Reklama

Siły zbrojne

Ostre strzelanie estońskiego robota bojowego [WIDEO]

Fot. Milrem
Fot. Milrem

Milrem przeprowadziło testy bezzałogowego pojazdu lądowego THeMIS uzbrojonego w zdalnie sterowany moduł uzbrojenia ADDER z karabinem maszynowym CIS 50MG.

THeMIS (Tracked Hybrid Modular Infantry System) to modułowy, bezzałogowy pojazd lądowy, zdolny do przeniesienia od 750-1000 kg ładunku. Może być on wykorzystany w wielu sytuacjach, m.in: rozbrajaniu IED, ewakuacji rannych czy rozpoznania terenu, ale również wsparcia ogniem. Według zapewnień producenta, pojazd waży tonę, przy wymiarach: długość: 210 cm, szerokość: 90-210 cm, wysokość: 98 cm.

Producent pojazdu, firma Milrem zaprezentowała film z ćwiczeń w Estonii, w których wziął udział THeMIS wyposażony w zdalnie sterowany moduł uzbrojenia ADDER z karabinem maszynowym kal. 12.7mm CIS 50MG. Zamontowana na pojeździe wieża może obracać się dookoła własnej osi i pozwala prowadzić ogień na odległość do 1800 m.

Czytaj także: Lądowy bezzałogowiec z Estonii na ćwiczeniach NATO [WIDEO]

THeMIS jest modułowym bezzałogowym pojazdem gąsienicowym napędzanym silnikiem hybrydowym. Składa się z dwóch identycznych modułów jezdnych, które zawierają całą elektronikę i mechanikę do przemieszczania pojazdu. Natomiast pomiędzy tymi dwoma modułami, znajduje się pusty pomost łączący, który może być wykorzystywany - nie tylko do transportu sprzętu, ale również do przenoszenia systemów broni, urządzenia do identyfikacji ładunków wybuchowych itp. THeMIS można używać przez 10 godzin ciągłej pracy jako zdalnie sterowanego, autonomicznego pojazdu, który porusza się z prędkością do 24 km/h.

Czytaj też: Naziemne bezzałogowce przyszłością działań lądowych. "Kluczowe znaczenie polityki przemysłowej" [OPINIA]

Prototyp THeMIS przeszedł już pierwsze testy, które zakończono pozytywnie dlatego też jego producent uważa że powinien być gotowy do produkcji pod koniec br.

Reklama

Komentarze (10)

  1. Giu7

    To jest przyszłość małych krajów z malą armią, będą produkować roboty do walki.

  2. arm

    Takich nam trzeba do ochrony granic

  3. Pilot 2 plm Krakow

    Powiewm tak , ze ciagle jestesmy swiadkami informacji ze Litwa , Estonia , kupuja uzbrojenie , i to bez zadnych klopotow czy problemow , przekonamy sie juz calkiem niedlugo ze w kwesti modernizacji SZ przegoni nas nawet Ukraina , a my dalej tkwic bedziemy w tej urzedniczej niemocy , przchodza jedni , anuluja to co zamowili ci pierwsi , pozniej na odwrot i tak w kolko , ciagle nie mamy z prawdziwego zdarzenia cos na wzor ,, biuro ocen zamowien zbrojnych ,, gdzie zasiadali by eksperci z prawdziwego zdarzenia i oceniali by zapotrzebowanie armi na dany sprzet i to w ich gesti lezala by zamowienia dla SZ RP , a nie sakorumpowanych ,,lesnych dziaadkow,, . My nie smiglowce powinnisamy z Ukraina produkowac tylko rakiety ,cos na wzor S-300 , S-400 , a nie smiglowce ,smiechu warte , ja takiego chasu , balaganu, prowizorki, amatorki w zyciu nie widzialem jesli chodzi o przekaz dla mediow ,co dzien to nowa koncepcja , to nowy pomysl na zakupy, to nowa doktryna obronna , juz tego burdelu ogarnaqc nie mozna , a robot zajefajny, tylko kaliber slaby , lepiej wygladala by pol calowka , lub mini gun, do nakrycia ogniem aytakujacych piechote przzeciwnika , ale 6- tka za pomysl , tak trzymac

    1. pół cala

      ale 12,7mm to jest pół cala...

  4. man

    Jak nasz tks.Genialne dla małych pododdziałów.Zwiększa ich potencjał bojowy,gdy jak Estonia ma się ograniczone zasoby ludzkie.

  5. pete

    A u nas pilica szczyt myśli technologicznej

    1. Extern

      System Pilica jest dużo bardziej zaawansowany technologiczne od tych zdalnie sterowanych przez radio gąsiennic, Przecież Pilica potrafi dozorować przestrzeń powietrzną na odległość do 40 km, potrafi wykryć obiekt zagrażający przestrzeni bronionej, zdecydować jaki typ ataku zastosować i którymi stanowiskami i sama potrafi otworzyć ogień jeśli obiekt nie odpowie na sygnał IFF. Tu nawet nie ma co porównywać jeśli chodzi o elektronikę, optykę, radar, automatykę, autonomię w podejmowaniu decyzji, choć fakt że ten Estoński zdalnie sterowany robocik wygląda fajnie i efektownie.

  6. dd

    Do tego zamontować spike i pioruny i super sprzęt można taki wysłać i wspierać własne jednostki.

  7. axxi

    Zajefajny,takie powinniśmy również produkować

  8. Cynik

    Kurde... Normalnie to, co 10 lat temu było w filmach S-F dzisiaj stało się rzeczywistością.

    1. ruski trol

      Bez przesady taką taczkę z burtami z siatki to już miał mój dziadek jak na targ jeździł z królikami.

  9. Rg

    Moim zdaniem to jest przyszłość. Po co się narażać, zamiast drużyny piechoty wysłać 10 robotów latających albo jeżdżących/kroczących sterowanych na początek przez 10 żołnierzy z bezpiecznego miejsca. Albo na początek do każdej drużyny przydzielić kilka dronów/robotów.

  10. Miguel

    To Estonia ma roboty bojowe?

Reklama