Prezes RARS: zapasy strategiczne nie tylko na polskie potrzeby

Wiceszef Agencji Marcin Wasilewski poinformował, że szczepionkę przeciw SARS-CoV-2 w najnowszej mutacji zwanej Krakenem zamówiło dotychczas 2200 punktów, z 210 tys. dostarczonych do Polski szczepionek Agencja rozprowadziła 84 tys., w najbliższych dniach ma dotrzeć większość z zamówionych dawek.

Jak powiedział dziennikarzom Kuczmierowski podsumowując cztery działania RARS od roku 2020, Agencja zatrudnia obecnie 685 osób i ma kilkakrotnie więcej zadań niż przed pandemią COVID-19, kiedy - na podstawie innych przepisów – działała jako Agencja Rezerw Materiałowych. Podkreślił, że na miejsce osób, które odeszły z Agencji, zatrudniono pracowników z doświadczeniem z branż logistycznej i farmaceutycznej.

RARS funkcjonuje od lutego 2021 na mocy ustawy o rezerwach strategicznych, które podporządkowały ją kancelarii premiera i poddały bezpośredniemu nadzorowi szefa rządu. Poprzednio Agencja podlegała resortowi energii lub aktywów państwowych. Prezes zwrócił uwagę, że na polskich rozwiązaniach legislacyjnych wzorowały się Czechy, Rumunia i Szwecja.

Agencja obsługuje szpitale i punkty szczepień przeciw COVID-19, wymienia sprzęt diagnostyczny, na zlecenie Ministerstwa Zdrowi sprzedała także kilkadziesiąt milionów dawek szczepionek za granicę, by uniknąć strat wynikających z niewykorzystania preparatów.

Kuczmierowski zwrócił uwagę na nowe zadania nałożone na RARS – ustawienie przy granicy z Białorusią miasteczka kontenerowego dla funkcjonariuszy i żołnierzy, dostawy tarcz i pałek dla wojska.

RARS została też wybrana, by prowadzić hub pomocy humanitarnej dla Ukrainy, wybudowała też w tym kraju 14 miasteczek kontenerowych dla uchodźców wewnętrznych. Jak zauważył szef Agencji, przez RARS – dostarczającą towary do magazynu centralnego i w pobliże frontu - przechodzi zdecydowana większość tego wsparcia.

Łączna wartość przekazanych Ukrainie 11 tys. ton produktów żywnościowych to dotychczas 205 mln zł, przez RARS przeszło też 70 tys. m sześc. paliw, 4 tys. kontenerów mieszkalnych, 80 agregatów prądotwórczych; Agencja obsłużyła darowizny z 58 krajów.

Przez hub przeładunkowy przeszły towary z całego świata o wartości ponad 1,5 mld zł, 75 tys. palet, ponad 55 tys. ton towaru. Pomoc przewoziło 9 tys. samochodów ciężarowych, kilkaset pociągów przewiozło ponad 10 tys. wagonów i kontenerów.

Agencja koordynuje także pracę spółek PGZ obsługujących przekazane Ukrainie czołgi Leopard 2. Dwa pierwsze wyremontowane wozy trafiły z powrotem na front, kolejne trzy wozy są w naprawie. Hub jest utrzymywany ze środków przekazywanych przez kraje, które podarowały Ukrainie Leopardy.  

Agencja bierze także udział w sześciu projektach unijnych w ramach mechanizmu rescEU o łącznej wartości blisko pół miliarda euro. Te pieniądze posłużą zostaną wykorzystane m.in. na utworzenie rezerw agregatów prądotwórczych. Agencja została też wybrana do obsługi rezerw farmaceutycznych dla całej Unii; będzie kupować i utrzymywać zapasy antybiotyków, anestetyków i innych leków potrzebnych  w sytuacjach kryzysowych. Rezerwa zostanie utworzona w Polsce; niewykluczone, że zostaną wykorzystane także magazyny w innych krajach. Zależy to od listy potrzebnych preparatów i od wytycznych ze strony UE.

Kolejny unijny projekt przyznany RARS dotyczy przygotowania samolotów ewakuacji medycznej. Jak poinformował prezes, dwie maszyny czarterowane od PLL Lot będzie można w ciągu kilku godzin przekonfigurować z wersji pasażerskiej na potrzeby medyczne i wysłać do wsparcia misji poszukiwawczych, ratowniczych i ewakuacyjnych w dowolny rejon. To zadanie Agencja realizuje z Zespołem Pomocy Humanitarno-Medycznej.

Wspólnie z PFRON Agencja uruchomiła wypożyczalnię sprzętu dla osób z niepełnosprawnościami; do jej zadań należy zbieranie informacji o przedsiębiorstwach paliwowych. Kuczmierowski zwrócił uwagę, że Agencja zmieniła też rodzaj składowanych rezerw żywnościowych – zamiast półtusz wieprzowych głęboko mrożonych magazynuje teraz głównie gotowe produkty.

„Żadne państwo nie ma rezerw na każdy kryzys” – przyznał szef RARS, dodając, że z kilkadziesięciu kontroli, w tym NIK i CBA, „wszystkie kończyły się laurkami, nie stwierdzono istotnych nieprawidłowości”.

Pytany, czy prezentacja to jego pożegnanie z Agencją, prezes odparł: „To jest raczej oczywiste”. „Nie jestem politykiem, polityka jest tym obszarem, który ciągle mnie zaskakuje” – powiedział Kuczmierowski, który w ostatnich wyborach bez powodzenia ubiegał się o poselski mandat z listy PiS. „Natomiast jeżeli w mediach jestem opisywany jako człowiek do zadań specjalnych premiera, to raczej nie należy się spodziewać, że kolejny premier będzie chciał ze mną współpracować” – dodał. Przekazał, że nie planuje złożenia rezygnacji i pozostanie na stanowisku do momentu, kiedy zostanie odwołany. Podkreślił znaczenie wsparcia politycznego, jakiego udzielali RARS premier Mateusz Morawiecki i minister Michał Dworczyk, do 2022 r. szef KPRM.