Polityka obronna
Zełenski: to kwestia czasu, gdy rosyjskie pociski spadną na terytorium NATO
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski napisał w poniedziałek na Facebooku, że to tylko kwestia czasu, gdy rosyjskie pociski spadną na terytorium NATO i po raz kolejny wezwał do obrony ukraińskiej przestrzeni powietrznej.
"Powtarzam raz jeszcze: jeśli nie zamkniecie naszego nieba, rosyjskie pociski spadną na wasze terytorium, terytorium NATO. To tylko kwestia czasu" - napisał Zełenski, zamieszczając pod wpisem zdjęcia dokumentujące wojnę na Ukrainie.
Czytaj też
"W zeszłym roku ostrzegałem przywódców NATO: jeśli nie zostaną nałożone sankcje prewencyjne przeciwko Rosji, rozpocznie się wojna. I miałem rację" - skomentował Zełenski.
Czytaj też
Prezydent Ukrainy od dłuższego czasu apeluje o stworzenie strefy zakazu lotów nad Ukrainą, co z pewnością pomogłoby tamtejszej armii odpierać rosyjską agresję, jednak nie wiadomo jak zareagowałaby na to Moskwa. Dlatego USA i NATO nie decydują się jednak na taki krok z obawy o eskalację i możliwe wciągnięcie Sojuszu Północnoatlantyckiego do wojny.
Prezydent Joe Biden, jak i wysocy przedstawiciele administracji USA mówili wielokrotnie, że Amerykanie i NATO będą bronić "każdego cala" terytorium sojuszniczego, ale nie ma planów misji bojowej na Ukrainie, która nie jest członkiem NATO, przeciwko Rosji. Z kolei Moskwa niedawno zaatakowała centrum szkoleniowe w Jaworowie, położone zaledwie około 20 km od granicy Ukrainy z Polską.
Czytaj też
/ Defence24 
anda1
Wkrótce ktoś i tak zada to pytanie. Dlaczego amerykanie wiedząc o zmasowanym ataku rakietowym i jego kierunku (samoloty rozpoznania elektronicznego latające wzdłuż granic Polski) przez prawie godzinę lotu tych rakiet nie ostrzegli Ukraińców i nie zarządzono alarmu przeciwlotniczego w Jaworowie (rozśrodkowanie bazy lub ewentualnie schrony). Nie zarządzono też alarmów przeciwlotniczych na kierunku uderzenia w pobliżu granicy w Polsce. Czy też amerykanie wiedzieli wcześniej, że rakiety nie naruszą granicy Polski czy też godzono się ewentualnie na poświęcenie żołnierzy amerykańskiej 82 dywizji, którzy stacjonują w Polsce w odległości 6-8minut lotu tych rakiet od Jaworowa? Warto zauważyć, że użyte rakiety Raduga pochodzą jeszcze z czasów ZSRR i miały znacznie przekroczone resursy co skutkowało, że tylko kilka doleciało do celu. Istniało też duże ryzyko, że stara rakieta dozna awarii i poleci dalej niż zamierzano. Byłby to niewątpliwie Casus belli. Czyżby o to chodziło?
Husarz
Rosja się skompromitowała na Ukrainie i jeszcze niby miałaby zadzierać z 100x silniejszymi wojskami NATO? Ludzie bądźmy poważni.
Tomek72
NIESTETY - wygląda na to, że atak na któryś z krajów NATO i tak nastąpi ... I to NIEZALEŻNIE od tego jakiej pomocy udzielimy Ukrainie ... Gdy w 1938 r. premier Neville Chamberlain złożył podpis na porozumieniu z Monachium, oddającym III Rzeszy czeskie Sudety, powiedział „Sądzę, że przywiozłem pokój naszym czasom”. Przez kilka dni po Monachium był najpopularniejszym człowiekiem w Anglii. - Churchill orzekł: „Nasz rząd miał do wyboru hańbę lub wojnę. Wybrał hańbę, ale wojny nie uniknie”.
Prezes Polski
Dziwię się, że jeszcze nie jesteś głównym analitykiem od wojny dla naszego rządu. Kto wie, może nawet USA powinny się zainteresować twoimi głębokimi i celnymi przemyśleniami.
DA(łn)VIEN
Dla państw bałtyckich i Ukrainy łączność i wodę. A gdy dojdzie do zadymy...poczekać aż Francja,Niemcy ,USA i GB wylądują swoimi dywizjami a USA zacznie naciskać na Kamczatkę. Poland last to fight
Telamon
A jak Francja, Niemcy, USA i GB stwierdzą iż "dla Polski łączność i woda..."?
DA(łn)VIEN
Poland last to fight. Uważam,że Polska w latach 1914-2022 wystarczająco się Nawojowała. W przypadku ataku na państwa bałtyckie Polska powinna udzielić wszelkiego wsparcia w zakresie...cytując klasyka"mamy zabezpieczać łączność i wodę,jesteśmy siłami pokojowymi a dostajemy 650-1650 dolarów żołdu /pensji.
Wolfspider666
Nasi rządzący zawsze pierwsi w szeregu.
Telamon
Państwa Bałtyckie to członkowie NATO. Jak my ich porzucimy to państwa bardziej na zachód porzucą nas.
Ech
Jak Usa zbombardowalo ambasade Chinska. w Belgradzie. Ale to raczej bedzie tak samo czyli przadek a nie intencjonalne wywalanie wojny
Švejk
Mimo całego poparcia dla walki przeciwko najeźdźcy i możliwej udzielanej pomocy to Ukraina nie jest członkiem NATO więc NATO nie będzie niczego zamykać bo oznaczałoby to III wojnę światową.
Extern.
A w USA już zaczynają pojawiać się głosy analityków że takie zachowanie uczy Chiny że bez żadnych konsekwencji można bombardować sojuszników USA. I że USA jednak powinno coś z tym zrobić. Bo tak, Ukraina, choć nie formalnym, to jednak sojusznikiem USA jest. Takich nie sformalizowanych sojuszników w rejonie Pacyfiku USA ma sporo i to co się dzieje właśnie z Ukrainą, wysyła dramatycznie negatywny przekaz dla pozostałych sprzymierzeńców USA w tym zapalnym regionie.
POLAK
ROZUMIEMY TO ALE NIE MOŻEMY WAM PKMUC NA SKALE ZAMKNIĘCIA STREFY POWIETRZNEJ TYLJO DLATEGO ŻEBY WMIESZAĆ CAŁY SOJUSZ W WOJNĘ DLA WAS TRZEBA BYŁO SIĘ przygotowywać latami wiedzieliście o tym ze tak będzie nie będę walczył za Ukrainę to nie nasz problem a mimo to pomogliśmy wam bardzo dużo