Reklama

Geopolityka

Błyskawice uderzą po raz pierwszy

F-35 Lightning II. Fot. US Air Force.
F-35 Lightning II. Fot. US Air Force.

Przedstawiciele Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych poinformowali, że w manewrach „Green Flag West” wezmą udział – po raz pierwszy - samoloty myśliwskie F-35A. Zakres ćwiczeń obejmuje m.in. zwalczanie celów naziemnych we współpracy z jednostkami lądowymi.

Celem manewrów jest sprawdzenie zdolności oddziałów lotnictwa amerykańskiego do dokonywania precyzyjnych uderzeń na cele wskazane przez jednostki naziemne. W ćwiczeniach, oprócz F-35A, wezmą udział również inne typy samolotów bojowych. Przedstawiciele lotnictwa amerykańskiego stwierdzili, że choć wcześniej w różnych zadaniach podobnego rodzaju uczestniczyły już maszyny wyposażone w czujniki identyczne z tymi, jakie znajdują się na wyposażeniu F-35, to manewry „Green Flag West” będą pierwszymi, w których udział wezmą najnowsze samoloty amerykańskie w stanie, jak to określono, „zbliżonym do operacyjnego”.

Według gen. Herberta Carlisle’a, dowódcy Air Combat Command, najnowsze samoloty amerykańskiego lotnictwa nie są jeszcze w pełni gotowe, nadal trwają bowiem prace nad sposobem prezentacji pilotowi danych zbieranych ze stacji radiolokacyjnych i czujników innego rodzaju, nie powinno być to jednak przeszkodą w osiągnięciu odpowiednich rezultatów w trakcie zapowiadanych manewrów.

Zdaniem amerykańskiego dowódcy, czujniki najnowszego samolotu w amerykańskim arsenale zmienią – dzięki sieciocentryczności – postrzeganie pola walki przez pilotów innych maszyn, podobnie jak miało to miejsce wcześniej, przy wprowadzeniu do służby samolotów F-22.

Pierwsza jednostka korpusu piechoty morskiej, wyposażona w dziesięć samolotów F-35B, ma osiągnąć wstępną gotowość operacyjną w lipcu tego roku, natomiast pierwszy dywizjon Sił Powietrznych, wyposażony w F-35A, ma osiągnąć ten sam stan w sierpniu 2016 r. 

Reklama

Komentarze (3)

  1. el presidente

    samolot piękny ale czy warto go kupować dla naszych sił powietrznych? został zaprojektowany z myślą o rażeniu celów z dużej odległości jest latającym komputerem raczej niezdolnym do walk powietrznych takie inteligentne latające działo i teraz pytanie czy w czasie wojny na nie dużym terytorium manewrowość nie jest kluczem? i czy nie posiadając rakiet dalekiego zasięgu będąc na łasce kongresu stać nas na takie zabawki?

    1. MrMonster

      A skąd ty możesz wiedzieć o jego zdolnościach manewrowych? Zapewne zaraz ktoś go porówna do jakiegoś "Su" i powiem że przy nim to latająca stodoła bo widział Su na pokazie albo grał w grę. Dokłądna charakterystyka lotu każdej maszyny jest utajniona. A akurat w przypadku F-35 wiekszość pilotów testowych chwaliło sobie jego właściwości lotne nawet po przesiadce z Raptora. Z innej beczki to zdajesz sobie sprawę z zasięgu rakiety pp o średnim zasięgu? Masz jakiekolwiek pojęcie o sposobie prowadzenia walka powietrznych w XXI w ? Bo może czytałeś jakieś artykuły gdzie padało stwierdzenie "era Gwiezdnych Wojen", ale walka powietrzna maszyn V generacji nie ma nic wspólnego z siedzeniem na ogonie za manewrująca maszyna przeciwnika i wciśnięciu czerwonego guzika jak kwadracik na "hudzie" zacznie piszczeć i zmieni kolor na czerwony. Rakiet powietrze-powietrze albo ziemia-powietrze już od dłuższego czasu są na tyle celne i zdolne do podążania za celem przy takich przeciążeniach że żadne manewry z pilotem za sterami tutaj nie pomogą. Nie bez powodu dwudziestoletnie maszyny wystarczy wyposażyć w nowszą awionikę aby stał się zagrożeniem dla nowszych maszyn. Niestety obecnie walka w powietrzu to walka na szybkość zbierania informacji oraz zdonlość do ich przetwarzania i przedstawiania pilotowi. Czyli im lepszy komputer w powietrzu tym większe szanse na zwycięstwo.

    2. Vigg

      Tylko forumowicze twierdzą, że ,,ktoś'' chce je kupić. Może lepiej nie , znowu kilkaset osób wyląduje na garnuszku państwa czytajmy naszym.

  2. Fx

    Gwiezdne Wojny czas zacząć.

  3. Marek

    No i dobrze w końcu przeczytać, że F-35 powoli zaczyna wychodzić z etapu "chorób dziecięcych" i będzie już brał w "dorosłych" ćwiczeniach.

    1. antyoszołom

      Stan na czerwiec wg artykułu w Combat Aircraft: zakaz lotów nocnych i bez widoczności ziemi, zakaz zbliżania się do chmur burzowych, zakaz przekraczania przeciążeń 3g, zakaz przekraczania prędkości 0.8 Macha no i oczywiście zakaz używania jakiegokolwiek uzbrojenia, nawet działka. Jak uważasz, że to "wychodzenie z etapu chorób dziecięcych" to współczuję.

Reklama