Czwartkowy przegląd mediów: Rosja dąży do wojny; Niewielki wzrost liczebności armii w przyszłym roku

Leon Komornicki: Rzeczpospolita:„Rosja wchodzi powoli w trzeci etap wojny hybrydowej” „Rosja stosuje wobec Polski i NATO strategię wojny hybrydowej, która łączy środki militarne, informacyjne i psychologiczne. Celem jest osłabienie spójności sojuszu, wywołanie chaosu i podziałów. Działania te przebiegają w trzech fazach: demoralizacji, destrukcji oraz kryzysu, w którym Moskwa testuje odporność Zachodu i gotowość NATO do obrony, przygotowując grunt pod ewentualny konflikt konwencjonalny.”

Paweł Kryszczak: Gazeta Polska Codziennie:„Estonia przeszkoli obywateli z obsługi dronów” „Estoński resort obrony podpisał z organizacją HK Unicorn Squad porozumienie o szkoleniach z obsługi dronów dla cywilów. Kursy, kosztujące 100 euro, mają rozwijać umiejętności technologiczne i wspierać obronność kraju. Jak podkreślają władze, doświadczenia wojny na Ukrainie dowiodły, że drony są kluczowym narzędziem współczesnych działań zbrojnych, dlatego Estonia chce zwiększać kompetencje obywateli w tym zakresie.”

wp.pl:„Kosiniak-Kamysz: Amerykańscy żołnierze zostają w Polsce” „Władysław Kosiniak-Kamysz po spotkaniu z amerykańskim sekretarzem obrony Pete’em Hegsethem potwierdził stałą obecność wojsk USA w Polsce. Jak podkreślił, decyzja ta wynika z bliskiej współpracy obu państw, znaczących inwestycji w zbrojenia oraz modernizacji polskiej armii. Polska, jego zdaniem, zyskała dzięki temu przewagę nad krajami, które wciąż nie mają pewności co do trwałości obecności amerykańskich żołnierzy.”

Paweł Kryszczak: Gazeta Polska Codziennie:„Rząd Tuska zmniejsza liczebność armii” „Resort obrony zaplanował na 2026 r. jedynie niewielki wzrost liczby żołnierzy zawodowych – z 150 do 155 tys. Jednocześnie znacznie ograniczone zostaną przyjęcia do WOT i Dobrowolnej Zasadniczej Służby Wojskowej. Opozycja krytykuje te decyzje, wskazując, że obniżą one potencjał rezerw i oddalą Polskę od planu stworzenia 300-tysięcznej armii, szczególnie w czasie trwającej wojny za wschodnią granicą.”