Szef MON: UE powinna dotować mur dronowy

Budowę „muru dronowego” zaproponował w środę komisarz UE ds. obrony i przestrzeni kosmicznej Andius Kubilius. Inicjatywę zapowiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w orędziu o stanie UE wygłoszonym 10 września - kilka godzin po naruszeniu przestrzeni powietrznej Polski przez ponad 20 rosyjskich bezzałogowców. W piątek szef MON wziął udział w telekonferencji z Kubiliusem i przedstawicielami siedmiu innych krajów Unii. Zapowiedziany w przez komisarza mur antydronowy ma być częścią szerszego projektu, który nazwano Strażą Wschodniej Flanki.

„W inicjatywie muszą brać wszystkie państwa wschodniej flanki.  Powiedziałem, że są potrzebne nie tylko pożyczki, ale i dotacje ze strony UE na budowę wspólnych, wymiennych i użyczanych sobie nawzajem systemów antydronowych i dronowych” – relacjonował dziennikarzom rozmowę dziennikarzom.

Dodał, że przeloty dronów, które zmusiły do zamknięcia kilku lotnisk w Danii i Norwegii dowodzą, że Rosja stwarza zagrożenie nie tylko dla wschodniej flanki, lecz także południowych państw UE. „Wszystko zaczyna składać się w jedną całość, wojna hybrydowa trwa, będą jej doświadczać wszystkie państwa UE. Zagrożenie ze strony Rosji jest poważne, trzeba na nie radykalnie odpowiadać” mówił.

Podkreślił, że „mur dronowy” musi się stać częścią wielowarstwowej obrony powietrznej, „która jest w stanie w odpowiednim miejscu i czasie chronić wszystkie państwa wschodniej flanki UE”, a złożonej także z systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej od bardzo krótkiego do średniego zasięgu. „Do tego potrzeba harmonizacji wielu systemów, wspólnych ćwiczeń; będzie się to odbywać przy współudziale NATO. Ta inicjatywa UE jest dla NATO, a nie przeciwko Sojuszowi; jest dla państw i wojsk narodowych, a nie przeciwko nim – podkreślił.

Według wicepremiera przy budowie systemu – w której mogą mieć udział polskie firmy - należy wykorzystać doświadczenia Ukrainy i szybko wprowadzać nowe rozwiązania kupowane wspólnie lub przez poszczególne kraje; antydronowa zapora powinna też uzupełniać takie projekty jak Tarcza Wschód i Bałtycka Linia Obrony.

W nocy z 9 na 10 września w trakcie nocnego ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę przestrzeń powietrzna nad Polską została wielokrotnie naruszona przez drony. Polskie i sojusznicze myśliwce zestrzeliły kilka bezzałogowców, które zakwalifikowano jako stwarzające bezpośrednie zagrożenie. Polska wystąpiła o konsultacje na forum Rady Północnoatlantyckiej w trybie art. 4 Traktatu północnoatlantyckiego. Sojusznicy - Czechy, Dania, Francja, Hiszpania, Holandia, Niemcy, Wielka Brytania i Włochy - odpowiedzieli zwiększeniem wsparcia, m.in. w postaci wydzielenia kolejnych samolotów bojowych, śmigłowców i systemów obrony powietrznej do ochrony wschodnich rubieży NATO.