Reklama

Geopolityka

Stoltenberg: Działania na wschodniej flance to odpowiedź na zachowanie Rosjan

Fot. nato.int
Fot. nato.int

Sojusz nie chce konfrontacji z Rosją, a jego działania są defensywne - oświadczył Jens Stoltenberg w wywiadzie dla dziennika „Sueddeutsche Zeitung”. Sekretarz generalny zareagował w ten sposób na zarzut, że NATO wymachuje szabelką w kierunku Rosji.

"Nie szukamy konfrontacji z Rosją. Zimna wojna jest historią. Chcemy, aby tak było nadal. Działania, które podejmujemy, są defensywne i adekwatne" - powiedział Stoltenberg.

Sekretarz generalny NATO zaznaczył, że planowane wysłanie do krajów bałtyckich i Polski czterech batalionów należy traktować jako "ograniczoną obecność wojskową". "Nie wysyłamy ich, by sprowokować konflikt, lecz by do niego nie dopuścić" - wyjaśnił.

"Silna obrona, silne odstraszanie i zwartość NATO to najlepsze sposoby na zapobieżenie konfliktowi" - powiedział Stoltenberg, zapewniając, że NATO równocześnie zabiega o polityczny dialog z Rosją.

Stoltenberg zaznaczył, że działania podejmowane na wschodniej flance Sojuszu są "odpowiedzią na zachowanie Rosjan". "Nie może być co do tego żadnych wątpliwości. Nikt nie mówił o takiej obecności we wschodniej części Sojuszu, zanim Rosja nie zaanektowała nielegalnie Krymu i nie zdestabilizowała sytuacji, stosując militarną przemoc wobec Ukrainy" - podkreślił Stoltenberg.

Sekretarz generalny NATO dodał, że kroki podejmowane przez Sojusz są "umiarkowane, odpowiedzialne i transparentne". "Retorsje rosyjskie byłyby nieuzasadnione" - wtrącił.

Czytaj też: Podziały w Niemczech skłonią Rosję do agresji?

 

Jego zdaniem uzgodnione działania nie naruszają porozumienia NATO-Rosja z 1997 roku. Podkreślił jednak, że postanowienia tego dokumentu złamała Moskwa. "Jednym z fundamentalnych zasad aktu założycielskiego jest poszanowanie suwerenności i terytorialnej integralności wszystkich państw. Rosja nie uszanowała terytorialnej integralności ani Gruzji, ani Ukrainy" - zaznaczył.

PAP - mini

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. Gameness

    No raczej. Uzasadnione zresztą niestety. Tylko czemu tak niewielkie siły na wschodzie i to rotacyjnie? Niby jaja ale jakby takie małe..................