Geopolityka
Radio Swoboda: mieszkańcy Krymu masowo wyrabiają paszporty na kontynentalnej Ukrainie
Mieszkańcy zaanektowanego przez Rosję Krymu masowo jeżdżą na kontynentalną część Ukrainy w celu wyrobienia zagranicznych biometrycznych paszportów — pisze w niedzielę portal Radio Swoboda.
Te dokumenty pozwalają mieszkańcom Krymu na korzystanie z obowiązującego od czerwca 2017 r. ruchu bezwizowego z UE. Od 2014 roku - kiedy Rosja anektowała półwysep - mieszkańcy Krymu wyrobili ponad 166 tys. biometrycznych paszportów - podała ukraińska służba migracyjna. Mniej więcej połowę paszportów biometrycznych mieszkańcom Krymu wydano w obwodzie chersońskim - znajdującym się najbliżej półwyspu.
Czytaj też: Rosja sprawdza gotowość na Krymie
W celu wyrobienia takiego paszportu można skorzystać z usług pośredników. Portal dowiedział się w jednym z sewastopolskich biur podróży, że za 6-7 tys. rubli mogą pomóc w otrzymaniu biometrycznego paszportu.
Zapłaciłem biuru za siebie i żonę, żeby nas zawieźli i wszystko załatwili. Później zobaczyliśmy, że tak naprawdę, to sami mogliśmy jechać. Nie ma kolejek, czekaliśmy pół godziny, pracownicy są życzliwi, wszyscy mówią po rosyjsku. Nikt nie zadawał żadnych pytań, dlaczego jesteśmy z Krymu
By dostać się na kontynentalną część Ukrainy, mieszkańcy Krymu w większości kupują bilety na autobusy, jadą do rosyjskiego punktu kontrolnego i przechodzą kontrolę graniczną i celną, a następnie idą pieszo strefą neutralną około 1 kilometra do ukraińskiego punktu kontrolnego, gdzie również przechodzą kontrolę i wsiadają do drugiego autobusu, wiozącego ich do miejsca docelowego — wyjaśnia portal.
Jak zaznacza, z prawnego punktu widzenia nie ma żadnych przeszkód dla wydawania mieszkańcom Krymu zagranicznych paszportów, gdyż Ukraina uznaje ich za swych obywateli, posiadających takie same prawa jak mieszkańcy innych regionów. Z kolei — pisze Radio Swoboda — rosyjska administracja Krymu nieprzychylnie odnosi się do wyjazdów po paszporty, jednak nie ich zakazuje. Eksperci przewidują jednak, że w najbliższym czasie ani Moskwa, ani Kijów nie będą tworzyć przeszkód dla "paszportowej turystyki" - wskazuje Radio Swoboda.
Niuniu
Davien - czytaj ze zrozumieniem. Właśnie to napisałem. Ukraina za swego obywatela uznaje każdego mieszkańca Krymu. Aby być mieszkańcem Krymu wystarczy tam się zameldować. Pewnie Pan Davien też może tak zrobić i tym samym uzyskać ukraiński Paszport jeśli jeszcze go nie ma.
Davien
Nie panie niuniu, Ukraina za swoich obywateli uznaje mieszkańców Krymu a nei rosyjskie wojska,czy rosyjskich terrorystów, maja wykazy ludności spzred napaści rosyjskiej i na pewno z nich korzystaja:)
leon
Ciekawe co się potem dzieje z tymi ludkami ?
Dropik
jadą pracować do Reichu ;)
Jadą za chlebem
Niuniu
Dropik - w tekście jest napisane, że Ukraina wydaje paszporty mieszkańcom Krymu. Nie jest napisane, że trzeba być do tego Obywatelem Ukrainy. Prawdopodobnie Ukraina uznaje za obywatela każdego mieszkańca Krymu. Aby natomiast być mieszkańcem Krymu trzeba tam być zameldowanym. Czyli "zielone ludziki" i cała reszta Rosjan która chce bez problemu wyjechać do UE może po zameldowaniu na Krymie wystąpić o Ukraiński paszport.
Davien
Niuniu, wszyscy mieszkańcy Krymu poza rosyjskim wojskiem i terrorystami Rosji sa obywatelami Ukrainy.
gnago
No sądzę zę Ukraina banderowska nie zniszczyła baz meldunkowych w Kijowie i orientuje się kto i jakim dokumentem się posługuje
peel
Ukraińcy zagłosują nogami - nawet jeżeli Rosja zaanektuje kolejne tereny, ludzie stamtąd po prostu wyjadą. Rosyjski paszport jest nieatrakcyjny, perspektywa dostępu do unii jest sto tysięcy razy lepsza :)
dropik
akurat ci ludzie nie są Rosji potrzebnie , chodzi by zajać teren i ogłosić w tivi wielkie zwyciestwo i powrót do zssr bis, oczywiście gdyby zostali to byłoby lepiej ale cóż ;)
Marek1
Błędne rozumowanie. Rosja ma beznadziejna demografię i BARDZO potrzebuje chociaż kilka mln Słowian. Azjatów-muzułmanów ma już w nadmiarze.
PiotrEl
Czyli 80 tysięcy z 2000 tys mieszkańców Krymu. Faktycznie masowo...
Niuniu
Czyli możemy spodziewać się swobodnego wjeżdżania do Polski i innych państw UE setek tysięcy Rosjan którzy korzystając z pobytu na Krymie i mniej czy bardziej fikcyjnego tam zameldowania wyrobią sobie biometryczne paszporty ukraińskie. Nawet nie będą musieli po nie jeździć na Ukrainę bo dostaną je przez pośredników - a 6-7 tys rubli to nawet na Krymie nie są duże pieniądze. Jeśli to prawda to jest to fantastyczna wiadomość. Nareszcie "zielone ludziki" mogą swobodnie podróżować po europie. Brawo Zelenski.
ol
A kto im przyzna obywatelstwo ukraińskie, to że Ukraińcy wymieniają paszporty to normalne ale że rosjanie aż tak w ruskim mirze źle?
rozczochrany
Masz już w Polsce kilka milionów Ukraińców i przemycaną przez nich broń.
dropik
Bzdury. nie jesteś obywatelem Ukrainy to nie dostaniesz paszportu. musza przy tym uważać bo jak sie krymska milicja dowie to zarekwiruje, a i potem może nie byc przyjemnie
Wania
No cóż jak widać Krym pod butem Rosjan nie jest atrakcyjnym miejscem na turystykę :). Zachód ciągnie ludzi wschodu jak miód misia.
Derwisz
Niełatwo być tatarem na Krymie