Przemysł Zbrojeniowy

Wizualizacja wystrzelenia przeciwpancernego pocisku kierowanego Spike NLOS ze śmigłowca szturmowego AH-64 Apache.

MSPO 2024: izraelska tarcza i miecz oferowane Polsce [WIDEO]

Rafael Advanced Defense Systems współpracuje z Siłami Zbrojnymi i polskim przemysłem obronnym od lat. Teraz izraelskie przedsiębiorstwo proponuje MON kolejne typy przeciwpancernych pocisków kierowanych z rodziny Spike, aktywny system obrony pojazdu Trophy, a także pocisk przeciwlotniczy Stunner (SkyCeptor), który mógłby uzupełnić polskie zestawy Wisła.

Te trzy filary stanowią trzon oferty Rafaela dla Polski. System Trophy został zintegrowany z czołgami M1 Abrams, Leopard 2 i K2 Black Panther, co ułatwiłoby jego wdrożenie do służby w Wojsku Polskim. Podobnie ma się rzecz z pociskami Spike, które w wariancie LR już są produkowane w zakładach Mesko i służą w Wojskach Lądowych. Spike LR2 stanowi modernizację starszego wariantu, a Spike ER2 i NLOS są kompatybilne z zakupionymi przez MON śmigłowcami AH-64E Apache. Te środki bojowe stanowią też ofertę Rafael w programie Ottokar-Brzoza. Ponadto, Rafael oferuje Siłom Zbrojnym pocisk przeciwlotniczy Stunner (zwany też SkyCeptor), który został zintegrowany z komponentami systemów przeciwlotniczych Patriot wdrożonych w Polsce w programie Wisła. Dzięki temu izraelski efektor mógłby stać się dogodnym uzupełnieniem dla pocisków systemu Patriot.

Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. Alsecco

    Uzbrojenie na pewno świetne ale dostawca niewiarygodny politycznie. Co będzie jeśli Izrael stwierdzi , że nie pasuje mu nasza koncepcja użycia tej broni i nagle wszystko samo z siebie wybuchnie.????

  2. Remov

    Dziwne że nie oferują rakiet Python 5 oraz I-Derby ER dla polskich FA-50GF

    1. Dudley

      Bo dla 12 egzemplarzy integracja może być mało opłacalna, a ilość kupionych pocisków bardzo ograniczona.

    2. Chyżwar

      A kupiłbyś? Bo ja nie. Takie rzeczy należy kupować albo w USA, albo w Europie. Ostatnio w MONie panuje przekonanie, że Spike jest passe. A biorąc pod uwagę przykre doświadczenia z amunicją 155mm zamówioną u Rheinmetalla, który zlecił kontrakt podwykonawcy z RPA uważam, że jest to przekonanie słuszne. Trophy można brać. Najlepiej z licencją na efektory. Bo jak dostarczą, to będą. Ale amunicję do czegokolwiek niekoniecznie. Aczkolwiek ja bym się poważnie zastanowił nad nowym koreańskim APSem. Oni go teraz poprawiają z Izraelitami. I nawet z niniejszego wywiadu wynika, że jest on lepiej dostosowany do K2.

    3. Davien3

      @Remov bo te pociski NIE SĄ zintegrowane z żadnymi FA-50

  3. Jankesd

    Dzień dobry Państwu. Jeśli chodzi o Izrael to mają dziwną politykę sprzedaży swojego sprzętu np. do Ukrainy. W każdej chwili potrafią zatrzymać -odmówić dostawę uzbrojenia, części itp. Taki trochę nie pewny kontrahent również w naszym przypadku dot. ppk Spike LR – głowice nadal ściągamy od nich. Wolałbym, aby w programie Ottokar-Brzoza był jak uzgodniono wstępnie ppk Brimstone, który też jest kompatybilny z śmigłowcami AW-149. Anglicy oferują pełną licencję i technologię produkcji w Polsce i nie robią problemów z tym. Chcą brać łyżką zyski systematycznie, a nie chochlą jak postępuje Izrael w stosunku do Mesko.