Najnowszy Scorpène oferowany Polsce [WYWIAD]

Artykuł sponsorowany, opracowany we współpracy z partnerem Naval Group

Jędrzej Graf: Konkurenci Naval Group oferują Polsce swój najnowszy projekt okrętu podwodnego, a jaka jest Państwa propozycja?

Mark Ferret, Northern European Countries Director, Naval Group: 13 okrętów podwodnych typu Scorpène zostało już oddanych do użytku i sprawdzonych na morzu na całym świecie. Wszyscy klienci posiadają wersję dostosowaną do ich konkretnych wymagań operacyjnych. Wersja zaproponowana Polsce jest najnowocześniejszą i najpotężniejszą wersją naszych okrętów podwodnych typu Scorpène, wyposażoną w technologie najnowszej generacji i najnowocześniejsze rozwiązania.

Zastosowane technologie pokładowe nie są tylko projektami na papierze. Są to sprawdzone na morzu i bezpieczne rozwiązania.

Polska specyfikacja idzie o krok dalej niż model indonezyjski Scorpène Evolved z 2024 roku. Ma dłuższy kadłub (+ 3 metry), większą pojemność akumulatorów litowo-jonowych, optroniczne maszty nieprzenikające, unikalną zdolność do wystrzeliwania morskich pocisków manewrujących z wyrzutni torpedowych okrętu podwodnego oraz przedłużony kadłub umożliwiający operacje sił specjalnych. Te trzy ostatnie cechy są kopią rozwiązań stosowanych od 5 lat na pokładach francuskich okrętów podwodnych klasy Barracuda oraz produkowanych dla holenderskich okrętów podwodnych klasy Orka.

Strona polska skorzysta z tych bezpiecznych technologii i wiedzy, opracowanych dla 16 okrętów podwodnych klasy Scorpène i 10 klasy Barracuda, pływających po oceanach i morzach na całym świecie, w tym po wodach podobnych do środowiska Morza Bałtyckiego.

Sześć marynarek wojennych jest członkami klubu Scorpène, w tym Francja. Dołączając do tego klubu, Polska Marynarka Wojenna skorzysta z doświadczenia i rozwiązań dzielonych między obecnymi i przyszłymi członkami. Klub użytkowników Scorpène może zaoferować polskim okrętom podwodnym znaczące możliwości operacyjne i szkoleniowe podczas „fazy pomostowej”, rozpoczynającej się natychmiast po podpisaniu umowy.

Dlaczego proponujecie baterie litowo-jonowe (LIB)?

Naval Group posiada wieloletnie doświadczenie w projektowaniu, budowie i konserwacji okrętów podwodnych o napędzie konwencjonalnym i atomowym. Obsługując wiele marynarek wojennych na całym świecie, firma opracowała różne rozwiązania energetyczne i napędowe dostosowane do wymagań operacyjnych swoich klientów. Wybrane rozwiązanie energetyczne uwzględnia specyfikacje projektowe okrętów podwodnych, ograniczenia logistyczne w bazie i podczas rozmieszczenia, koszty w całym cyklu życia platformy oraz konkretną wiedzę specjalistyczną wymaganą od załogi i zespołu konserwacyjnego.

W latach 90. Naval Group opracowała system AIP oparty na technologii MESMA. Rozwiązanie to dowiodło swojej skuteczności na pokładzie pakistańskich okrętów podwodnych klasy Agosta. Na początku XXI wieku Naval Group opracowała nowe generacje systemów AIP. Druga generacja ogniw paliwowych (FC2G) została zaproponowana na pokładzie okrętów podwodnych klasy Scorpène  w pierwszej dekadzie XXI wieku. W międzyczasie koncern Naval Group opracował już baterie litowo-jonowe (LIB), które są najnowszym rozwiązaniem energetycznym opracowanym dla konwencjonalnych okrętów podwodnych, umożliwiającym im żeglugę przez cały okres eksploatacji jednostki. To rozwiązanie zostało już wybrane przez marynarki wojenne Japonii, Holandii i Indonezji do wyposażenia ich przyszłych okrętów podwodnych i spełniają wymagania Marynarki Wojennej RP.

Zastosowanie akumulatorów litowo-jonowych ma wiele zalet, między innymi:

-       Dłuższa autonomia pod wodą (do 12 dni).

-       Wysoki zakres prędkości dostępny niezależnie od stanu naładowania akumulatora, zapewniający najlepszą mobilność taktyczną.

-       Krótszy czas potrzebny do pełnego naładowania akumulatorów (mniej niż 5 godzin).

-       Długi czas autonomicznego działania okrętu na morzu – od 50 do 80 dni.

-       Wyższa gęstość energii (mniejsze zapotrzebowanie na przestrzeń wewnątrz okrętu).

-       Brak ryzyka związanego z produkcją i magazynowaniem tlenu i wodoru.

-       Dłuższa żywotność niż w przypadku akumulatorów kwasowo-ołowiowych (o 40% dłuższy czas eksploatacji).

-       Możliwość dalszego rozwoju (oczekuje się, że gęstość magazynowanej energii będzie z czasem rosła, co znacznie skróci czas ładowania podczas misji).

-       Mniejsze wymagania konserwacyjne: akumulatory litowo-jonowe nie podlegają cykliczności jak akumulatory kwasowo-ołowiowe i nie wymagają serwisowania na morzu.

Czym jest rozwiązanie gap filler Naval Group i zintegrowane z nim rozwiązanie pomostowe?

Nasza odpowiedź opiera się na wspólnym rozwiązaniu francuskiej DGA, francuskiej marynarki wojennej i Naval Group, opartym na dwu filarowej strategii: 

• Gap Filler - szkolenia: oparte na kompleksowym „rozwiązaniu pomostowym” wykorzystującym rodzinę symulatorów, narzędzi i kursów szkoleniowych oferowanych polskiej załodze okrętów podwodnych, zapewnianych przez francuskich specjalistów, przy silnym wsparciu francuskiej marynarki wojennej i ewentualnie innych marynarek wojennych eksploatujących okręty podwodne Naval Group. 
• Gap Filler - zdolności: skupienie się na współpracy operacyjnej między polską i francuską marynarką wojenną na Morzu Bałtyckim i Północnym Atlantyku oraz nowych rozwiązaniach technicznych zapewniających długoterminowe zwiększenie zdolności polskiej marynarki wojennej w kluczowym obszarze nowoczesnej wojny podwodnej.

Połączenie dwóch powyższych atutów zapewni powodzenie fazy przejściowej - od momentu podpisania kontraktu na nowe okręty podwodne aż do dostawy pierwszej jednostki i kolejnych.

Czy Scorpène  nadaje się do Morza Bałtyckiego?

Okręty podwodne Naval Group mogą działać w bardzo trudnych obszarach morskich i ekstremalnych warunkach środowiskowych. Najlepszym przykładem jest chilijska marynarka wojenna, która eksploatuje okręty typu Scorpène na Oceanie Antarktycznym. Francuskie okręty podwodne operują również od wód arktycznych po południową część Oceanu Atlantyckiego, wykonując rutynowe misje. Brazylijskie okręty typu Scorpène mogą nurkować w wodach o niskim zasoleniu, gdzie wody Amazonki łączą się z Oceanem Atlantyckim.

Morze Bałtyckie jest trudnym obszarem o niskiej temperaturze i zmiennym zasoleniu oraz gęstości, z wielowarstwową wodą. Okręt Scorpène może operować w tak płytkich wodach. Jest w stanie zanurzyć się nawet na głębokość 20 metrów, dokładnie utrzymując głębokość i kąt przy dowolnej prędkości. Jest wyposażony w precyzyjny system nawigacyjny i elektroniczny wyświetlacz map (ECDIS) oraz cichy sonar do wykrywania min i przeszkód (MOAS). Zestaw sonarowy dostarcza firma THALES, podobnie jak w przypadku fregat typu Miecznik. Wykorzystuje on doświadczenie operacyjne fregat typu FREMM budowanych dla francuskiej marynarki oraz możliwości okrętów do wykrywania min, które już pływają po Morzu Bałtyckim. Naval Group integruje również sonary dziobowe i boczne THALES na kadłubie Scorpène, które zostały już zoptymalizowane pod kątem wykrywania akustycznego na Morzu Bałtyckim.

Dodatkową zaletą rozwiązania Scorpène jest specjalny stop typu HLES 80, który został opracowany w celu sprostania dotychczasowym i nowym zagrożeniom, takim jak miny z ostatniej wojny światowej, granaty nuklearne i nowa broń opracowana przez Rosję.

Dlaczego we francuskiej marynarce wojennej nie używa się okrętów typu Scorpène?

Siły zbrojne Francji nie eksploatują już konwencjonalnych okrętów podwodnych od czasu wycofania klasy Agosta w 2001 r., ponieważ zadania operacyjne francuskiej marynarki wojennej uległy zmianie i wymagają napędu jądrowego.

Poza źródłem zasilania technologia i procesy konstrukcyjne stosowane w okrętach podwodnych typu Scorpène są identyczne jak w dzisiejszych francuskich okrętach podwodnych. W związku z tym podobne wyposażenie, w szczególności firmy THALES, SAFRAN, MBDA lub JEUMONT, jest zintegrowane z okrętami typu Scorpène i Barracuda.

Te podobieństwa wyjaśniają, dlaczego francuska marynarka wojenna jest aktywnym członkiem klubu użytkowników okrętów typu Scorpène.

Czy okręt Scorpène  nadaje się do operacji NATO?

Naval Group codziennie buduje i serwisuje francuskie i holenderskie okręty podwodne, które już działają lub będą działać na wodach NATO. 

Polski Scorpène będzie wyposażony w te same technologie i uzbrojenie (w tym torpedy F21, sprawdzone w boju NCM oraz miny nowej generacji i pociski przeciwokrętowe Exocet), co nowa generacja francuskich atomowych okrętów podwodnych klasy Barracuda. W rezultacie polska flota okrętów podwodnych będzie miała podobne zdolności operacyjne i bojowe jak francuska marynarka wojenna, jedna z czołowych marynarek wojennych NATO w Europie. 

Scorpène wyposażony w pociski manewrujące dalekiego zasięgu będzie kluczowym atutem dla Sojuszu NATO, umożliwiając Polsce przeprowadzanie połączonych ataków głębokich z najważniejszymi sojusznikami, a także ataków autonomicznych, co znacznie wzmocni polski system odstraszania.

System bojowy Scorpène SUBTIC jest wyposażony w systemy łączności, szyfrowania i transmisji danych w pełni zgodne ze standardami NATO (STANAG) i interoperacyjne z marynarkami wojennymi Polski i NATO. Polska, w pełni autonomicznie, doda wszelkie niezbędne krajowe wyposażenie, takie jak własny system szyfrowania.

Dzięki swoim technologiom i doświadczeniu Naval Group wesprze polską marynarkę wojenną w budowie jednej z najpotężniejszych flot okrętów podwodnych NATO. Okręty podwodne Naval Group są prawdziwym narzędziem wzmacniającym potencjał Polski i umożliwią jej zajęcie należnego miejsca w systemie obronnym Europy. Dzięki Scorpène Polska zyska wiarygodny potencjał militarny, który wzmocni jej pozycję w NATO i zapewni jej zdolność do egzekwowania suwerenności na Morzu Bałtyckim.

Czy Naval Group proponuje finansowanie, aby pomóc Polsce w nabyciu nowych okrętów podwodnych Orka?

Rozwiązanie finansowe zaproponowane przez Naval Group i Francję opiera się na bardzo atrakcyjnym połączeniu finansowania prywatnego i publicznego. Zostało ono skonstruowane tak, aby stanowić dla rządu polskiego korzystną alternatywę wobec finansowania z SAFE, dzięki czemu środki SAFE mogą zostać zachowane na inne programy zbrojeniowe.

Powyższe finansowanie dotyczy zarówno okrętów podwodnych, amunicji, jak i innych systemów, które Polska zamierza zakupić. W rzeczywistości oferta francuskiego zespołu opiera się na rozwiązaniu „jednej umowy”, objętej jednym francuskim zezwoleniem na eksport.

Jaka jest strategia współpracy przemysłowej Naval Group w Polsce?

Naval Group pragnie nawiązać długotrwałą współpracę z polskim przemysłem. Współpraca Naval Group wykracza poza dostawę okrętów podwodnych do Polski. Celem firmy jest włączenie polskiego ekosystemu do polskiego programu ORKA, a następnie – także poza granicami Polski – w projekty badawczo-rozwojowe o wysokiej wartości., Jednocześnie chcemy rozwijać możliwości wspólnej produkcji w nowych obszarach działalności, które w perspektywie średnio- i długoterminowej przyniosą polskim firmom wartość dodaną. 

Naval Group rozpoczęła już współpracę przemysłową, akademicką i badawczo-rozwojową w celu zapewnienia strategicznej autonomii Polski w dziedzinie konserwacji, napraw i remontów okrętów podwodnych, współpracując z PGZ, jej Stocznią Marynarki Wojennej oraz wybranymi innymi partnerami przemysłowymi zajmującymi się produktami podwójnego zastosowania. Podejście umiejętnie opracowane przez PGZ i Naval Group nie wpłynie na termin dostawy fregat typu Miecznik. 

Równolegle Naval Group zamierza zaangażować polską DTIB, składającą się z podmiotów powiązanych z Grupą PGZ oraz innych lokalnych przedsiębiorstw w ramach swojego międzynarodowego łańcucha dostaw, zapewniając jednocześnie rozszerzony transfer technologii (ToT). Sprawdzona wiedza specjalistyczna Naval Group w dziedzinie międzynarodowej współpracy przemysłowej przyniesie Polsce strategiczną wartość: wzmocnienie bazy przemysłowej sektora obronnego Polski, przeniesienie korzyści na sektor cywilny (budowa statków, elektronika, technologie informatyczne i komputerowe, mechanika).

Naval Group od lat bierze udział w kampanii ORKA. Czy nadal jesteście tak samo zaangażowani jak na początku, czy Wasza motywacja osłabła?

Od wielu lat zapewniamy polskie władze o naszym pełnym wsparciu. Program ten cieszy się najwyższym zainteresowaniem francuskiego rządu i jest obecnie omawiany w ramach rozmów międzyrządowych. Jednocześnie współgra on z treścią traktatu z Nancy podpisanym w maju przez premiera Tuska i prezydenta Macrona, który wzmacnia strategiczne partnerstwo między obydwoma krajami. Jesteśmy tutaj, aby zaspokajać potrzeby Polski, zgodnie z różnymi procesami zamówień publicznych, które zostały wprowadzone, niezależnie od tego, która partia sprawuje władzę. Jesteśmy dostępni w perspektywie długoterminowej. Ciężko pracujemy, ale tymi, którzy najbardziej niecierpliwie czekają na swoje okręty podwodne, są bez wątpienia polscy operatorzy. Dzięki naszemu wieloletniemu doświadczeniu w zarządzaniu dużymi programami zbrojeniowymi, w szczególności dotyczącymi okrętów podwodnych, na wielu rynkach międzynarodowych, gwarantujemy Polsce, że dzięki nam ORKA odniesie sukces i w końcu stanie się dumą wszystkich Polaków.

Dziękuję za rozmowę.

Artykuł sponsorowany, opracowany we współpracy z partnerem Naval Group