Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Laserowy system obrony powietrznej. Izrael wdraża Żelazny Promień (video)

Izraelczycy wprowadzą za rok laserowy system Iron Beam. Być może powstał on na bazie badawczego programu amerykańsko-izraelskiego THEL (na zdjęciu) - fot. Northrop Grumman
Izraelczycy wprowadzą za rok laserowy system Iron Beam. Być może powstał on na bazie badawczego programu amerykańsko-izraelskiego THEL (na zdjęciu) - fot. Northrop Grumman

Wprowadzenie już niebawem broni laserowej do izraelskiego wielowarstwowego systemu obrony przeciwlotniczej ogłosił koncern Rafael. Premiera platformy nazwanej „Iron Beam” będzie mieć miejsce już za miesiąc, podczas targów lotniczych w Singapurze. Osiągnięcie zdolności operacyjnej ma nastąpić za rok. 

Nazwa Iron Beam (ang. Żelazny Promień) nawiązuje w oczywisty sposób do systemu Iron Dome (ang. Żelazna Kopuła), który skutecznie broni terytorium Izraela przed pociskami krótkiego zasięgu. Iron Beam ma spełniać podobne zadanie, lecz być przy tym znacznie bardziej wszechstronny, ale operując poniżej wspomnianego systemu rakietowego. Jako ostatnia linia obrony.

System oparty o laser dużej mocy i precyzyjny system celowniczy będzie w pierwszej kolejności przeznaczony do zwalczania pocisków artyleryjskich i rakietowych, ale też dronów czy celów naziemnych. Iron Beam ma być zdolny do operowania zarówno w dzień jak i w nocy i operowania zarówno samodzielnie, jak i w złożonych, wielowarstwowych systemach obronny powietrznej.

Żelazny Promień ma stanowić ostatni, najbliższy stopień obrony, działając poniżej minimalnej odległości na jakiej mogą operować pociski systemu Iron Dome. Należy więc przyjąć że głównym jego przeznaczeniem będzie ochrona szczególnie cennych celów punktowych. Jak zapewniają eksperci, Iron Beam ma działać w sposób minimalizujący przypadkowe ofiary, zagrożenie dla cywilów oraz być bezpieczny dla własnych i neutralnych pojazdów latających w bronionym rejonie. 

Iron Beam może być owocem współpracy amerykańsko-izraelskiej w ramach programu THEL (ang. Tactical High-Energy Laser) i MTEL (eng. Mobile Tactical High-Energy Laser), którego celem były badania nad użyciem laserów wysokoenergetycznych do zwalczania zagrożeń powietrznych.

W programie ze strony izraelskiej brała udział właśnie firma Rafael. Program zakończono w 2005 roku ze względu na duże rozmiary i złożoność, ale doprowadził on do powstania projektu Skyguard firmy Northrop Grumman. W Izraelu rozważano od wielu lat wykorzystanie systemów laserowych do zwalczania rakiet krótkiego zasięgu i to na najwyższych szczeblach władzy. W 2007 roku mówił o tym np. Ehud Barak w kontekście obrony przed atakami z użyciem pocisków Kassam. 

W Stanach Zjednoczonych również rozwijano zbliżoną do Iron Beam koncepcję, czego efektem był udany test systemu mobilnego HEL-MD, który w grudniu 2013 roku zniszczył 90 nadlatujących celów podczas testów poligonowych.

Reklama

Komentarze (7)

  1. ryszard56

    Mamy taki potencjał wśród ludzi ,a nie umiemy go wykorzystać

    1. tob

      Dokładnie jak piszesz potencjał ludzki i inżynieryjny duży nawet bardzo duży technologiczny też możemy spokojnie w technologii mikrofalowej materiałowej wysokich częstotliwości uniezależnić sie do USA i innych trzymających wiedzę koncernów. Trzeba tylko po 1 1) zamiast urzędników rodzinnych mieć specjalistów 2) realizować projekty nie po to by się toczyły i parę osób brało kasę pseudo prof i ich giermków a dobro narodowe Polskie niszczało tylko aby fizycznie wdrażać je do Armii a ale zapomniałem musi być spełniony 1 pkt. aby były wdrażane 3) mieć własne satelity aby nie kupować czasu dostępu od monopolistów aby nasze Polskie systemy miały oczy 4) pracować nad systemami nawigacji opartymi o np kwantowy kompas i kwazary odpornymi na najnowocześniejsze systemy zagłuszania elektronicznego 5) i tak dalej mogę wymienić ze 100 pkt ale zapomniałem musi być wola najwyższych władz aby mieć taki wielopoziomowy narodowy system jak Izrael od laseru na najniższym stopniu po Arrow3 do strącania satelitów wroga i rakiet balistycznych w 2 fazie lotu jak Iskander itp. 6) no i najważniejszy punkt Atom czemu inni mogą a my nie wszak ruscy mieli 1 atom z kopalni polskiej w Kowarach

    2. mustafa

      tak jak piszesz masz racje umiemy tylko wydawać miliardy dolarów na amerykańskie rakiety które również mamy w europie

  2. mustafa

    niech Polska zajmie się badaniami nad bronią leserową przecież mamy uczonych,systemy rakietowe możemy też opracować ale te dalekiego i średniego zasięgu

  3. ryszard56

    a kiedy u nas takie lasery????

  4. Scooby

    Ach mieć chociaż 1/2 sprzętu armii Izraela ....

    1. ///

      Jesteś marzycielem! Daj Boże, mieć chociaż 1/5 sprzętu bojowego armii izraelskiej. Tymczasem, jest to marzenie ściętej głowy.

    2. ///

      Jesteś marzycielem! Daj Boże, abyśmy posiadali chociaż 1/5 tej ilości nowoczesnego sprzętu bojowego, jaki ma armia izraelska.

  5. jac

    Brawo Brawo Pieknie to sie nazywa miec pomysl

  6. Pocisk Protonowy

    Zbroją się ostro, bo wiedzą że wojna już niedługo :)

  7. Wojtekus

    Jak zwykla nie ma nas w zadnym miedzynarodowym projekcie badawczym. Wiadomo, brak kapitalu i pusty budzet (mniej niz 1.95 PKB na wojsko) ale czy prezydent nie okreslil obrony przeciw lotniczo-rakietowej jako priorytet? Jesli by tak bylo to powinnismy cos razem robic a nie od nich kupowac.

Reklama