Niemcy nadal blokują Leopardy 2 dla Ukrainy. USA interweniują

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Jak podaje Wall Street Journal, niemieccy decydenci mieli wyrazić swoje stanowisko w następujący sposób: Berlin nie zgodzi się na przekazanie czołgów nie tylko znajdujących się w zasobach Bundeswehry oraz niemieckiego przemysłu, ale również w dyspozycji innych państw europejskich takich jak Polska czy Finlandia, jeśli nie zostaną spełnione dodatkowe warunki.

Warunkiem jaki stawiają Niemcy, jest równoległe przekazanie przez USA, swoich czołgów podstawowych rodziny M1 Abrams Ukrainie. Na to chwilę obecną nie ma zgody Waszyngtonu. Przypomnijmy że na wysłanie kompanii 14 czołgów Challenger 2 zdecydowała się już Wielka Brytania, co miało skłonić Berlin do podobnego kroku w sprawie Leopardów, jednak jak na razie tak się nie stało. Polska, Finlandia i Dania zadeklarowały chęć przekazania również po kompanii czołgów Leopard 2. Co więcej Paryż również rozważa przekazanie pewnej liczby czołgów Leclerc dla Ukrainy.

W środę do Berlina przyleciał Sekretarz Obrony USA Lloyd Austin. Celem podróży są rozmowy na temat przekazania Ukrainie dodatkowej pomocy wojskowej. W komunikacie Pentagonu wprost mówi się o sprawie przekazania przez Niemcy czołgów Leopard 2. Amerykańscy oficjele argumentują że na chwilę obecną, jedynym dostępnym w dużej liczbie zachodnim czołgiem, cechującym się odpowiednimi charakterystykami bojowymi, jest Leopard 2.

Jedną z podnoszonych kwestii jest logistyka i dostępny w Niemczech oraz krajach takich jak Polska, serwis czołgów Leopard 2. To pozwoli zarówno zabezpieczyć eksploatację czołgów na terenie Ukrainy, jak również ewakuować uszkodzone pojazdy i podjąć ich remonty.

Z czasem przekonamy się która ze stron przeważy, czy Waszyngton zmusi Berlin do wyrażenia zgody na przekazanie czołgów Leopard 2 Ukrainie, czy też to Waszyngton ustąpi i jako pierwszy przekaże czołgi rodziny M1 Abrams.