Reklama

Geopolityka

Izrael: "dobrowolna migracja" z Gazy sprawi, że jej populacja zmniejszy się o połowę

Rosja ma angażować się w antysemicką dezinformację we Francji
Autor. Chris Hearn / Unsplash

Izrael „może i musi” okupować Strefę Gazy, a „dobrowolna migracja” z tego obszaru sprawi, że w ciągu dwóch lat populacja zmniejszy się o połowę - ogłosił w poniedziałek minister finansów Izraela Becalel Smotricz. Strefa Gazy, w której od roku trwa wojna Izraela przeciwko Hamasowi, jest zamieszkiwana przez ponad 2 mln Palestyńczyków.

”Nie możemy bać się słowa okupacja” - powiedział według relacji portalu Times of Israel Smotricz podczas spotkania Rady Jesza, organizacji zrzeszającej samorządy żydowskich osadników na Zachodnim Brzegu.

Smotricz wezwał także do programu „dobrowolnej migracji” Palestyńczyków ze Strefy Gazy, zaznaczając, że jego efektem może być „stworzenie sytuacji, w której w ciągu dwóch lat populacja Gazy zmniejszy się o połowę”. Minister dodał, że takie rozwiązanie mogłoby posłużyć za „model” dla sytuacji na Zachodnim Brzegu.

Reklama

Smotricz jest liderem skrajnie nacjonalistycznej partii Religijny Syjonizm, blisko związanej ze środowiskiem żydowskich osadników na okupowanym Zachodnim Brzegu. Na tym terytorium istnieje ok. 150 żydowskich osiedli zamieszkiwanych przez przeszło pół miliona osób. W świetle prawa międzynarodowego osiedla są nielegalne.

    Żydowskie osiedla w przeszłości istniały również na terenie Strefy Gazy, ale w 2005 r. Izrael zdecydował o ewakuacji wszystkich osad i wycofaniu się z tego palestyńskiego terytorium. Wkrótce po tym kontrolę nad Strefą Gazy przejął terrorystyczny Hamas. Islamistyczna grupa 7 października 2023 r. napadła na Izrael zabijając ok. 1200 osób i porywając 251. Izrael w odwecie rozpoczął trwającą do dziś wojnę, w której według władz lokalnych zginęło ponad 44,2 tys. Palestyńczyków.

    Reklama

    Wśród prawicowych środowisk w Izraelu już wcześniej pojawiały się nawoływania do ponownego zasiedlenia Gazy przez żydowskich osadników. Będziemy zachęcać do „dobrowolnego przeniesienia” wszystkich mieszkańców Strefy Gazy - powiedział minister bezpieczeństwa narodowego i lider skrajnie prawicowej partii Żydowska Siła Itamar Ben Gwir w październiku.

    Premier Izraela Benjamin Netanjahu wielokrotnie zapewniał, że przesiedlenie mieszkańców Strefy Gazy po wojnie nie jest oficjalnym planem rządu. „Nie dążymy do przesiedlenia Gazy”, ale do „demilitaryzacji i deradykalizacji” tego terytorium - oświadczył pod koniec września w przemówieniu w ONZ. Równocześnie stanowczo wykluczył udział Hamasu w zarządzaniu Strefą Gazy po wojnie.

    Reklama
    Źródło:PAP

    CBWP. Realna potrzeba czy kosztowna fanaberia? | Czołgiem!

    Reklama

    Komentarze (6)

    1. Etopiryn

      Dobrowolna migracja

    2. Grom2137

      Ciekawe gdzie tacy mili i pokojowi ludzie wyemigrują

      1. user_1047527

        Mówisz o Żydach?

      2. Immortan Joe

        Żydzi wyemigrują na Ukrainę jak wojna się tam skończy.

    3. Immortan Joe

      Jak te osiedla są tam nielegalnie to powinni przesiedlić tych nielegalnych okupantów, a Palestyńczycy powinni przejąć te osiedla.

    4. Młot na czarownice

      Dokąd ta dobrowolna migracja? Do obozów uchodźców w Syrii, Libanie, Jordanii? Nie każdy wie, że mieszka tam już kilka pokoleń ludzi z którymi nikt nie wie co zrobić a jest ich już kilka milionów. A może na Białoruś i siup przez płot?

    5. radziomb

      czemu Palstynczykom (lub zydom) nie dadza cełego półwyspu Synaj ? i tak jest pusty

    6. M.M

      Za komuny Polacy "dobrowolnie" opuszczali Polskę.

    Reklama