania i kontroli w powietrzu” – komentuje sprawę Michael Johansson, prezes Saab’a.

Stworzony na potrzeby Zjednoczonych Emiratów Arabskich GlobalEye to maszyna oparta o kadłub Bombardiera 6000/6500. ZEA zakupiło je w pięciu egzemplarzach. Kolejne trzy (plus jeden w opcji), które są obecnie produkowane, zakupiła Szwecja.

Tak jak pisaliśmy wcześniej w artykule o obecności emirackiego GlobalEye na Le Bourget, zamówienie Francji to ogromny sukces dla Saaba i jego konstrukcji. Szczególnie że maszyna ta – o ile sprawdzi się w służbie – ma szansę zastąpić samoloty E-3 Sentry (francuska wersja to E-3F Phenix) w siłach powietrznych mocarstwa atomowego. Na razie zamówienie na dwie maszyny, plus dwie w opcji można postrzegać jako „ostrożne” i mające na celu ewaluację tego rozwiązania i sprawdzenie, czy może ono w pełni zastąpić E-3F.

Zamówienie francuskie, szczególnie w dobie dystansowania się rozwiązań amerykańskich i „stawiania na europejskie”, może utorować Saabowi drogę do kolejnych zamówień na Starym Kontynencie. Systemem interesuje się Grecja (obecnie wykorzystuje starsze, szwedzkie rozwiązanie, oparte o samolot Embraera Erieye), Danii i Finlandia, a poza Europą także Kanada i Republika Korei.

Samolot mógłby zostać też w przyszłości zakupiony przez Polskę, jako następca Saabów 340 AEW.