Reklama

Siły zbrojne

Gripeny trafią na indyjskie lotniskowce?

fot. Saab
fot. Saab

Szwedzki koncern Saab zaproponował marynarce wojennej Indii morską wersję myśliwca Gripen-M jako samolot pokładowy dla przyszłych indyjskich lotniskowców.

Zgodnie z przewidywaniami, po rezygnacji Brazylii z własnych lotniskowców, Szwedzi zaczęli przekierowywać program Gripen-M dla potrzeb indyjskiej marynarki wojennej. Sprawa jest poważna, ponieważ Indie planują w sumie nabyć 57 wielozadaniowych myśliwców pokładowych MRCBF (Multi-Role Carrier Borne Fighters) za około 12 miliardów dolarów. Zakup wiąże się z zakładanym wprowadzeniem do służby do 2025 roku dwóch nowych lotniskowców. 

Jak na razie indyjska marynarka wojenna rozesłała do potencjalnych dostawców tzw. zapytanie o informację RFI (Request For Information), na które koncern Saab odpowiedział proponując samolot Gripen-M. Szwedzi wskazują przy tym na potencjał rozwojowy, jaki ma ich konstrukcja oraz możliwość łatwego podporządkowania jej pod potrzeby sił morskich Indii. 

Projekt jest jak na razie w fazie koncepcyjnej, ale podkreśla się wykorzystanie już w nim doświadczenia brytyjskich inżynierów w użytkowaniu samolotów Harrier oraz brazylijskich konstruktorów, przygotowujących Gripena pod potrzeby sił morskich Brazylii. Konkurentami Gripena-M w indyjskim przetargu będą prawdopodobnie francuski Rafale-M oraz amerykański F/A-18E/F Super Hornet. 

Podobna współpracę Saab zaoferował też Tajlandii. Od 2006 roku, kiedy to wycofano myśliwce T/AV-8S Matador zdolne do operowania z lotniskowca HTMS Chakri Naruebet tajska marynarka wojenna nie posiada odrzutowych samolotów bojowych. Tajlandia ma natomiast doświadczenie z myśliwcami Saaba. Od 2011 roku do służby w Królewskich Tajskich Siłach Powietrznych trafiło 12 samolotów Jas 39C/D Gripen, z których w eksploatacji  pozostaje 11 egzemplarzy (jeden utracono w wyniku katastrofy w styczniu br.). 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. Zawisza_Czarny

    Polskie helikoptery też tam mogą trafić, ponieważ został ogłoszony przetarg na 111 maszyn dla Marynarki Wojennej Indii.

  2. sojer

    Skoro kupili już MiG-29 to jaki sens ma zakup czegoś innego... to już lepiej niech kupią te 36 Rafale w wersji M... skoro i tak już przepłacają.

    1. Davien

      A widziałes jak sa z tych MiG-ów 29K zadowoleni?? Żłom to jedno z najlżejszych określeń Hindusów na te maszyny. Własniepo to kupują nowe samoloty pokładowe by sie pozbyc MiG-ów. Jakoś rosyjskich maszyn w przetargu nie przewiduje się.

    2. Qba

      Taki że Gripeny M mogą wyprodukować u siebie w HAL razem z 250 Gripenami E/F dla Sił Powietrznych.

  3. Pim

    Chakri Naruebet to eksportowa wersja Principe de Asturias. Chyba jedyne samoloty zdolne operować z jego pokładu to F-35B w wersji pionowego/skróconego startu i lądowania. Grippeny proponowane Brazylii miały trafić na dawny francuski lotniskowiec Foch. Z jego pokładu operowały klasyczne samoloty pokładowe: Skyhawki, Super Etendards. Co ma jedno do drugiego?

    1. to może działać

      Oczywiście, że nie masz racji. Gripen od początku był projektowany jako maszyna skróconego startu i lądowania i ma pod tym względem znakomite charakterystyki. Dzięki przedniemu usterzeniu i ciągiem do masy zbliżonym do 1 może latać z kątami natarcia 70-80 stopni. Wersja morska czy NG dostaną 20% mocniejszy silnik, więc charakterystyki startu ulegną dalszej poprawie a do tego dochodzi rampa. Przypuszczam, że każdy myśliwiec 4 generacji, o ciągu do masy zbliżonym do 1, bez problemu pewnie z rampy startuje, nawet F-16. Katapulty są potrzebne głownie niemyśliwcom lub myśliwcom obładowanym do misji uderzeniowej, bo w konfiguracji do walki powietrznej każdy współczesny myśliwiec raczej da radę. Przypominam, że Sowieci, by móc użyć MiG-15 z dala od lotnisk, tam, gdzie nieprzyjaciel się ich nie spodziewał, eksperymentowali z dopalaczami prochowymi i startem z rampy kilkunastometrowej (!) MiG-15 i to działało, ale to zarzucili, bo pozostała jednak konieczność posiadania lotniska do wylądowania...

    2. igo

      Gripeny po wystartowaniu z tajskiego lotniskowca będą lądować w oceanie :P

    3. to może działać

      I jeszcze ze strony Saaba: "Only Sea Gripen fits on all existing aircraft carriers worldwide, and by definition all future carriers" - czyli "Tylko Gripen Morski pasuje na wszystkie istniejące lotniskowce całego świata i z definicji na wszystkie przyszłe lotniskowce", czyli na pewno da radę.

Reklama