Reklama

Geopolityka

Rosja szykuje grunt pod działania na Białorusi i Ukrainie? Żądania "gwarancji" to nic nowego [KOMENTARZ]

Fot. kremlin.ru
Fot. kremlin.ru

Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow powiedział w czwartek, że Moskwa będzie reagować, jeśli USA i ich sojusznicy nie odpowiedzą na propozycje gwarancji, których domaga się Rosja. Może to być próba przygotowania gruntu pod własne działania, takie jak ofensywa na Ukrainie lub znaczne zwiększenie zaangażowania wojskowego na Białorusi.

"Jeśli NATO będzie tak jak wcześniej unikać rozmów na ten temat, na temat ustaleń i pomysłów, które wysunął prezydent Rosji Władimir Putin, to będziemy podejmować działania, tak aby nasze bezpieczeństwo, suwerenność i integralność terytorialna nie były od nikogo zależne" - powiedział Ławrow. Szef dyplomacji Rosji wypowiadał się dla dziennikarzy w kuluarach obrad OBWE w Sztokholmie, jego słowa przekazała rosyjska agencja TASS - podaje PAP.

Minister oświadczył, że kraje zachodnie "od ponad dwóch lat odmawiają rozpatrywania nadzwyczaj konkretnych propozycji" przedstawionych przez rosyjski sztab generalny. Według Ławrowa Rosja proponowała m.in. ustalenie, jak daleko od granic mogą odbywać się ćwiczenia wojskowe i na jaki dystans mogą zbliżać się okręty wojenne i samoloty obu stron.

image
Reklama

Szef MSZ Rosji ostrzegł też, że Moskwa zareaguje, jeśli USA wprowadzą dalsze sankcje wobec jego kraju z powodu Ukrainy. Zapewnił, że restrykcje, które określił jako "bezprawne i jednostronne" są "drogą donikąd".

KOMENTARZ:

Trzeba tutaj zauważyć, że Rosjanie od dłuższego czasu domagają się zaniechania rozszerzenia NATO na wschód, ale i ograniczenia rozmieszczania na wschodniej flance określonych systemów uzbrojenia (także defensywnego, jak system Aegis Ashore w Polsce i Rumunii). Rosyjskie żądania odnośnie "gwarancji bezpieczeństwa" nie są więc niczym nowym i wpisują się w ciąg działań, jakie Moskwa podejmuje na arenie międzynarodowej.

Obecnie natomiast Rosjanie angażują się w tą retorykę także dlatego, że zaniechanie spełnienia tych żądań będzie mogło być przedstawiane jako usprawiedliwienie do własnych działań na arenie międzynarodowej, takich jak zwiększenie zaangażowania wojskowego na Białorusi lub atak na Ukrainę. Warto tutaj przypomnieć, że niedawno pojawiły się doniesienia o możliwości rozmieszczenia na Białorusi rosyjskiej broni jądrowej. Taki ruch mógłby zostać pokazany jako "obrona" wobec braku reakcji Zachodu na rosyjskie żądania.

A to, że ich żądania nie mają żadnego realnego uzasadnienia w prawie międzynarodowym Rosjanie ignorują od dawna. Warto wspomnieć choćby Akt Stanowiący NATO-Rosja, który nakładał na stronę rosyjską określone zobowiązania, które ta złamała anektując Krym. Nie mówiąc już o Memorandum Budapesztańskim, które zakładało gwarancje integralności terytorialnej Ukrainy za to, że ta zgodziła się wycofać broń jądrową.

Jakub Palowski

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (67)

  1. as

    Jeśli sowieci się czegoś "domagają", to znaczy że się boją. Trzeba w rewanżu "domagać się" tego samego plus 20% i robić dalej swoje, bo oni na pewno nikomu i nigdy na rękę nie pójdą, chyba że Chińczycy będą już pod Moskwą. Wtedy jednakże można, a nawet trzeba, grać vabank.

  2. Onuce won!

    Żartowniś z tego Ławrowa.

    1. Masz dzisiaj pracowitą dniowkę

    2. Palmel

      jak będziesz miał taki potencjał głowic atomowych i armii to już nie jest żartowniś mierz siły na zamiary

    3. spoko

      Masz racje malpa z brzytwa to nie zartownis

  3. Alexy

    Gwarancję dla Rosji to legitymizacja przedmiotowości najbliższych sąsiadów. Mentalność Rosjan niezmiennie od czasów XIII wiecznej Złotej Ordy to chęć funkcjonowania imperium opartego o jarłyk rozdawany podległym namiestnikom, zarządzającym zwasalizowanymi księstwami. To chore myślenie i wtedy i teraz to stan stałego zagrożenia wojną, czyli jak nie zrobisz tak jak ja chcę to oberwiesz w szczękę lub dostaniesz kulkę w głowę. To międzynarodowy bandytyzm!!! Ale Rosjanie i rusofile mają wpojone, że to wspaniały, kochający pokój twór czyli "russkij mir"!!!

  4. Kamil

    Świat zachodu jest tak bezczelny i zakłamany że ręce opadają. Kiedy ruscy gromadzą wojsko i ćwiczą przy Ukrainie i granicy NATO to jest to akt agresji zwyrodnialcy. Ale Kiedy jest odwrotnie to wszystko jest cacy. USA roztawia swoje zabawki gdzie się da. Czemu więc dziwicie się ruskim skoro jedno z największych mocarstw ingeruję w państwa graniczące z Rosją i wysyła tam swój sprzęt. My boimy o swoje granice w obawie przed Rosją. Ale Rosją to już nie ma prawa się obawiać o swoje granice

    1. Re-Kamil

      To dlaczego rosyjskie wojska wkroczyły i anektowały Krym? Dlaczego rosyjscy żołnierze i rosyjska broń jest w Donbasie? Dlaczego rosyjskie wojska wkroczyły do Gruzji? Dlaczego Rosja utrzymuje dziwne twory w Naddniestrzu, Abchazji i Osetii Południowej? Czy tam znajdowały się oddziały armii amerykańskiej lub amerykańska broń?

    2. Meska

      Gdybyście nie atakowali ościennych krajów to nie potrzebne byłoby rozmieszczanie amerykańskich wojsk. Na bandytę rosyjskiego działa jedynie pokaz siły.

  5. Petal79

    Gra się toczy o Ukrainę w zasadzie. Póki co Biden jeszcze nie uległ presji Putina ale kto wie. Sprawa jest rozwojowa. Niestety zawsze twierdziłem ze Putin po tym co zrobił w 2014 roku musi pójść dalej.. Obym się mylił

  6. Realista

    A gdzie się podziały gwarancje bezpieczeństwa jakie dawały Rosja , USA i Anglia? Na tej podstawie USA i Anglia mogą stacjonować na terytorium Ukrainy. Czyżby oszukali Ukraińców? Trzeba było zostawić sobie atom....

  7. Dalej patrzący

    Celem strategicznym Kremla jest ubezwłasnowolnienie Europy Środkowej i marginalizacja Wschodniej Flanki NATO oraz NORDEFCO [Skandynawów ze względu na rywalizację w Arktyce po odtworzeniu II Floty US Navy, odtworzeniu GIUK i po ćwiczeniach atomowych OP USA i UK w Arktyce.]. Polska winna odpowiedzieć WYPRZEDZAJĄCO - bilateralnym sojuszem z NORDEFCO, z Turcją, a na końcu - po ustanowieniu swej pozycji - także z Ukrainą. W konkretach: zakup licencji i transfer technologii systemów Hisar-A i Hisar-O, systemów kppanc, uskrzydlonych manewrujących SOM, dronów TB2, Akinci/Aksangur, wejście w program odrzutowego bojowego drona stealth TISU/MIUS. W przypadku NORDEFCO - zakup systemów GlobalEye, w tym także w sposób dedykowany dla pozycjonowania celów naszych NSMów, zakup licencji amunicji strumieniowej Nammo z prawem rozwoju - głównie pod naprowadzanie półaktywne. Zakup licencji kutrów szturmowych CB-90 z prawem do integracji z dowolnym wyposażeniem/uzbrojeniem, do rozwoju. Zakup licencji Kongsberg Hugin Endurance z prawem rozwoju. Od BAE zakup licencji APR dalekiego zasięgu HVP 127/155mm- w tym dla prak/plot - od Leonardo zakup licencji systemu APR Vulcano 76/127/155 mm [oraz armat automatycznych 76mm Super Rapid i 127mm/L64]- dla zbudowania z Krabów X [i Kryli X] skalowalnej artylerii uniwersalnej - w tym o możliwościach, saturacji i zasięgu daleko większych od przewidywanych dla Narwi. Od USA zakup licencji Kratos Valkyrie i LM MHTK [C-RAM] oraz systemu wieżowego M1299 155mm/L58 z automatem ładowania dla umownego Kraba 2. Od WB zakup 20 tys dronów systemu W2MPIR i zamówienie rozwoju umownych FlyEye 2, Warmate 3 i 4, Łosia 2 i 3. Od Spartaq zakup systemu Deep Guard [min 500 sztuk dla linii blokadowych] i rozwoju podwodnych systemów bojowych, od CTM zakup gotowych systemów zwalczania min z holownikiem podwodnym, , od MSP zakup systemu Giez [min 2000 sztuk] i zamówienie odrzutowego drona bojowego/amunicji krążącej na bazie rozwoju JET-2A. Zamówienie programu napędu hybrydowego dla modyfikacji wszelkich bojowych platform gąsienicowych i kołowych WP - na bazie doświadczeń programu Autonomicznej Platformy Gąsienicowej. Przeróbka części T-72/PT-91 na zdalnie kierowane roboty WWO/WWB w systemie "Burza" - lub autonomizacja z Milremem. Przy czym dla tych WWO/WWB zdjęcie wieży czołgowej i zastąpienie wieżą Raka 120 mm z APR Szczerbiec. Pozostałe platformy T-72/PT-91 przekształcić w ciężkie BWP - najprościej z zestawem wieżowym ZSSW-30/40. Z innych spraw - dronizacja bojowa Flaris LAR, wybudowanie 200-300 uniwersalnych miniDiugoni dla rozproszonego transportu strategicznego, desantów, specjalsów, działań z modułami zadaniowymi, wreszcie dla działań [także przeprawowych i transportowych] w dorzeczu Wisły w tym Narwi i Bugu. Zakup licencji i rozwój południowokoreańskiego systemu prak/plot L-SAM, znacznie bardziej zaawansowanego od Patriota. Te wszystkie działania sprawią, że ewentualne ustalenia Kreml-Waszyngton staną się nieaktualne i nie spełnią celu ubezwłasnowolnienia Polski, CEE, Wschodniej Flanki NATO, ogólnie strefy zgniotu. Przeciwnie - pozycja Polski i pole działania wzrośnie zasadniczo - także wobec Berlina, Paryża i Londynu i Izraela. Przy jednoczesnym skoku technologicznym i rozwojowym naszego B+R, przemysłu i eksportu. F-35A należałoby maksymalnie anulować z kompensacją na rzecz modernizacji F-16 do Viperaz najnowszym wyposażeniem i uzbrojeniem, oraz zakupu licencji PAC-3MSE [jako lukratywnej oferty - WIĘKSZEJ kwotowo od kwoty zakupu F-35A - zapewne odrzuconej - ale politycznie to by zrekompensowało i dało wymówkę na anulowanie nieprzydatnych F-35A - nieprzydatnych w strefie panowania rosyjskich A2/AD]. Dla zmodernizowanych F-16V zakup dronów tankowców MQ-25 [do operowania w trybie 1/3 w powietrzu, 1/3 w oczekiwaniu na start z DOLów - w razie podwyższonej gotowości do W].

  8. Palmel

    przecież Białoruś jest już Rosyjska a na Ukrainie mają oligarchów którzy się dogadali z Putinem i tylko pilnują czy wszystko przebiega zgodnie z planem i mogą ruszyć na pomoc oligarchom jak będą mieli jakieś problemy

    1. andys

      Wydaje mi sie, że upraszczasz sprawę. W Ukrainie ścieraja sie wpływy rosyjskie i amerykańskie. Amerykańskie sa bardzo silne w sferze politycznej (partie i parlament), urzędniczej , wojskowej i po częsci oligarchicznej. Dlaczego po częsci? Dlatego , że oligarchowie dobrze przyjęli Majdan, pewnie go wspierali finansowo, oczekujac korzysci dla siebie z przewidywanych zmian. Jednak, jak to sie mówi, wszedzie jest dobrze , gdzie nas nie ma. Oczekiwania spełniły się tylko częściowo, Zachód "wyssał" z Ukrainy mnóstwo "soków" i dla oligarchów powstało mnóstwo problemów. Mogła u wielu zaświtać mysl, że przed Majdanem nie było tak źle, a brak dobrych stosunków z Rosja (co przekłada sie na mozliwosci gospodarcze) poważnie utrudnia prowadzenie biznesu. Stad moga miec miejsce kontakty z ludzmi Putina. Jak silna jest to tendencja , nie wiem. Jednak wiadomo wszystkim , gospodarka ukraińska ma sie fatalnie, a to nie jest bez znaczenia dla oligarchów.

  9. SamJo !!!

    Consigliere, POwiedział ,co mu kazał Capo di Tutti !!! Tak działają od 1917 roku !!!

  10. andys

    A więc będziemy rozmawiać z Rosją , czy nie?

    1. GB

      Nie. Jest stanowisko Białego Domu.

    2. Davien

      Ani USA ani NATO nei widzą sensu w rozmowach z Rosja, finito.

    3. finito

      Mykola,nie wypowiadaj się w imieniu USA. I NATO.Chyba nie wypada.

  11. krzys

    Niemcy przez lata mocno tuczyli tego zwierzaka, niestety. Niestety, Niemcy do dzisiaj dzielą Środkową Europę z Moskwą i szanują ustalenia na linii Berlin - Moskwa. Coś co by Rosję zabolało i osłabiło? Całkowita blokada NS, zarówno pierwszego, jak i drugiego. Osłabiłoby to też Niemcy, ale tu paradoksalnie, im słabsze Niemcy, tym słabsza Rosja. Te dwa organizmy od wieków świetnie się uzupełniają, jeden ma surowce, drugi myśl techniczną, reszta w okolicy ma przewalone.

    1. Pik

      Głupoty gadasz, Niemcy maja wiejsza wymiane handlową z Polską niz z Rosja, flaczego maja sue dzielic tym z Rosjanami? Polska, Czechy, Wegry, Rumunia to ponad 40% eksportu Niemiec, powiedz mi dlaczego Niemcy maja sie tym dzielic z Rosja? Nie macie pojecia o świecie tak samo jak wasi politycy i dlatego ciągle popelniacie te same błędy w historii.

  12. codybancks

    Za żadne skarby świata nie zgadzać się na aneksję czegokolwiek dla ruskich !!! NATO widać jest za słabe , gdyby zagrozili ruskim, aneksją obwodu kaliningradzkiego, to może jeszcze by coś pomogło , ale oni już tam się umocnili i jest to obecnie najbardziej zmilitaryzowany rejon na świecie !! Krym czyścić z ruskich osiedleńców i z powrotem zasiedlić Tatarami Krymskimi !!

  13. SZELESZCZĄCYw TRZCINOWISKU

    Rosja to stan umysłu jej nazwa to schizofrenia paranoidalno-maniakalna a to objaw choroby dwubiegunowej pacjent mówi Tak a robi Nie , lub gra różne role ,(nazywając to retoryką dyplomacji) niebezpieczeństwo wynika z tego że może być nieobliczalny lub odwrotnie wręcz przyjacielski , mimo różnych stanów samopoczucia i podawanych środków zapobiegawczych. ( import ,eksport) choroba jest nieuleczalna a w połączeniu z chorobami współistniejącymi (pycha-duma z kompleksami, megalomaństwo ) powodująca destrukcję mózgu. ( systemu decyzyjnego) w konsekwencji zejście pacjenta (upadek narodu) .Symbole charakteryzujące pacjenta z chorobą dwubiegunową (naród, społeczność) są reprezentowane dualistycznie czyli niejako podwójnie np herb Rosji (orzeł z podwójnymi głowami) jest to swoista hydra czyli stworzony twór w wyniku eksperymentu socjologicznego a który jak pokazuje rzeczywistość i wspomina historia jest błędem socjologicznym a może nawet ewolucyjnym .Jak pokazuje historia ta bliższa i dalsza narody u których symbolem były wszelkiego rodzaju hydry upadły lub są w stanie upadku .

    1. obserwator

      100 % prawdy . Dodałbym - Rosjanie to stan intelektu XIX wieku .

  14. Inteltron

    "Jeśli NATO będzie tak jak wcześniej unikać rozmów na ten temat, na temat ustaleń i pomysłów, które wysunął prezydent Rosji Władimir Putin, to będziemy podejmować działania, tak aby nasze bezpieczeństwo, suwerenność i integralność terytorialna nie były od nikogo zależne" Z tej wypowiedzi wnioskuję, że kwestia ukraińskiej chęci samostanowienia o sobie, jest istotnym zagrożeniem dla dla suwerenności i integralności terytorialnej Rosji. Rosja, jej przedstawiciele, nadal uważają, że Ukraina stanowi jej integralna część. Jeżeli tak nie jest, przedstawiciele Ukrainy zapewne zostaną zaproszeni jako strona do stołu rozmów.

    1. zapewne napadną na wschodnią Ukrainę, przypomnę tylko, że już proponowali Polsce zaję

  15. Buczacza

    Prawdziwy real polityk a'la kreml i hehe. Czuć tutaj ducha Jałty. Umowa z państwem, które nigdy nie przestrzegało żadnych zasad i umów.

    1. odi

      to podstawowy problem Rosji - wszyscy wiedzą, że nie dotrzymuje umów więc te umowy nie są warte nawet papieru na którym je spisano.

  16. bc

    Zanim świat zacznie ich traktować normalnie to najpierw zwrot Naddniestrza, Donbasu, Osetii, Abchazji, referendum na Krymie w sprawie utworzenia Wolnego Półwyspu Krymskiego pod administracją ONZ lub powrotu do Ukrainy, akcesja Ukrainy i Gruzji do UE, finlandyzacja Białorusi, demilitaryzacja Kaliningradu, powrót do INF i CFE, porzucenie NS2.

    1. SF

      Krym na bank będzie chcial wrocic do Ukrainy,Ukraina i Gruzja w Unii.Resztę pominę.

    2. ha, ha, ha

      taaa jasne, ciekawe co jeszcze ???

    3. Fanklub Daviena i GB

      Polska na bank będzie chciała wstąpienia do Rosji i ocalenia przed Niemieckim Kalifatem a granice Rosji będą oblegać biali Europejczycy niebędący muzułmanami, którzy będą błagać Rosjan o azyl! Resztę pominę... :D

  17. cementowanie władzy

    W systemach praktycznie monopartyjnych, władza mająca deficyt aprobaty, z obawy przed upadkiem staje się nieprzewidywalna. Tym samym państwo także. Wszyscy sąsiedzi muszą się mieć na baczności. Niemcy czy Japonia mimo balastu przeszłości, stały się krajami przewidywalnymi, co skutkuje bezproblemową obecnością w społeczności międzynarodowej zarówno w sensie gospodarczym jak i militarnym. Wszystko za sprawą wielopartyjnych systemów władzy. Problem w tym, że odejście od systemu monopartyjnego nie gwarantuje zachowania stołków. Problem w tym ile zaniechań w przeszłości władza poczyniła. Oczywistych rozwiązań, które dziś byłyby jak znalazł, jednak źle pojęta spoistość władzy je wykluczyła. Problem w tym ile grzechów popełniono, za co przyjdzie odpowiedzieć.

  18. Robert W.

    Gwarancje dla Rosji? Tak! Jak będziecie grzeczni to na pewno nie dostaniecie pstryczka w nos.

    1. POL2

      Niestety, Europa jest sama sobie winna. Skazując siebie na surowce z Rosji, uzależniła siebie jak narkoman, który dla zaspokojenia własnych racji, opłaca i umacnia reżim rosyjski. Rosja zawsze rozmawia z innymi przez pokaż siły i szantaż, a gwarancje które daje są nic nie warte, zawierane w celu osiągnięcia własnych korzyści Kto myśli inaczej, jest naiwny

  19. obserwator

    Ławrow, to może sobie zadać gwarancji od Putina ale nie od NATO i UE i UKRAINY . Zadania i warunki będzie stawiać NATO , UE i UKRAINA.

    1. He, he, he

      Żebyś się nie zdziwił....

    2. GB

      Lawrow dostał odpowiedź. NATO nie będzie dyskutować z Rosja na temat przyjęć nowych członków i jakiś czerwonych linii. Znowu został olany.

    3. .he...he..

      taaa jasne ... oni zawsze są olewani ale jakoś skutecznie realizują swoje cele

  20. mc.

    Rosja tworzy problemy, a potem chce uzyskać "gwarancje", a jeśli ich nie uzyska stworzy jeszcze większe problemy. Czyli skracając Rosja jest tylko wielkim problemem. I żeby nie było problemu, trzeba ich odizolować od świata normalnych ludzi.

    1. Chyży Rój

      I w miarę możliwości podsycać ruchy separatystyczne w Rosji.

    2. tak to widzę

      to podsycaj

  21. Szymon

    Rosja buduje kapitał wymienny, za który zechce dogadać się z Zachodem w sprawie podziału stref wpływu. Koncentracja wojska, straszenie wojną, atomówkami na Białorusi, nawet akcja z imigrantami na granicy. To są te rzeczy, które Putin zaoferuje jako zapłatę za podział stref wpływu. A przy okazji służy to jako pretekst, zaproszenie do rozmów. Odpowiedź zachodu powinna być prosta - nie siądziemy do żadnych rozmów dopóki rosyjscy żołnierze chodzą po Krymie i Donbasie. A w razie jakiejkolwiek agresji zrobimy się bardzo niemili. Na przykład nie będziemy w ogóle handlować z Rosją, dostarczymy dowolną broń Ukrainie, a nieznani sprawcy rozwalą wszystkie rurociągi z węglowodorami. Myślę, że to by załatwiło sprawę.

    1. Pochlebca

      Dobre jestem za!!! Ropą i gazem ludzi nie wyżywią.2 lata bez handlowania z ruskami i mają problem wewnętrzny-tak to się powinno zrobić.

    2. :)

      Tak,zwłaszcza te rozwalone rurociągi. Przez nieznanych,ukraińskich sprawców. Wiesz chlopcze jaka będzie reakcja wiekszej części Europy?

    3. tak to widzę

      a czemu niby inne kraje miałyby nie handlować z Rosją? - jak będą miały w tym interes to będą handlować

  22. Box123

    Na działania Rosji (ataki na kolejne kraje, okupacje części Ukrainy i Gruzji, eskalowania kryzysu na granicy z Ukrainą oraz na granicy Polski z białorusią oraz wywoływanie kryzysu energetycznego i inflacyjnego w Europie - bezposrednio przez ograniczenie dostaw gazu co będzie również skutkowało brakami w nawozach i co za tym idzie w żywności oraz pośrednio przez jak można się domyślać "stymulowanie" zachodnio europejskich lewackich polityków do parcia w tzw zielony ład, którego głównym celem Pwydaje się być zniszczenie gospodarcze Europy od środka, sprawienie żeby jednym źródłem Energi był dla niej rosyjski gaz oraz wzmocnienie zinfiltrowanej przez moskwe skrajnej prawicy i w ten sposób wywoływanie podziałów społecznych i napięć w UE ) możliwa jest tylko jedna odpowiedź: konkretne mocne sankcje na Rosję i bialorus. Polska musi wykorzystać obecną sytuację do doprowadzenia do: 1) przedstawienia Rosji jako kraju zupełnie niewiarygodnego gdzie nie ma szans na zmianę tego stanu w najbliższych kilkunastu latach i w efekcie doprowadzelic do nałożenia embarga na ns2 niezależnie od stopnia jego ukończenia, tak aby nigdy nie został uruchomiony i w ten sposób nie uniezależnił Europy od Rosji oraz nie zapewnił wieloletniego finansowania zbrojeń moskwy co będzie umożliwiało jej wywoływanie kolejnych kryzysów - wszystkie firmy które będą chciały z niego korzystać powinny tracić prawo do działania na terenie krajów zachodu. 2) ponieważ obecna sytuacja jest następstwem ustępstw z przeszłości należy do czasu zakończenia kryzysu na granicy z białorusią, wycofania wojsk rosyjskich z Krymu, zwrotu Ukrainie donbasu i Doniecka oraz przeprowadzenia wolnych wyborów na bialorusi, nałożyć sankcje polegające na zakazie wjazdu do krajów zachodu wszystkich urzędników i przedstawicieli służb z Rosji i Bialorusi (od najniższego szczebla) oraz ich rodzin - łącznie przynajmniej 20 milionów ludzi, bo obecna sytuacja gdzie zakazem jest obejmowanych kilkadziesiąt najważniejszych osób, które mają własne pałace i mają daleko w tyle czy będą mogły wyjechać do UE czy nie, bo stać ich żeby latać po całym świecie nie ma żadnego sensu i nie przyniesie najmniejszego efektu. 3) oczywiście idealne było by doprowadzenie do zupełnej blokady kapitałowej Rosji do czasu spełnienia powyższych postulatów ale na to nie ma na razie raczej większych szans. Można jednak zastanowić się nad objęciem sankcjami rosyjkich firm działających na zachodzie. 4) dodatkowo można naciskać na usa, aby te przekazały nam jakieś ddoaktowe uzbrojenie np: eskadre używanych f16 albo dorzucily batalion abramsow do tych które chcemy kupić. Jeśli usa stać było żeby zostawić talibom sprzęt za 80mld dolarów tymbardziej powinno być ich stać na dotowanie kraju bez którego tracą Europę bez której z kolei przegrywają rywalizację z Chinami. I o tym też należy pamiętać, żeby nieustannie uświadamiać to USA. Polska w tej chwili nie broni tylko siebie ale całego zachodniego świata. Upadek Polski będzie oznaczał upadek zachodu

    1. dobra diagnoza!

      zgadzam się z tą diagnozą i dodam że to OSTATNIA SZANSA by zatrzymać "budowę ruskiego miru cel "lebens raum'u" - a sankcje winny DRAMATYCZNIE DOLEGLIWE tak aby zwykli Rosjanie ODZYSKALI swój kraj (podobnie jak Białorusini). Najważniejsze jednak jest to aby CAŁY ŚWIAT ZACHODU zagwarantował Rosjanom i Białorusinom NOWY PLAN MARSHALL'a po tym jak obalony zostanie zarówno Putin i Łukaszenka (wraz z towarzyszami którzy od 1917 roku zdradziecko opanowali ROSJĘ). Plan pomocy które będzie skutkował szybkim przekształceniem tych krajów w kraje takie jka chociażby Polska - oni o takim życiu marzą!

    2. peel

      chłopie, ale Cię poniosło ... dość dwie słowie

    3. znafco

      Skąd Mykolaj wiesz o czym oni marzą?Ponoć tylko o sloninie ,samogonie i śledziu.

  23. Hipolit

    Rosja jest za słaba na Ukrainę. Za duże straty, nie zaryzykuje.

    1. Fanklub Daviena i GB

      Zakładasz, że ktoś, poza neobanderowcami i Tatarami, chciałby na Ukrainie walczyć z Rosją. 2/3 "Ukraińców" w domu mówi po rosyjsku. Wszystkie uczciwe wybory wygrywała opcja prorosyjska a prozachodnia dochodziła do władzy siłowo, w wyniku "kolorowych rewolucji" organizowanych przez CIA i kolejne wybory "wygrywała" delegalizując start opozycji... Rosja dawnej Galicji nie chce, więc nie zajmie całej Ukrainy... :D

    2. Ghu

      Pytanie dlaczego rosjanie chcą mordować swoich braci skoro 2/3 mówi po rosyjsku? Bzdurne zalożenia i wnioski.

    3. Niestety ale trzeba siac panike i wmawiac ludziskom jaka Rosja jest zla .

  24. Żołnierz

    rosje to za parę lat Chiny zajmą i się skończy na tym

    1. pociecho ty moja

      Być może Chiny nie zatrzymają się na granicznym Bugu.Bo niby dlaczego mieliby to zrobić?

    2. niestety

      Jeśli Chiny zwasalizują Rosję, to problem się bynajmniej nie skończy.

    3. Extern

      To proste, będą chcieli mieć z kim w europie zachodniej w przyszłości handlować, a Syberia w zupełności zaspokoi ich głód ziemi i surowców. Nawet i Rosji pozwolą dalej egzystować, tyle że obszarowo okrojonej. Przypuszczam że w przyszłości, gdy już opadnie kurz III wojny, Rosjanie będą w przybliżeniu zajmowali ziemie swojej praojczyzny z których kiedyś rozpoczęła się ta ich niesamowita ekspansja i oczywiście dalej będą bardzo znaczącym narodem europejskim i liczącym się państwem, ale już bez tych bezkresnych obszarów.

  25. Yeti

    Przypomina mi się jak ZSRR żądało oddania im Mołdawii przez Rumunię czy też Kareli pprzez Finlandię. Argumentacja była zawsze podobną.

    1. gdzie ruski wejdzie

      I do dzisiaj w Karelii nic nie ma oprócz ruin fińskich domów, a Naddniestrze to dziwny skansen klepiący biedę.

    2. bieda z nędza

      Nadniestrze,Moldawia,Gruzja,Ukraina.

Reklama