Geopolityka
Szpica NATO zgrywa się w Niemczech
Siły szpicy NATO (Very High Readiness Joint Task Force) biorą udział w ćwiczeniu w okolicach niemieckiej miejscowości Sennelager. W manewrach o kryptonimie „Venerable Gauntlet” uczestniczy ok. 3 tys. żołnierzy.
Jak informuje brytyjskie ministerstwo obrony, jego szef Earl Howe odwiedził żołnierzy biorących udział w ćwiczeniach wojskowych w Sennelager. Odbywają się tam ćwiczenia sił szpicy NATO, w których wiodącą rolę w 2017 roku przejmą brytyjscy żołnierze.
Ćwiczenia Venerable Gauntlet mają charakter certyfikacyjny, albowiem po jego zakończeniu VJTF (L) będzie gotowy do przejęcia odpowiedzialności nad ochroną terytorium NATO przez potencjalnymi zagrożeniami i aktami agresji. Bierze w nich udział 3 tys. żołnierzy z 14 państw członkowskich NATO, m.in. Niemiec, Danii, Hiszpanii, Polski oraz Estonii. Zestaw kierowany przez Brytyjczyków obejmie dyżur bojowy w 2017 roku (obecnie w stanie najwyższej gotowości jest komponent dowodzony przez Hiszpanię, jego przerzut w trakcie dyżuru bojowego był ćwiczony w Polsce w ramach szkolenia Briliant Jump).
Ćwiczenia rozpoczęły się 5 września od strzelań artyleryjskich przeprowadzonych przez brytyjski 26. Pułk Królewskiej Artylerii. Żołnierze, których standardowym wyposażeniem są brytyjskie haubice AS-90, używali systemów 105 mm L118 Light Gun, w które są wyposażone pododdziały hiszpańskie uczestniczące w szkoleniu. Następnie elementy 1. batalionu Królewskiego Pułku Piechoty Księżnej Walii (1st Battalion The Princess of Wales’s Royal Regiment) wraz z żołnierzami polskimi i estońskimi ćwiczyły walki w terenie zurbanizowanym. Komentatorzy podkreślają, że głównym celem ćwiczenia jest zwiększenie interoperacyjności (zdolności współdziałania) żołnierzy biorących udział w "szpicy", stąd również ćwiczenia w wykorzystaniu sprzętu, jaki jest na wyposażeniu sojuszniczych pododdziałów.
Oddelegowanie przez Wielką Brytanię żołnierzy w skład sił szybkiego reagowania NATO nie jest jedynym jej wkładem w zapewnienie kolektywnego bezpieczeństwa Sojuszu. Na szczycie NATO w Warszawie postanowiono o powołaniu grup batalionowych rozmieszczonych na wschodniej flance. Wielka Brytania, jako jedno z państw ramowych, będzie dowodziła siłami NATO w Estonii.
Czytaj także: Grupy batalionowe NATO rozmieszczone w maju przyszłego roku
Janusz
Musi się zgrywać w Niemczech, bo przecież w przypadku wojny ma bronić linii Odry. I to od niemieckiej strony.
panzerfaust39
W pierwszej chwili pomyślałem że 14 tys żołnierzy z 3 państw a to 3 tys żołnierzy z 14 państw:-))