Reklama
  • Analiza
  • Wiadomości

Donieck i Ługańsk w okrążeniu. Rosja rusza z "bratnią pomocą" dla separatystów

W przeciągu ostatnich kilkunastu godzin doszło do jednoczesnego odcięcia Doniecka i Ługańska od głównych tras zaopatrzeniowych, którymi płynęła pomoc wojskowa dla tzw. separatystów. W odpowiedzi na to wydarzenie w nocy z 14 na 15 sierpnia rosyjska kolumna pancerna wjechała na terytorium Ukrainy przez Izwarino. Najprawdopodobniej to zaledwie forpoczta większych sił- zagraniczni korespondenci rozlokowani w pobliżu tzw. konwoju „humanitarnego” informują o ciężkim sprzęcie zmierzającym w stronę tej miejscowości.

Sytuacja na froncie ukraińskiej operacji antyterrorystycznej z dnia 15 sierpnia br. Fot. mediarnbo.org/Defence24.pl
Sytuacja na froncie ukraińskiej operacji antyterrorystycznej z dnia 15 sierpnia br. Fot. mediarnbo.org/Defence24.pl

W nocy z 14 na 15 sierpnia doszło do kilku ważnych wydarzeń na froncie ukraińskiej operacji antyterrorystycznej:

  • Siły rządowe po ciężkich walkach zdobyły miasto Novosvitlivka leżącą na trasie M04 (na mapie zaznaczono je zielonym okręgiem). Była to ostatnia duża droga łącząca Ługańsk z granicą rosyjską kontrolowana przez tzw. separatystów. To notabene również szlak, którym ma podążyć tzw. konwój „humanitarny” od strony Doniecka w obwodzie rostowskim.

  • Ukraińcy odzyskali kontrolę nad Miusynskiem po tym jak 14 sierpnia centrum miasta zostało chwilowo odzyskane przez tzw. separatystów (miejscowość zaznaczono na mapie zielonym okręgiem). Przez Miusynsk przebiega trasa H21- ostatnia duża droga łącząca Ługańsk i Donieck, która jeszcze kilka dni temu była kontrolowana przez "rebeliantów". Nadal posiadają oni jednak w swoich rękach Krasnyj Łucz, Śniżne, Torez, Szachtarsk.

  • Ostre walki toczą się o najważniejszy obok Krasnyj Łuczu węzeł komunikacyjny w regionie- Debalczewo (na mapie zaznaczone zielonym okręgiem). Miasto znajduje się pod kontrolą sił rządowych, ale najwyraźniej stało się celem natarcia tzw. separatystów. Krzyżują się w nim dwie duże drogi- M04 na Ługańsk i M03 na Krasnyj Łucz.

Konwój humanitarny

Potwierdziły się prognozy Defence24.pl sprzed kilku dni dotyczące trasy, którą podąży rosyjski konwój „humanitarny”. Obecnie znajduje się on w mieście Kamieńsk-Szachtińsk, około 20 km od przejścia granicznego Izwarino. Jeszcze wczoraj mógł przejechać na stronę ukraińską i pokonać trasę kontrolowaną przez tzw. separatystów prowadzącą aż do Ługańska. Jednak jak już wspominałem siły rządowe przejęły kontrolę nad miastem Novosvitlivka. Mimo to uważam, że konwój skieruje się w stronę tej miejscowości. Zapewne z tego powodu rosyjskie MSZ wezwało 14 sierpnia stronę ukraińską do „wstrzymania ognia” na czas jego przejazdu a dziś ostrzega przed „prowokacjami, które mogą uniemożliwić dostarczenie pomocy potrzebującym”. Resort Siergieja Ławrowa w oficjalnej depeszy precyzuje nawet o jaką prowokację miałoby chodzić- ukraińscy komandosi batalionu Ajdar mieliby dokonać ataku na rosyjskie ciężarówki a akcję przypisać separatystom.

Siły rosyjskie wtargnęły na obszar Ukrainy

Jak widać Rosja poszukuje pretekstu dla podjęcia zakrojonych na szeroką skalę działań militarnych na obszarze Ukrainy. Mam tu oczywiście na myśli użycie zgromadzonych w regionach przygranicznych sił (około 45 tys. żołnierzy, 300 śmigłowców i samolotów, 1360 pojazdów opancerzonych, artylerię i systemy rakietowe etc.), bowiem zgodnie z ukraińskim komunikatem potwierdzonym przez NATO: w nocy z 14 na 15 sierpnia nastąpiło „rosyjskie wtargnięcie na terytorium Ukrainy”, co jest równoznaczne z otwartą interwencją. Miała tego dokonać kolumna pancerna, której część zniszczył ostrzał artyleryjski ATO.

Novum powyższej sytuacji polega na tym, że pojazdy kierujące się w stronę terytoriów okupowanych przez tzw. separatystów miały rosyjskie tablice rejestracyjne i powiewały na nich flagi Rosji. To niezwykle niepokojące biorąc pod uwagę doniesienia zagranicznych korespondentów przebywających w pobliżu konwoju „humanitarnego”. Ich zdaniem w kierunku Doniecka w obwodzie rostowskim i leżącego obok Izwarino zdążają liczne kolumny sprzętu wojskowego, którego część nosi oznaczenia „sił pokojowych”. Czy to odpowiedź na ostatnie postępy ATO? Czy działania Rosjan zostaną przeprowadzone pod przykrywką prowokacji, której trzonem będzie „konwój trojański”? Dziś wszystko jest możliwe.

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama