Łukasiewicz - PIAP podsumowuje 2021 rok

Do najważniejszych zleceń wykonanych w mijającym roku Łukasiewicz - PIAP zalicza dostawę na rynek krajowy pięciu ciężkich robotów pirotechnicznych PIAP IBIS, które trafiły do polskiej Policji. Kluczowa dla instytutu jest również dostawa drugiej i ostatniej partii Robotów Patrolowo-Przenośnych (RPP) - model Robot Inżynieryjny 1806 - dla Wojska Polskiego.

Przypomnijmy, że dostawa łącznie 35 sztuk RPP została zrealizowana w ramach umowy zawartej pomiędzy Inspektoratem Uzbrojenia MON a Siecią Badawczą Łukasiewicz - Przemysłowym Instytutem Automatyki i Pomiarów PIAP. Wraz z robotami przekazane zostały również zestawy części zamiennych (ZCzZ) oraz zestawy obsługowo-naprawcze (ZON).

Robot Patrolowo-Przenośny (o masie bazy mobilnej 75 kg) jest platformą wykorzystywaną przez pododdziały inżynieryjne w czasie prowadzenia zadań wykrywania, usuwania, podejmowania lub neutralizacji min, niewypałów i niewybuchów oraz improwizowanych urządzeń wybuchowych w ramach działań bojowych i misji stabilizacyjnych poza granicami kraju.

Kolejne realizacje wykonano dla podmiotów zagranicznych. Instytut dostarczył swoje rozwiązania robotyczne do odbiorców z Izraela, Indonezji i Włoch. Siły zbrojne wymienionych państw zostały wyposażone w roboty PIAP TRM i PIAP GRYF. 

Roboty mobilne opracowywane i produkowane przez Sieć Badawcza Łukasiewicz - Przemysłowy Instytut Automatyki i Pomiarów PIAP do tej pory trafiły do odbiorców w 22 krajach. Pomimo tych sukcesów, kierownictwo instytutu podejmuje działania mające pozwolić na jeszcze lepsze dotarcie do potencjalnych klientów na zagranicznych rynkach.

Największym zainteresowaniem cieszy się kolejna generacja robota PIAP GRYF. To najbardziej znany i sprawdzony model średniego robota instytutu wykorzystywany już w kilku armiach na świecie, od Korei Południowej po Indonezję, Nigerię, Senegal oraz Rumunię. PIAP GRYF o masie 48 kg przystosowany jest do prowadzenia działań neutralizacyjnych związanych z użyciem przedmiotów i urządzeń niebezpiecznych, w tym materiałów wybuchowych. 

Hybrydowy układ jezdny (kołowo-gąsienicowy) robota umożliwia sprawne poruszanie się po każdej nawierzchni, w zróżnicowanym terenie, a także w budynkach (w tym pokonywanie schodów). Koła mogą być szybko zdemontowane, co dodatkowo zmniejsza jego gabaryty i tym samym ułatwia prowadzenie akcji w wąskich przestrzeniach, np. na pokładzie samolotu.

PIAP GRYF został wyposażony m.in. w kamery jezdne z oświetlaczami podczerwieni do użytku w dzień i w nocy, kamerę o wysokiej rozdzielczości wyposażoną w zoom optyczny o 33-krotnym powiększeniu i kamerę chwytakową ułatwiającą podejmowanie przedmiotów niebezpiecznych. 

Sterowanie odbywa się za pomocą nowoczesnego i lekkiego panelu kontrolnego, który dzięki swojej nowej konstrukcji pozwala na intuicyjne operowanie za pomocą joysticków wszystkimi stopniami swobody manipulatora oraz zapewnia płynne poruszanie się robota. Duży wyświetlacz dotykowy umożliwia ocenienie z bezpiecznej odległości zawartości podejrzanego ładunku czy bagażu lub budowy improwizowanego ładunku wybuchowego. 

Roboty PIAP IBIS, które trafiły w tym roku do polskiej Policji, przeznaczone są do operowania w warunkach zagrożenia pirotechnicznego, umożliwiając podejmowanie, transport i zdalne likwidowanie podejrzanych paczek czy improwizowanych ładunków wybuchowych. PIAP IBIS może prowadzić działania m.in. wewnątrz obiektów użyteczności publicznej, w terminalach, sortowniach bagażu, na parkingach i pasach startowych -- a więc w obszarach portów lotniczych, gdzie istnieje potrzeba weryfikacji i neutralizacji pakunków będących potencjalnym zagrożeniem. 

Duże roboty mobilne mogą być także wyposażone w osprzęt dodatkowy, taki jak wyrzutniki pirotechniczne, skanery rentgenowskie, czujniki CBRN (zagrożeń chemicznych, biologicznych, radiologicznych, nuklearnych) lub detektory materiałów wybuchowych. Ich ważnym atutem jest daleki zasięg operacyjny, zapewniający zwiększone bezpieczeństwo i komfort pracy dla funkcjonariuszy służb.

Roboty PIAP IBIS od 2011 r. pełnią służbę na polskich lotniskach, a pierwszym polskim portem lotniczym dysponującym takim wyposażeniem było lotnisko Warszawa-Okęcie. 

Najmniejszym modelem wśród robotów sprzedanych w tym roku jest PIAP TRM, składający się z rurowego korpusu, w którym umieszczone są: kamera, mikrofon oraz oświetlacze światła białego i/lub podczerwieni. Napęd zapewniają dwa sprężyste, gumowe koła umieszczone po bokach robota. Urządzenie jest konstrukcyjnie przystosowane do upadków z dużej wysokości (nawet 9 m) na twarde podłoże, dlatego PIAP TRM może być wrzucony do obiektu (lub na miejsce akcji w otwartym terenie) ze znacznej odległości (15-20 m) i dokonywać tam zdalnej inspekcji.

Taktycznego Robota Miotanego można wyposażyć w akcesoria, tj. ładunki oślepiające lub ogłuszające. Umożliwia to wykorzystanie go np. do wprowadzania dezorganizacji i popłochu w grupie napastników. Unikatowe cechy robota PIAP TRM to bezgłośny układ napędowy, możliwość bezstopniowej regulacji kąta widzenia kamery w pełnym zakresie 360 stopni, bez konieczności użycia narzędzi oraz możliwość zastosowania różnego rodzaju oświetlaczy LED. Do atutów należą także niewielka masa (1,5 kg w wersji podstawowej) i wymiary zewnętrzne panelu sterowania, nagrywarka cyfrowa zintegrowana z panelem sterowania czy możliwość operowania kilkoma robotami z jednego panelu sterowania.