Przemysł Zbrojeniowy

K2, czołg K2, Korea, Hyundai Rotem

Jeździliśmy czołgiem K2. Defence24 w fabryce Hyundai Rotem

Redakcja Defence24 miała możliwość zwiedzić fabrykę sprzętu pancernego Hyundai Rotem w Changwon w Republice Korei. Zostaliśmy też zaproszeni do jazdy testowej czołgami K2. MON zakupił 180 sztuk tych maszyn na rzecz Wojsk Lądowych, a także planuje wspólną produkcję 820 egzemplarzy spolonizowanej wersji K2PL, z których większość ma powstać w zakładach w Poznaniu.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Głównymi zaletami czołgu K2 są jego stosunkowo niska masa oraz co się z tym również wiąże, wysoka mobilność, tak na drodze jak i w terenie. Hydropneumatyczne zawieszenie czołgu, pozwala na płynną jazdę także w trudnym terenie i przy dużej prędkości, ponadto umożliwia obniżenie lub podniesienie pojazdu, oraz jego przechylenie wedle potrzeb załogi oraz wymogów terenu.

Na uwagę z pewnością zasługuje również elektronika wozu, która stoi na światowym poziomie, dla przykładu, zarówno dowódca jak i działonowy, dysponują zestawem wyświetlaczy, na których obaj mogą jednocześnie wyświetlać obraz zarówno z celownika głównego jak i panoramicznego przyrządu obserwacyjno-celowniczego dowódcy, co znacznie poprawia świadomość sytuacyjną oraz koordynację pracy pomiędzy dowódcą i działonowym.

Reklama

Opancerzenie przednie nie odstaje od innych podobnych konstrukcji na świecie. Opancerzenie boczne i stropu wieży wzmocnione jest przez osłony reaktywne. Przedstawiciele producenta podkreślają, że dodatkowym wzmocnieniem dookólnej osłony czołgu jest system ochrony aktywnej typu soft-kill, a docelowo hard-kill taki jak koreański KAPS.

Czołgi w wersji K2PL będą miały zmodyfikowaną konfigurację w stosunku do obecnych wozów, szczegóły są obecnie ustalane. Należy pamiętać że Polska tak naprawdę kupuje od strony koreańskiej nie tyle same czołgi, ale głównie technologie oraz tzw. know how, oraz zostaje zaproszona do współpracy w programie następcy czołgu K2, który będzie maszyną dysponującą wieżą bezzałogową, uzbrojoną w armatę kaliber 130 mm, natomiast załoga zostanie przeniesiona do kabiny w przedniej części kadłuba i będzie w pełni odizolowana od reszty pojazdu.

Materiał przygotowany we współpracy z Hyundai Rotem

Reklama

Komentarze (23)

  1. MW78

    Lekkość i szybkostrzelność to atuty K2. Nasi mają zamiar pokryć go ciężkim pancerzem, który i tak można przebić nowoczesną amunicją. K2 po przeróbce będzie ciężki, powolny i łatwiejszy do zniszczenia.

  2. kaczkodan

    Sam pancerz boczny czołgu jest najmniej istotny. Ostatecznie sprowadza się jedynie do kąta z jakiego wycinka od przodu czołg jest w stanie przyjąć pocisk rdzeniowy na klatę, a gdy czołg obrywa to oznacza że już wszystko poszło nie tak. Dodatkowo systemy obrony aktywnej uczynią kwestie pancerza bezprzedmiotową - będzie się raczej liczyło ile ma się przeciwrakiet. Jak pokazują obecnie działania na Ukrainie, idealny czołg powinien mieć perfekcyjną obronę przeciwminową (trał i odporność kadłuba) oraz systemy obrony aktywnej o pokryciu pełnej półsfery aby dodatkowo niszczyć nadlatujące pociski 155 mm i top attack. Potrzebne jest opancerzenie które chroni zawieszenie czołgu i sensory przed odłamkami artyleryjskimi, najlepiej wprowadzić optykę która chowa się do studni. Odporność czołgu na bezpośrednie przyjmowanie ciosów z pocisków kumulacyjnych dużej mocy i czołgowych pocisków rdzeniowych bez ASOP-a stała się bezprzedmiotowa.

  3. Prezes Polski

    Podoba mi się: zakup tych 180 szt. K2 w obecnej sytuacji. To wystarczająco dobry czołg. Nie podoba mi się: że doprowadzono do tej sytuacji. Gdyby decyzja o zbrojeniu się została podjęta w 2015r. a nie w 2020, można byłoby liczyć na większe zakupy M1A2. Nie podoba mi się też pomysł produkcji dodatkowych 800szt. Nie potrzebujemy tyłu czołgów w linii. No chyba, że 500 szt. od razu trafi do magazynów. Ponieważ perspektywa produkcji tych 800 szt. to pewnie gdzieś do 2032, lepiej byłoby zamówić dodatkowych 300-400 M1.

    1. skition

      3 dywizje po 6 batalionów. to 1044 czołgi licząc po 58 czołgów na batalion. Oczywiście po co nam tyle batalionów. Może lepiej po 3 bataliony na dywizje? No ale tych dywizji mamy pięć czyli ograniczamy się tylko o 3 bataliony do 15 batalionów w pięciu dywizjach. To po co nam tyle dywizji ? Po prawej stronie Wisły powinny być co najmniej trzy . No ale jak przecież nie zrobią z dwóch zapasowych 11 i 12 dywizji jednej dywizji.. A jak jest zapasowa dywizja i na dodatek pancerna to muszą to mieć jakieś czołgi.

  4. rwd

    Wartym rozważenia sposobem zniwelowania słabości pancerza w K2 jest tworzenie ugrupowań mieszanych, w których po bokach działałyby Abramsy lub Lamparty a w środku ugrupowania byłyby K2. Chłopaki w koreańskich nówkach mieliby większe szanse na przeżycie jeżeli ich pięty achillesowe chroniłyby amerykańskie lub niemieckie starocie. Logistycy mieliby więcej roboty ale co tam.

    1. skition

      Nie znasz się na taktyce batalionowej grupy bojowej.. Boki czołgu są chronione przez BWP Borsuk.. Jest tylko mały szkopuł. Nie mamy BWP Borsuk albo As 21 Redback.

  5. SZAKAL

    Nie wiem dlaczego wszyscy twierdzą , że K2 ma słaby pancerz , bo w Polsce nikt nie testował jego odporności balistycznej. Jeżeli polski MON uważa ,że boki kadłuba są zbyt słabe , to wystarczy je obłożyć kostkami pancerza reaktywnego i cały problem znika. Wojna ukraińsko-rosyjska pokazała ,że głównym zagrożeniem dla czołgów są artyleria , PPK i ppanc. drony. Na zagrożenia ze strony artylerii nie żadnej rady poza dobrą taktyką użycia wozów czyli rozśrodkowaniem i działaniami rozproszonymi. Skutki działań PPK można zniwelować dzięki ASOP a przed dronami chroni tylko skuteczna OPL. Zastosowanie pancerza reaktywnego częściowo chroni czołg przed PPK i dronami.

    1. Davien3

      @Szakal ERA sa tak skonstruowane ze nie detonuja jak trafi w nie pocisk 30mm i mniejszy wiec poniewaz boczny pancerz K2 przebija juz dzialko 25mm to co ci da ERA? Do tego ERA jest mało skuteczna na APFSDS-T, no moze poza ukraińskim Dupletem ale tego K2 zwyczajnie nie uniesie Nasze K2PL maja dostac ASOP trophy i ERA Aha ERA całkiem nie neguje tandemowych głowic HEAT ale jedynie redukuje ich penetracje wiec taki RPG-29 zwyczajnie przebije boczny pancerz, zreszta podobnie jak w Leo2

    2. kapusta

      @Davien3 - RPG-29 to akurat może przebić boczny pancerz każdego czołgu, bo przy poziomie penetracji 650 mm RHA osłoniętej ERA zalliczył przebicie zarówno pancerzy Abramsów jak i Challengera 2.

    3. skition

      Jest to prawdopodobnie skutek braku ministra Sikorskiego .. Cyt. Minister Sikorski ogłosił ,że podda próbie ogniowej transporter "Rosomak"..Z setki generałów nie zgłosił się nikt.... Takie próby Rosomaka odbyły się w roku 2006 oczywiście bez generałów i okazało ,że generały jak to mają we zwyczaju zwyczajnie kłamią i trzeba było dokupić dodatkowe opancerzenie przez co Rosomak stracił właściwość pływania.

  6. X

    "Jeżdżę czołgiem K2" Adam Słodowy, 123 stron, twarda oprawa.

  7. Pitbull

    A tak dla przypomnienia to jaka jest odpornosc przeciwminowa K2 bo jak sobie przypominam doskusje o Borsuku to wychodzilo, ze K2 mial gorsza ochrone przeciwminowa niz Borsuk.

  8. SPQR

    A ja z uporem maniaka:) będę wytykał politykom, że tych 820 egzemplarzy w wersji PL to tylko kosmetyka i czolgi pozostają praktycznie takie same. Proszę zauwazyć: w K2 są również możliwości zmiany wkladów pancerza co może podnieść stopień ochrony. Dodatkowo- wielu slusznie zauważa, że K2 waży około 12 ton mniej niż Leopard2A7. Ale moc silnika taka sama. Uklad przeniesienia dziala podobnie. Jest więc mozliwość dopanerzenia czolgu szczególniena burtach kadluba i bokach wieży bo jest zapas mocy. Poza tym jesli mówimy o produkcji za kilka lat to jest alternatywa silnika o mocy 1600km. Wprawdzie niemiecki, ale jest. No i ważne: brak izolowanych komór amunicji. To jest nie do zrobienia w wersji krótkiego kadluba. Jest czas na przeprojektowanie i zrobienie tego tak jak trzeba. Wowczas czilg zyskuje na odpornosci i ochronie zalogi. Ale wyjdzie jak z Leo2PL. Bieda i tekturowe opancerzenie kadluba.

    1. jski

      Abrams ma ograniczone możliwości transportowe ze względu na swoją wagę (np. mosty, których nie może przekroczyć) i potrzebujesz cięższego czołgu?

    2. Davien3

      @SPQR bez wzmocnienia zawieszenia nie zrobisz tam zadnych wiekszych przeróbek pancerza bo K2 ma wkłady jedynie na przedzie kadłuba i wieży, to nie Abrams K2NO tylko z ASOP trophy, dodatkowym ERA i CROWS wazył 61 ton a ty chcesz mu jeszcze dodac pancerz zasadniczy?? Bo i ASOP i ERA maja byc w K2PL

    3. Box123

      @Jski - skoro abrams jest taki beznadziejny bo waży za dużo i nie może się przemieszczać po Polsce, to tzn że niepotrzebnie opieramy nasze bezpieczeństwo o pomoc USA, zabiegamy o amerykańskie brygady w Polsce i magazyny ze sprzętem pancernym no i przede wszystkim niepotrzebnie kupiliśmy te 366szt? Ale nawet jeśli faktycznie by tak było, że w Polsce nie da się używać ani abramsow ani Leopardow (najnowsze ważą tyle co abramsy) to i tak ciężki K2PL miałby nad nimi przewagę, bo k2 w przeciwieństwie do abramsa może praktycznie z marszu pokonywać przeszkody wodne do 4,5m czyli większość rzek w Polsce. Dlatego rezygnacja z równoległego opracowania ciężkiej wersji tego czołgu to duży błąd, który skończy się jak rezygnacja z opracowania ciężkiego borsuka kilka lat temu. A w sytuacji w której USA nawet w momencie gdy odgrywamy kluczową rolę dla zachowania światowego pokoju traktuje nas jak kolonie (niedawne wypowiedzi ich ambasadora) to posiadanie własnego ciężkiego czołgu musi być koniecznością

  9. Edmund

    Cykle aktualizacji K2 są o wiele częstsze niż Abramsa czy Leoparda, w efekcie ma z tych 3 najnowocześniejsza elektronikę. W testach w Norwegii K2 wykazał 70 % większą celność niż najnowsza obecnie wersja Leoparda, co oznacza, że w konfrontacji z Leopardem by go zniszczył. Ma zresztą specjalną amunicje do atakowania do odległości 8 km i ponad przeszkodami terenowymi. K2PL będzie dodatkowo znacznie lepiej opancerzony niż obecny K2. Oferuje ponadto największe możliwości przemysłowe dla Polski. Nie ma co narzekać.

    1. Chyżwar

      Ja myślę. Trudno by było na ten czołg narzekać.

  10. Książę niosący na plecach białego konia

    K2 jest tak lekki, że gdy przejeżdża ciężki czołg podstawowy, taki jak Leo czy Abrams, leży na podłodze jak puszka piwa. Tak więc dla dodatkowego pancerza K2 potrzebuje worków z piaskiem i cegieł po bokach oraz łóżka na szczycie wieży.

  11. Strusiu-73

    Co wy ludzie z tym "czołgiem do walki w górach".?Maszyny tego typu ogólnie słabo radzą sobie w górach , a co do masy pancerza to najcięższy czołg potencjalnego przeciwnika ma 48 ton..Izraelczycy obliczyli ,że żeby przyzwoicie zabezpieczyć czołg przed minami i ppk musiałby ważyć ponad 100 ton ,stąd miedzy innymi system" Trophy.".,.

    1. Davien3

      @strusiu powiedz to ich Merkavom gdzie stracili całe 5 na ponad 1000 odpalonych w nie ppk i granatników a ten czołg wazy tyle co Abrams. Podobnie z minami , min dennych nie wytrzyma żaden czołg a burtowe nie przebija pancerza abramsa czyli juz przy masuie 68 ton mozna zabezpieczyc czołg przed ppk i minami

    2. Strusiu-73

      Pragnę zauważyć że Izrael swoimi 68-tonowymi "Rydwanami" walczyli w konflikcie asymetrycznym i jak na takowy straty były b.duze.Nasz potencjalny przeciwnik możliwości niszczenia broni pancernej ma o wiele większe

    3. Strusiu-73

      Pragnę zauważyć że Izrael swoimi 68-tonowymi "Rydwanami" walczyli w konflikcie asymetrycznym i jak na takowy straty były b.duze.Nasz potencjalny przeciwnik możliwości niszczenia broni pancernej ma o wiele większe

  12. Minister

    K2 to dobry czołg, armata o długości 55 kalibrów, świetna dynamika, elektronika też na światowym poziomie. Koreańczycy robią czołg pod realnego wroga, który zasypie ich ilością, ale nie jakością. Czyli jak potencjalnie my z ruskimi. Ale cudów nie ma, skoro waży 10-12 ton mniej niż Abrams, Leo 2A7 czy Challenger, to wiadomo, że kosztem opancerzenia. Nie wydaje mi się, że można go jakoś mocno dopancerzyć (bez dodania np. dodatkowej pary kół), dlatego do K2PL dodajmy dobrego hardkilla (trophy), siatki maskujące z Lubawy. Nie pchajmy się w jakieś mega zmiany, bo nic nie dostarczymy. Za to wejdźmy mocno w K3 - armata 130, bezzałogowa wieża, 2 czołgistów, SI, drony. Myślmy długofalowo, nie tylko dzisiejszym Putinem, ale i naszą gospodarką i demografią.

    1. Grzyb

      Koreanczycy mają swój hard kill KAPS więc nie trzeba Trophy. A maskowanie z Lubawy też waży kilka ton, to nie siatka maskująca

    2. Davien3

      @Grzyb akurat KAPS jest znacznie gorszym ASOP od Trophy co pewnie zdecydowało że K2PL beezie miał właśnie Trophy

    3. Al.S.

      Nie ma aż tak bezpośredniego przełożenia masa-opancerzenie. Zwróć uwagę, że rezygnacja z ładowniczego oznacza mniejszą kubaturę do opancerzenia. To co najmniej kilka ton. Dodatkową oszczędność na masie daje zastosowanie zawieszenia hydrokinetycznego, niewymagającego dodatkowej przestrzeni dla wałków skrętnych. To kolejne kilka ton. Tak naprawdę K2 nie ma dużo słabszego pancerza, z Leopardem jest porównywalny. Posiada za to zapas udźwigu, pozwalający go dopancerzyć.

  13. Patcolo

    Koreańczycy są w stanie wojny. Zdumiewa mnie fakt że w kraju nad Wisłą są ludzie którzy krytykują jakość sprzętu państwa które od 80 lat graniczy z nieobliczalnym sąsiadem. Takie negatywne komentarze źle świadczą o Waszej inteligencji. Dla Korei południowej jest to sprawa życia lub śmierci. Inna sprawa to dopasowanie tego sprzętu do polskich warunków.

    1. Edmund

      @Patcolo w Polsce liderem opozycji może być osoba, która już rządziła i która jest znana ze swojego nieudacznictwa. Jednak jest świetnie ubrana i jest dobrym mówcą oraz ma za sobą silne media zagraniczne. Wierzy jej prawie połowa społeczeństwa. tak to działa.

  14. Wuc Naczelny

    Czego Pan Ratka nie mówi: K2 najlepiej odpowiada koncepcji czołgu lekkiego do wojny na Pacyfiku. W rezultacie nie tyle jesteśmy przeciwwagą dla Rosji, co ewentualnym dodatkowym zapasem sprzętowym dla pacyficznej koalicji USA za 5 lat. Ale to jeszcze nie ten etap 3 wojny światowej.

    1. Edmund

      Czołg lekki to czołg o masie do 25-40 ton, K2 ma ponad 50 ton.

    2. Rusmongol

      To rosjanie to chyba same lekkie czołgi mają 😂, ale oni w sumie to Azjaci.

  15. WojtekN

    Wszystko fajnie, ale połowa ujęć to czołg K1.

  16. LMed

    No cóż, emocje zrozumiałe. Przejażdżka czołgiem robi dużo większe wrażenie niż na przykład walcem drogowym.

    1. RAF

      LMed@ Powiedzial kierowca walca, ktory nigdy nie jezdzil czolgiem. Tylko co to ma wspolnego z jakoscia K2?

    2. LMed

      RAF opamiętaj się kochany, przecież nie wiesz czy jeździłem? A reakcje redaktorów pozytywne bardzo i o to przecież chodziło.

    3. Prawdziwy

      I tu sìę tow.myli! Jazda,szczególnie pierwszy raz,walcem na kołach ,na krawędzi jezdni,na drodze prowadzonej w nasypie,daje adrenalinę.

  17. Edmund

    Zakup czołgu (i każdego innego sprzętu wojskowego) to także wybór polityczny i dyplomatyczny. Kolejny przykład to potwierdzający to rekomendacja wojska Norwegii w stronę K2, a potem późniejszy wybór polityczny Leoparda. czyli cały przetarg norweski na czołg był fikcją. Podobnie Grecy wybrali Francję jako kierunek zakupów militarnych, aby im pomogła dyplomatycznie (i militarnie gdy potrzeba) w konfrontacji z Turcją. Holendrzy, Belgowie, Austryjacy podobnie z przyczyn politycznych wybierają broń z Niemiec chyba, że nie ma w ofercie, wtedy wybierają z USA.

  18. Patryk.

    Czołg jak czołg; ma zalety, ma też wady. Pan Ratka na pewno napisze jeszcze jakieś artykuły o K2, z tym, że będą podkreślały zalety, a maskowały wady. Tak jak w sposobie omówienia opancerzenia: "pancerz przedni nie odbiega od podobnych konstrukcji, natomiast boczny i górny będzie dodatkowo chroniony". Jest oczywiste, że czołg do jazdy po górach musi mieć gdzieś zdjętą masę, aby zachować przyzwoitą mobilność. A do jazdy po naszych równinach trzeba go dopancerzyć. Co do K2PL, to nikt nic nie wie, bo nic nie zostało dogadane i podpisane. Równie dobrze w K2PL nic się nie zmieni, bo Koreańczycy na nic nam nie pozwolą. Zobaczymy.

    1. RAF

      Patryk.@ Mylisz sie. Nie mamy szczegolow, ale ogolne zalozenia sa juz znane. K2PL ma zostac mocno dopancerzony (wzrost masy o kilka ton), Ma otrzymac ZSMU i system obrony aktywnej (chociaz nie wiadomo jeszcze jaki, koreanski czy izraelski). To, ze ma miec Topaz i polska lacznosc to oczywiste, bo juz te obecne K2 to otrzymuja.

    2. skition

      Ta równiny na Mazurach przeciętych drogą S 61 i pięciometrowe nasypy przy tej drodze.

    3. Edmund

      @Patryk, gdy wykładasz na stół mld USD nie ma czegoś takiego jak ,,na nic nam nie pozwolą". Za taka kwotę to pozwola nawet na to by czołg ,,zatańczył i zaśpiewał".

  19. Monno

    Nie rozumiem niektórych tu piszących ten czołg ma byc użyty do obrony kraju i blokować dojazdy ,skrzyżowania dróg itd czy do ataku na pozycje wroga czyli do ofensywy . Wytarczy dobrze maskować i nie potrzebne żadne wielkie opancerzenie jezeli na działania ofensywne to ok wzmocniony pancerz i tak do tego podeszli koreańczycy oni spodziewają sie ataku wroga z północy piszcid do czego ma być użyty a nie dyrdymały że wszystko złe

  20. rwd

    No nareszcie coś pozytywnego o K2, mamy pewność że jeździ!

    1. Chyżwar

      A nie bierzesz pod uwagę, że po tym co na temat K2 pisała norweska prasa jeżdżąc po tym czołgu wychodzisz na takiego samego "fachowca" jak poseł po maturze, który nie dawno wygadywał głupoty o Grocie?

    2. RAF

      rwd@ Dopowiem ci jeszcze, ze jezdzi duzo szybciej od najnowszego leosia, co widac na filmikach z Norwegii, A to tylko jedna z wielu przewag tego czolgu nad Leo2 A7.

    3. rwd

      Chyżwar, mało ważne jest co pisze prasa taka czy owaka a nawet norweska, papier wszystko przyjmie a ludzie wypisują różne rzeczy. Najważniejsze jest nie to, co ktoś napisał, tylko że ktoś wykłada grube mld $ i decyduje się na zakup sprzętu, który natychmiast wymaga zmian, by stać się pełnowartościowym czołgiem. Norwedzy nie zdecydowali się zainwestować w K2 i to jest fakt, a co tam ich prasa wypisywała nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Dziennikarze żyją z pisania a za przejażdżkę nową furą albo dwa lizaki mogą napisać co sobie życzysz. Faktem jest, że wiele państw w Azji, Europie, Afryce jest zainteresowanych zakupem nowych czołgów, na K2 zdecydowała się tylko Polska i nikt inny., choć testowali go nie tylko Norwegowie. Dziwne to, chyba nie wszystko nam mówią w tej sprawie.

  21. adamus

    Ten materiał jest zupełnie nieprzydatny. Nie tędy droga.

    1. farfozel

      ok, a któredy droga ?

    2. hermanaryk

      Chodzi ci o to, że mało informacji? Potraktuj ten filmik jako zapowiedź większego materiału. Pan Ratka nie po to robił sobie odciski na siedzeniu, lecąc do Korei, żeby na tym poprzestać.

  22. Redaktor kapusta

    Panie Damianie zaraz wyleje się na Pana fala hejtu i szydery.

  23. Szwejk85/87

    Doskonały materiał ! Poproszę identyczny na temat Borsuka !