Reklama

Polityka obronna

Wtorkowy przegląd mediów; Ukraina bez wsparcia USA; Polskie FA-50 Fighting Eagle bez amunicji i rakiet

Autor. Генеральний штаб ЗСУ / General Staff of the Armed Forces of Ukraine/ Facebook

Codzienny przegląd mediów sektora bezpieczeństwa i obronności.

Reklama

Marek Kozubal : Rzeczpospolita: „Linia Wisły pogrąża PiS" "Decyzję szefa MON o odtajnieniu planów obrony kraju krytycznie ocenia większość Polaków.Tak stwierdzili badani przez IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej" i RMF FM. Zapytaliśmy Polaków, czy politykom wolno na potrzeby kampanii wyborczej odtajniać dokumenty dotyczące obrony Polski. Na taki krok zdecydował się niedawno minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, aby zaatakować opozycję i oskarżyć ją o rzekome planowanie oddania połowy Polski w przypadku rosyjskiej agresji. Dobrze oceniło takie działania jedynie 25,8 proc., źle aż 60 proc., 14,3 proc. nie ma zdania. Akceptację dla takiej decyzji prezentuje tylko 66 proc. zwolenników Zjednoczonej Prawicy. Przeciwnego zdania jest zaś 84 proc. sympatyków opozycji, ale też 30 proc. niezdecydowanych, na kogo oddać głos w wyborach, a to o ich głosy walczą teraz wszystkie ugrupowania. Osoby krytycznie mówiące o odtajnieniu dokumentów w poprzednich wyborach parlamentarnych głosowały głównie na Lewicę (90 proc.), PSL i Kukiz'15 (88 proc.) lub Koalicję Obywatelską (84 proc.). Ale decyzję ministra Błaszczaka źle ocenia także 34 proc. głosujących na PiS, mniej więcej tyle samo w ostatnich wyborach prezydenckich postawiło na Andrzeja Dudę (32 proc.)."

Reklama

Andrzej Łomanowski : Rp.pl: „Bez pomocy ze strony USA. Ukraina traci nadzieję" "Wraz z osłabianiem amerykańskiego wsparcia ukraińska armia znajdzie się w bardzo trudnym położeniu. Jeśli nie dostaniemy pomocy, to przegramy tę wojnę mówił półtora tygodnia temu amerykańskim senatorom prezydent Wołodymyr Zełenski. Ale kongresmeni jakby nie usłyszeli wezwania i odebrali Ukrainie pomoc. W rezultacie gier politycznych, by uniknąć shutdownu (czyli przerwania finansowania instytucji rządowych) Waszyngton przyjął coś w rodzaju prowizorium budżetowego na najbliższe 45 dni. Nie przewiduje ono wydatków na wsparcie Kijowa: ani wojskowego, ani gospodarczego. W sierpniu prezydent Joe Biden prosił Kongres o zatwierdzenie m.in. wydatków w wysokości 24 mld dol. Było to trzymiesięczne wsparcie zarówno dla armii ukraińskiej (ok. 13 mld) oraz gospodarki i pomoc humanitarna (pozostała część). Teraz Kijów nic nie dostanie i nie wiadomo, kiedy amerykańskim politykom uda się znaleźć jakiś kompromis, pozwalający wznowić dostawy. Z każdym mijającym dniem, w którym nie wysłaliśmy pieniędzy, Rosja jest bliższa wygrania tej wojny – przestrzegał demokratyczny senator Chris Murphy."

Gazeta.pl: „Sasin mówił, że Polska nie dostała zaproszenia na forum w Kijowie i groził "czkawką". Teraz przeprasza" "Jacek Sasin przeprosił za nieporozumienie w związku z Forum Przemysłu Obronnego w Kijowie, które odbyło się bez udziału Polski. Wcześniej przekonywał, że Polska Grupa Zbrojeniowa nie otrzymała zaproszenia na forum, co okazało się kłamstwem. Forum Przemysłu Obronnego odbyło się w sobotę w Kijowie - bez udziału Polski, chociaż w wydarzeniu obecne były liczne zagraniczne koncerny. Jacek Sasin mówił w poniedziałek w Radiu ZET, że Polska Grupa Zbrojeniowa jako firma "nie została zaproszona" na forum. Obawiam się, że chodzi o bieżący interes polityczny ze strony ukraińskich władz, które uważają, że kiedy toczy się w Polsce kampania, lepiej stanąć po stronie Niemiec i odegrać rolę tego, kto pokazuje, że nie gra na ten rząd - który jest adwokatem dla Ukrainy, tak wiele zrobił dla Ukraińców - tylko lepiej zagrać na zmianę władzy w Polsce. To się Ukrainie odbije czkawką - oburzał się minister.Tymczasem spółka PGZ oświadczyła, że otrzymała zaproszenie, jednak jej przedstawiciele nie wzięli udziału w spotkaniu. Polska Grupa Zbrojeniowa opublikowała obszerne stanowisko w sprawie Forum Przemysłu Obronnego. Pozostajemy w bieżącym i stałym kontakcie z ukraińskimi partnerami i prowadzimy dalej działania mające na celu zacieśnienie współpracy biznesowej pomiędzy sektorami obronnymi obydwu krajów - czytamy."

Reklama

Interia.pl: „Ukraińskie Leopardy naprawiane w Polsce wracają na front" "Zakłady Bumar-Łabędy poinformowały o zakończeniu remontu pierwszych ukraińskich czołgów Leopard 2 i przekazaniu ich ukraińskiej armii. To wynik pracy specjalnego hubu remontowego w Polsce, wspierającego działania Ukrainy. Zakłady Bumar zakończyły naprawy pierwszych ukraińskich czołgów Leopard 2, które trafiły do nich w lipcu. Teraz wracają na front. Od lipca w gliwickich zakładach Bumar-Łabędy trwają prace hubu remontowego ukraińskich czołgów Leopard 2A4, które doznały poważnych uszkodzeń na froncie. Jak donosi samo przedsiębiorstwo oraz Polska Grupa Zbrojeniowa, po dwóch miesiącach udało się naprawić pierwsze czołgi. Teraz wracają na front. Zakłady Bumar-Łabędy poinformowały, że pierwsza transza wyremontowanych Leopardów 2A4 została przekazana Ukraińcom 29 września. Czołgi te niedługo mają wrócić na front i znów odpierać rosyjską inwazję. Jak podaje Bumar, trwa naprawa kolejnych Leopardów."

Wp.pl: „Konkurent Grota i amunicja będą produkowane w Ukrainie. Sprawcą sąsiad Polski" "Czeski MON poinformował o powstaniu w Ukrainie linii produkcyjnej karabinów CZ-806 BREN-2 i fabryki amunicji małokalibrowej przy pomocy czeskiej firmy Sellier&Bellot. (...). Zgodnie z komunikatem czeskiego MON w Ukrainie do głównych projektów należały przeniesienie linii produkcyjnej karabinków CZ-806 BREN-2, które będą tam znane jako "Sicz" oraz budowa fabryki amunicji małokalibrowej produkującej amunicję zarówno natowską jak i poradziecką. Ta powstała przy partnerstwie czeskiej firmy Sellier&Bellot będącej jednym z największych europejskich graczy w tym segmencie. Ponadto rozmowy dotyczyły produkcji amunicji wielkokalibrowej wykorzystującej w dobie braków surowców polimery czy kwestii współpracy przy produkcji pojazdów opancerzonych, bojowych wozów piechoty, dostawach specjalnych podwozi Tatra bądź wspólnego rozwoju dronów."

Onet.pl: „Azerbejdżan ostrzelał armeński konwój? Sprzeczne doniesienia" "Armenia twierdzi, że siły Azerbejdżanu ostrzelały samochody transportujące żywność dla żołnierzy armii armeńskiej w obszarze przygranicznym. Ministerstwo Obrony w Baku zaprzecza tym doniesieniom.Informacje rozpowszechniane przez stronę armeńską, że w poniedziałek ok. godziny 14:25 jednostki armii Azerbejdżanu rzekomo otworzyły ogień do pojazdu przewożącego żywność do pozycji armeńskich sił zbrojnych stacjonujących niedaleko miejscowości Zarkand w regionie Basarkeczar , są całkowicie fałszywe — twierdzi Ministerstwo Obrony Azerbejdżanu. Wcześniej o takim ataku poinformowała strona armeńska."

Dziennik.pl: „Brytyjski wywiad donosi o nowej misji Floty Czarnomorskiej. Kluczowa rola samolotu-amfibii Be-12" "W ostatnich tygodniach komponent lotniczy rosyjskiej Floty Czarnomorskiej przyjął szczególnie ważną rolę w operacjach floty, która zmaga się ze zbiegającymi się zagrożeniami na południowej flance wojny na Ukrainie - przekazało w poniedziałek brytyjskie ministerstwo obrony. Jak podano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, lotnictwo marynarki wojennej kładzie nacisk na operacje patrolowania morza z powietrza, a wysoce prawdopodobne jest, że główną misją jest wczesna identyfikacja bezzałogowych statków nawodnych. Kluczowym rosyjskim zasobem w tych operacjach jest zaprojektowany w latach 50. samolot-amfibia Be-12 (oznaczony w kodzie NATO jako Mail), latający z baz na okupowanym Krymie. Samoloty bojowe Su-24 (oznaczone jako Fencer i Flanker) prowadzą operacje uderzeniowe na morzu, w tym co najmniej jeden niedawny nalot na strategicznie położoną Wyspę Węży."

Wp.pl: „Maski opadły. Rosjanie potwierdzili posiadanie pocisków z Iranu" "Eksperci prowadzący konto Ukraine Weapons Tracker na platformie X (dawniej Twitter) informują, że rosyjskie ministerstwo obrony po raz pierwszy w oficjalnym materiale pokazało irańskie rakiety 122mm HE-FRAG z rodziny Arash. Jest to broń, którą Rosjanie wykorzystują w wyrzutniach rakietowych BM-21 Grad. Arash to seria niekierowanych pocisków rakietowych kal. 122 mm irańskiej produkcji do wieloprowadnicowych wyrzutni BM-21 Grad. Ich użycie zostało potwierdzone przez rosyjskie ministerstwo obrony w oficjalnym materiale. Oprócz irańskiej amunicji rakietowej 122 mm Rosja wykorzystuje także północnokoreańską amunicję R-122 kal. 122 mm, którą najprawdopodobniej również dostarczał Iran, na co zwraca uwagę serwis Militarny."

Wp.pl: „Polskie samoloty FA-50 Fighting Eagle bez amunicji i rakiet" "Do końca października polskie samoloty FA-50 miały otrzymać amunicję do działek 20 mm. Jak informuje Agencja Uzbrojenia, przetarg na jej dostawę został jednak unieważniony. Samoloty nie mogą także używać pocisków powietrze-powietrze AIM-9X Sidewinder. Przetarg na amunicję do działek, w które są uzbrojone samoloty FA-50, nie przyniósł rezultatu. Ogłoszone w marcu tego roku postępowanie miało wyłonić dostawcę, który do końca października zapewni 72 tys. sztuk amunicji bojowej, 72 tys. sztuk ćwiczebnej i 36 tys. smugowej.

Jak informuje Zespół Badań i Analiz Militarnych (ZBiAM), przetarg został jednak unieważniony przez Agencję Uzbrojenia. Agencja swoją decyzję uzasadnia brakiem oferentów, którzy złożyliby swoje propozycje w ustalonym terminie. Amunicja 20 mm jest potrzebna do zasilenia działka M61 Vulcan, zamontowanego na stałe u nasady lewego skrzydła samolotu FA-50. Działko takie – w wersji 6-lufowej – jest zamontowane także m.in. w F-16, jednak w koreańskim samolocie zastosowano jego lżejszą, 3-lufową wersję. ZBiAM zwraca przy tym uwagę na jeszcze jeden problem. Jest nim niekompatybilność otrzymanych przez Polskę FA-50 z używanymi w Polsce pociskami powietrze-powietrze. FA-50 w aktualnym wariancie nie może używać pocisków średniego zasięgu AIM-120 AMRAAM, ani pocisków krótkiego zasięgu AIM-9X Sidewinder, przenoszonych m.in. przez polskie F-16. FA-50 może używać Sidewinderów, ale w starszej, nieużywanej w Polsce wersji AIM-9L/M. Integracja z nowymi typami uzbrojenia lotniczego ma nastąpić dopiero w wariancie FA-50PL. Zanim to nastąpi, polskie FA-50 nie mogą wykonywać np. zadań air policing."

Reklama

Komentarze (8)

  1. KAR

    1) Czesi swoimi działaniami pokazują, że są wyjątkowo operatywni w działaniu. Zawsze świetnie się pozycjonują - jednocześnie nikomu się nie narażając. 2) Co do FA-50, dziwne jest, że opozycja (w tym Konfederacja) nie grzeje tego tematu, choć jest kampania.

    1. mf303

      Oni nie są na celowniku z oczywistych względów swojego położenia i wagi.

  2. pawelv

    Ujawnienie ,, wielkiej tajemnicy wojskowej " sprzed ponad 8 lat...śmiechu warte !!!. .W tamtym czasie niestety ale ruscy mieli swoje wtyki z tego co wiadomo gdzieś dosyć wysoko we władzach Polski ( niestety o dowodach jest jeszcze za wcześnie żeby pisać i je ujawniać ale są i nie jest to tylko film ,,reset ") Taka tajemnica to tylko przed społeczeństwem polskim .. A odcinek od granicy do Wisły miał być broniony tak długo aby starczyło czasu na wyczyszczenie kont dewizowych i kruszców z banków na prywatne depozyty na zachodzie i na ewakuację na zachód ,,elity " i ich rodzin . I miało być hasło dla Polaków brońcie się jak najdłużej i bohatersko ( żebyśmy zdążyli uciec ).

    1. Troll leśny

      "sprzed ponad 8 lat...śmiechu warte" - ja wiem że to nieprawdopodobne, ale są kraje gdzie tajemnica może wynosić 50 lat albo i dłużej i każdy kolejny rząd tego przestrzega... ot kwestia kultury politycznej. Natomiast u nas dziwnym trafem, za każdym razem gdy rządzi "antyrosyjska" prawica, odtajniane są dokumenty dot. obronności, jak nie listy agentów, to plany obronne.... Przypadek? Nie sądzę, jak mawiał klasyk ;)

    2. DBA

      pawelv@ Chyba, że sie mylę, ale tą wielka ujawniona tajemnicą było okładka planu z podpisami zatwierdzającymi + słowotok Błaszczaka, w którym nie zawarł nic nowego o czym jawnie pisano od kilku lat. "Tajna" zawartosc tego planu to dużo więcej ijakoś tego nikt nie publikuje

    3. Hmmm.

      Najlepsze jest to, że chyba dla nikogo nie jest tajemnicą, że i teraz obrona Polski powinna odbywać się z wykorzystaniem głębi strategicznej, w tym na linii Wisły.

  3. SPQR

    Szanowni, odnośnie FA50: ja też uważam, że można było kupić coś na wyższym poziomie, np. używane F16 i je zmodernizować. Problem w tym, że chętnych do sprzedaży nie było a na nowe czekalibyśmy 5 lat. W obliczu przekazania UA niemal wszystkich sprawnych MiG29 trzeba było jakoś tą dziurę zapchać. FA50 w obecnej wersji to samolot nieuzbrojony i nikt temu nie przeczy. Pytanie kiedy zostanie poddany modernizacji do tzw. wersji PL. Tam nawyposazeniu mamy AIM120 oraz bogaty zestaw uzbrojenia powietrze-ziemia, wraz z wyposazeniem w radar duzego zasięgu samolot będzie doskonałym narzędziem wsparcia jednostek lądowych, przeciw naziemnym formacjom oraz do zwalczania śmiglowców i dronów. Do walki powietrznej nadaje się slabo ale i bezbronny też nie będzie.

  4. Damian44

    Ale kompromitacja z tym FA-50. Tak się nim chwalą na paradach, chociaż nawet pilotów do nich nie mamy i Koreańczycy musieli latać. To jeszcze bez uzbrojenia. Kupują samolot w trybie pilnym, szczycą się szybką dostawą, a okazuje się, że nie dość, że nie mamy do tego pilotów to jeszcze amunicji. Przecież ona powinna być zakupiona od razu, niemal równolegle jak zapadła decyzja o zakupie samolotów. Czysta amatorka i żenada.

    1. bezreklam

      To dowodzi że za dużo polityki w wojsku źle. Pozatym takie mówienie że nie mamy wyjścia i trzeba kupować byle jak i na kredyt bo inaczej nas podbija bez sensu też. Wszysto z głową

    2. rwd

      Air policing nie wymaga uzbrojenia. Prowadzą tę operację od kilkudziesięciu lat i jeszcze niczego nie zestrzelili, to po co uzbrajać samoloty.

    3. [email protected]

      Ale to wcale nie jest dziwne :) bo to samolot a ile czasu trwa proces szkolenia i certyfikacji do samodzielnych lotów ?? na pewno nie tydzień dwa albo miesiąc.. A to nie czołg bo on co najwyżej może stanąć albo skosić jakiś słup a samolot. A amunicja ?? M61 Vulcan czyli amunicje mamy bo wiesz F16 maja takie same działko :P A co do rakiet przecież to nie nowość ze dopiero wersja PL ma być kompatybilna z tym co mamy na stanie już.................

  5. OS-INT

    Money.pl, Upadek bohatera Ukrainy? Elon Musk przekroczył kolejną granicę - Po postawie Elona Muska z początku wojny na Ukrainie nie ma już śladu. Miliarder teraz podejmuje decyzje uderzające w Kijów. Ostatnio natomiast na portalu X śmiał się ze starań Wołodymyra Zełenskiego o uzbrojenie dla wojska jego państwa, czym wywołał oburzenie Ukraińców...

  6. Takijeden

    Kupowanie samolotów bez amunicji to już Polska tradycja.

  7. Rusmongol

    W Rosji jest 110 pomników Józefa Stalina, z czego 95 odsłonięto za rządów Władimira Putina - poinformował w poniedziałek niezależny rosyjski kanał na Telegramie, Możem Objasnit'. Tempo budowy pomników sowieckiego dyktatora znacznie przyspieszyło po aneksji przez Rosję Krymu w 2014 roku

    1. Popolupo

      Putn zdaje sobie sprawe ze musi trzymac twardo narod zeby mu sie wszystko nie rozjechalo....

  8. Patryk.

    FA-50 bez uzbrojenia? Dziwne, bo z mediów, analiz, wypowiedzi miał mieć to co nasze F-16. A tu wychodzi, że będzie to wersja szkolna, częściowo nieuzbrojona (bo chyba jakieś uzbrojenie jednak może przenosić?)

    1. GB

      Do dziś PiS nie zamówił rakiet i bomb dla F-35, a pierwsze mają być już w 2024 roku. Zarówno F-35 i FA-50 są na parady i tylko po to PiS je kupił.

    2. Ma_XX

      przecież wiadomo było, że chodzi tylko o defiladę, więc za "kierownicą" koreańczycy, uzbrojenia brak - zakładam, że i K9 skoro nie pomalowane na nasz kamuflaż to jedynie są wypożyczone do szkolenia

    3. hoplit

      FA-50 będą uzbrojone w osobistą broń pilota :)

Reklama