Polityka obronna
Środowy przegląd mediów;Albion nie rządzi falami; Podręcznik na wypadek kryzysu
Codzienny przegląd mediów sektora bezpieczeństwa i obronności.
Jędrzej Bielecki: Rzeczpospolita:„Jedyny ratunek dla Ukrainy” „Międzynarodowa misja rozjemcza rysuje się jako sposób na utrzymanie suwerenności ukraińskiego państwa. Skoro USA nie widzi Ukrainy w NATO, innego wyjścia nie ma. To jest transakcja wiązana. Jak ujawnił „Wall Street Journal”, tuż przed inauguracją Notre Dame Donald Trump upomniał się o europejską misję rozjemczą, która gwarantowałaby linię rozjemczą, kiedy działania wojenne już ustaną, a Emmanuel Macron zaapelował o to, aby Ameryka wymusiła na Putinie pójście na kompromis w ewentualnych rozmowach pokojowych. Ukraina już dwa razy była w podobnej sytuacji. W 1994 roku miała mocne karty: rezygnację z trzeciego największego arsenału atomowego. Jednak gwarancje integralności terytorialnej, jakie uzyskała od Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Rosji, okazały się świstkiem papieru, kiedy dwie dekady później Moskwa anektowała Krym i zajęła część Donbasu. Podobnie stało się z porozumieniami mińskimi z 2014 i 2015 roku, w które bardzo zaangażowała się Francja i Niemcy: gdy w lutym 2022 roku rosyjskie czołgi ruszyły na Kijów, nikt już nawet o nich nie wspominał. Dlatego dziś dużo bardziej od koncesji terytorialnych Wolodymyr Żeleński martwi się o to, jakie będzie miał gwarancje, że ukraińskie państwo nie zostanie ponownie zaatakowane przez Kreml. Niestety, wymarzone przez Ukraińców rozwiązanie - członkostwo w NATO - jest nierealne. To wyklucza sam Trump, ale i w Europie nie brakuje państw, które jak Niemcy nie chcą angażować się bez reszty w bezpieczeństwo Europy Wschodniej. Inaczej niż w 1994 czy w 2015 roku dziś do Ukrainy płynie szeroki potok zachodniego uzbrojenia. Tu przełomowa okazała się decyzja Trumpa o przekazaniu w 2019 roku antypan-cernych pocisków Javelin. Później jednak ten sam Trump już jako lider opozycji blokował przez sześć miesięcy wsparcie wojskowe dla Ukrainy w Kongresie. Na pomocy wojskowej Kijów nie może więc opierać nadziei na trwały pokój. Pozostaje idea międzynarodowej misji gwarantującej przebieg linii frontu. Rozmowy w tej sprawie nie ustają. Tylko w tym tygodniu minister obrony Włoch oświadczył, że jego kraj mógłby wziąć udział w tym przedsięwzięciu, a jego holenderski kolega nie wykluczył, że i jego kraj dołączy do tej inicjatywy, nawet jeśli nie będzie tu jednomyślności krajów UE.”
Gazeta Polska:„Święta w żołnierskim wydaniu” „Czasem kilkaset, czasami kilka tysięcy kilometrów od domu. Czuwając nad bezpieczeństwem ojczyzny, strzegąc polskiej granicy czy uczestnicząc w misji zagranicznej. Pod względem wykonywanych obowiązków Wigilia i Boże Narodzenie niczym nie różnią się od codziennej służby wojskowej, jednak polscy żołnierze wszędzie tam, gdzie to możliwe, tworzą namiastkę świątecznego klimatu. Mało jest państw, w których Święta Bożego Narodzenia są obchodzone tak rodzinnie jak w Polsce. Dzielenie się opłatkiem i składanie życzeń, tradycyjna wigilijna wieczerza, a na niej 12 potraw, wspólne kolędowanie, obdarowywanie prezentami. Bardzo często to jedyny okres w roku, w którym rodzina może spotkać się w komplecie, porozmawiać, nacieszyć swoją obecnością. Przy świątecznym stole zostawiamy puste miejsce i nakrycie, czekające na zbłąkanego wędrowca. W wielu rodzinach symbolizuje ono także tych, których kochamy, a którzy nie mogą być z nami. Jest wiele zawodów, dla których święta to normalny czas pracy. Dotyczy to także żołnierzy strzegących bezpieczeństwa naszej ojczyzny czy realizujących zadania mandatowe w polskich kontyngentach wojskowych, rozsianych po całym świecie.”
Paweł Kryszczak:Gazeta Polska Codziennie:„Brytyjczycy z najmniejszą flotą wojenną od wieku” „Zaledwie dwa z sześciu niszczycieli rakietowych typu 45 znajdują się obecnie w służbie. Reszta okrętów wojennych przebywa w stoczni remontowej w Portsmouth. Sama zaś liczebność floty marynarki wojennej Wielkiej Brytanii (Royal Navy) jest najmniejsza od ponad 100 lat - informuje brytyjski dziennik „The Daily Telegraph”. Sytuacja Royal Navy poprawi się dopiero za kilka lat, wraz z dostawą nowych okrętów, takich jak fregaty typu 26 i typu 31. Obecnie Royal Navy dysponuje łącznie 62 okrętami wojennymi, w tym m.in. dwoma lotniskowcami typu Queen Elizabeth, czterema okrętami podwodnymi typu Vanguard przenoszącymi amerykańskie pociski balistyczne klasy SLBM typu Trident II D-5 z głowicami jądrowymi, a także pięcioma okrętami podwodnymi typu Astute. Trzon sił marynarki wojennej Wielkiej Brytanii stanowi sześć niszczycieli rakietowych typu 45, które wprowadzane były do służby w latach 2009 -2013. Te okręty wojenne mają 152 metry długości, 21 metrów szerokości, a ich wyporność wynosi 7300 ton. Niszczyciele typu 45 osiągają prędkość 29 węzłów, a ich zasięg wynosi 7 tys. mil morskich przy prędkości 19 węzłów. Jednostki te dysponują szeroką paletą uzbrojenia: 16 wyrzutniami pocisków przeciwlotniczych Aster 30, 32 wyrzutniami pocisków przeciwlotniczych Aster 15, jednym działem kał. 114 mm, dwoma zestawami obrony bezpośredniej Vulcan Phalanx.”
wp.pl:„Niespodziewany ruch ws. Ukrainy. NATO przejmuje rolę USA” „NATO przejęło od USA koordynację pomocy wojskowej dla Ukrainy, co ma zabezpieczyć mechanizm pomocowy przed prezydentem elektem Donaldem Trumpem. NATO przejęło od USA koordynację zachodniej pomocy wojskowej dla Ukrainy. Jak informuje agencja Reutera, krok ten ma na celu zabezpieczenie mechanizmu pomocowego przed sceptycznym wobec Sojuszu prezydentem elektem Donaldem Trumpem. Dzięki temu NATO uzyskuje bardziej bezpośrednią rolę w odpieraniu rosyjskiej inwazji, nie angażując jednocześnie własnych sił zbrojnych. Jednak dyplomaci ostrzegają, że zmiana ta może mieć ograniczone skutki. Stany Zjednoczone, pod rządami Trumpa, mogą poważnie osłabić sytuację Ukrainy, obcinając swoją pomoc, która stanowi większość wsparcia militarnego dla Kijowa. Siedziba nowej misji ukraińskiej NATO, nazwanej Wsparciem NATO w sprawach Bezpieczeństwa i Szkolenia dla Ukrainy (NSATU), mieści się w amerykańskiej bazie w Wiesbaden w Niemczech.”
wp.pl:„Niepokojące słowa szefa BBN. „Nie można wykluczyć scenariusza ataku Rosji na Polskę” „Szef BBN Jacek Siewiera wykluczył scenariusz, że w Smoleńsku doszło do zamachu. Tam miała miejsce katastrofa lotnicza, nie zamach podkreślił. Padły niepokojące słowa o Rosji. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego (BBN) Jacek Siewiera przyznał w programie „Trójkąt polityczny” TVP Info, że nie można wykluczyć scenariusza ataku Rosji na Polskę w perspektywie najbliższych pięciu lat. W wywiadzie poruszył również temat relacji z byłym ministrem obrony narodowej Antonim Macierewiczem, które - jak stwierdził - „były złe”. Siewiera stanowczo odrzucił spekulacje dotyczące zamachu w Smoleńsku, do którego rzekomo miało dojść w 2010 roku. Doszło do katastrofy lotniczej. Tam miała miejsce katastrofa lotnicza, nie zamach podkreślił. Szef BBN skomentował kwestie związane z bezpieczeństwem Polski oraz sytuacją w Ukrainie. Zwrócił uwagę na znaczenie wsparcia udzielanego Ukrainie, podkreślając, że ma ono bezpośrednie znaczenie dla ochrony polskich granic. Każdemu krytykowi donacji dla Ukrainy trzeba bardzo jasno tłumaczyć, że ten sprzęt broni nas już dzisiaj, odsuwając linię frontu. Z tego punktu widzenia uzyskujemy najlepszy użytek ze sprzętu, do którego dokładaliśmy ogromne środki zaznaczył Siewiera. Przyznał, że obawia się o przyszłość i świat, w jakim żyć będą jego dzieci.”
money.pl:„Podręcznik na wypadek kryzysu. Minister Kosiniak-Kamysz zapowiada” „Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział wydanie podręcznika o przygotowaniu do sytuacji kryzysowych. Publikacja ma trafić do obywateli w kwietniu. Podobne rozwiązanie wprowadziła Szwecja, wysyłając broszury do 5 mln gospodarstw. Chcemy wspólnie z panem ministrem przekazać wszystkim naszym rodakom - to będzie na początku przyszłego roku, myślę, że w kwietniu będziemy z tym gotowi - podręcznik, jak przygotować się na stany kryzysowe w różnym wymiarze - zapowiedział Tomasz Siemoniak minister spraw wewnętrznych i administracji. Podręcznik będzie zawierał praktyczne porady dotyczące m.in. przygotowania do ewakuacji, udzielania pierwszej pomocy oraz niezbędnych rzeczy, które warto mieć w domu. Z kolei Kosiniak-Kamysz podkreślił, że publikacja będzie dostosowana do różnych grup wiekowych, w tym dzieci, dla których przewidziano wersję obrazkową. Będziemy chcieli, żeby to trafiło do każdego polskiego domu, żeby to było dostępne wszędzie, gdzie to możliwe zaznaczył.”
bankier.pl:„Minister obrony Włoch: Możemy wysłać żołnierzy na Ukrainę w ramach sił pokojowych” „Włoski minister obrony Guido Crosetto ogłosił, że jego kraj jest gotów wysłać na Ukrainę żołnierzy w ramach sił pokojowych, jeśli zaistnieje taka potrzeba. We wtorkowym wywiadzie dla dziennika „La Repubblica” Crosetto oznajmił, że Włochy muszą zwiększyć wydatki na obronność. W rozmowie z rzymską gazetą szef resortu obrony zadeklarował: „Włoskie wojska są zawsze do dyspozycji, by utrzymać pokój. Jeśli pojawi się potrzeba sił międzynarodowych, my będziemy. Tak, jak jesteśmy gotowi (uczynić to) w Libanie i Strefie Gazy, tak samo jesteśmy gotowi w przypadku Ukrainy”. Crosetto zastrzegł, że nie będzie to misja europejska, ponieważ - jego zdaniem - „nie zostałaby zaakceptowana przez (zainteresowane) strony”.”To musiałyby być wojska ONZ. Jeśli zostaniemy poproszeni, chętnie wniesiemy swój wkład (do takiej misji)” - oświadczył minister obrony.”
yy
Nie było zamachu, no więc co ?Pancerna brzoza? Czy może nasi piloci okazali się durniami i lądowali we mgle z elitą państwową?Niech Pan Siewiera wyjaśni w takim razie co się wydarzyło. Kiedyś ludzie byli mądrzejsi, jeżeli w Rosji ginęli Polacy każdy wiedział kto za tym stoi i co zawsze sprawdzało się w stu procentach. Niestety naiwnosc sporej części społeczeństwa która przekonywała ze Putin nie jest do tego zdolny "potwierdziła " operacja specjalna na Ukrainie ( i honorową postawa armii rosyjskiej).
OkoNaMaroko
Tylko durnie wierzą że tam był wybuch ładunku, ślady trotylu itp. Było olewactwo ze strony ruska i brak ostrzeżenia o katastrofalnych warunkach do lądowania, ale jak chcecie Paliaki to ladujcie sobie na własną odpowiedzialność, miy wam nie pomożemy, ale sobie z chęcią popatrzymy.
oko
Dziękuję Panu redaktorowi za przekazanie do właściwej instytucji linku o szwedzkim podręczniku dla ludności cywilnej dotyczącego postępowania w razie zagrożeń w celu wykorzystania na terenie RP , który przesłałem.
Mi24
Wielka Brytania: 2 lotniskowce, z których żaden nie odbył jeszcze pełnej misji z powodu ciągłych awarii i OP z Tridentami, które nie potrafią wzbić się w powietrze od lat. Za to dyplomacja działa dobrze jak zawsze. Kolejny kraj prowadzi ich wojnę w zastępstwie.
Rusmongol
Chciałeś żeby op latały? No to była by broń bez analoga jak te rosyjskie bez analogi. No chyba że piszesz o tridentach,,,nie bój żaby. W Moskwę trafia bez problemu. A lotniskowce Queen Elizabeth i Prince mają i tak 10x mniej problemów niż krypa 2 zbieraniny świata -kuzniecow.
Rusmongol
Igor Kirillow......"chodzi o używanie przez rosyjskich żołnierzy w jednostce pod jego dowództwem środków takich jak gaz łzawiący CS, którego stosowanie na polu bitwy narusza prawo międzynarodowe. "