Reklama

Polityka obronna

Fot. Policja.pl

Antyterroryści bez transportu powietrznego? Większość policyjnych Mi-8 uziemiona

Helikopterów różnej klasy jest w policji odpowiednia liczba – przekonuje Mariusz Błaszczak, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji stojąc na tle antyterrorystów. Nawet pobieżna analiza wskazuje jednak, że lotnictwo tej formacji jest zaniedbane nawet bardziej niż park śmigłowców Sił Zbrojnych RP. Jest to skutkiem wieloletnich zaniedbań kolejnych rządów i może mieć negatywny wpływ na zdolność do zabezpieczenia Światowych Dni Młodzieży oraz szczytu NATO w Polsce.

Helikopterów różnej klasy jest w policji odpowiednia liczba. One są w stanie technicznym, który umożliwia korzystanie z nich. Nie ma tutaj żadnych zagrożeń. Chcemy powrócić do programu modernizacji służb mundurowych. Do tego programu, który w 2007 roku został podjęty przez rząd premiera Jarosława Kaczyńskiego. I w ramach tego programu będą kolejne pieniądze na zakup nowoczesnego sprzętu. Ale chciałbym jeszcze raz to podkreślić, że jest odpowiednia liczba śmigłowców. Widzieliście państwo ten, który jest największy. Są także inne, trochę mniejsze. Ale one wszystkie są ważne, są potrzebne aby zapewnić bezpieczeństwo.

Mariusz Błaszczak, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji

Słowa ministra, choć bardzo zdecydowane i wsparte pokazem desantu antyterrorystów ze śmigłowca, nie zmieniają ogólnego obrazu sytuacji. Minister Błaszczak mówiąc z dumą o największym śmigłowcu polskiej policji, nie wspomniał o tym, że jest to dziś jedyna sprawna maszyna tego typu w jej zasobach, choć lotnictwo policji posiada nominalnie trzy wiropłaty tego typu.

Czytaj też: Minister Błaszczak na szkoleniu antyterrorystów. Przygotowanie do ŚDM.

Nominalnie jest nieźle, bo mamy w policji trzy śmigłowce Mi-8. Wszystkie stanowią spadek po 103. Pułku Lotnictwa MSW i nie należą do najnowszych. Najstarszy z nich jest niemal czterdziestoletni Mi-8P, który nie jest obecnie sprawny i od kilku lat stoi na lotnisku Warszawa-Babice ze zdemontowanymi m. in. elementami głównego wirnika. Łatwo zidentyfikować go po charakterystycznym białym malowaniu i kwadratowych oknach, gdyż jest to wariant pasażerski, przeznaczony do przewozu ważnych osób. Jak łatwo się domyślić nie jest to maszyna, z której antyterroryści mogli by korzystać w działaniach operacyjnych, nawet gdyby była sprawna.

Pozostałe dwa śmigłowce wyprodukowano w 1983 roku i reprezentują one dobrze znany w wojsku wariant Mi-8T. Maszyny zostały dostosowane na potrzeby policji do szybkiego desantu na linach z tylnej rampy i ze względu na to zwykle można je zobaczyć ze zdemontowanymi tylnymi drzwiami skorupowymi. Obydwa wiropłaty w najbliższych latach wyczerpią swój resurs i powinny zostać wycofane. Alternatywą jest przegląd przedłużający resurs i być może modernizacja w posiadających odpowiednie kompetencje zakładach. Teoretycznie to właśnie te śmigłowce mogłyby zostać wykorzystane do zabezpieczenia nadchodzącego Szczytu NATO w Warszawie i Światowych Dni Młodzieży.

Mi-8T Policja Polska
Jeden z dwóch policyjnych Mi-8T podczas treningu szybkiego desantu antyterrorystów z użyciem lin. Fot. J. Sabak

Teoretycznie, bo praktycznie jeden z nich przechodzi właśnie remont przekładni głównej, którego termin zakończenia niekoniecznie pozwoli na użycie tej maszyny podczas nadchodzących imprez. Oznacza to, że pomimo słów ministra Błaszczaka policja dysponuje zaledwie jednym śmigłowcem przystosowanym do transportu dużych grup funkcjonariuszy pododdziałów antyterrorystycznych.

Jest to tylko jeden z wielu objawów trudnej sytuacji lotnictwa policji, które nie dysponuje odpowiednią liczba maszyn, ani nawet baz śmigłowców dla zabezpieczenia terytorium całego kraju. Większość z piętnastu śmigłowców, którymi dysponuje dziś policja, to wiekowe, poradzieckie Mi-2. Pamiętają one jeszcze czasy Milicji Obywatelskiej, albo też w ciągu ostatniej dekady zostały przekazane z zasobów innych służb. Na przykład najlepiej wyposażone maszyny tego typu, posiadające głowice optoelektroniczne i reflektory „szperacze”, trafiły do policji ze Straży Granicznej. Reszta floty to wspomniane wcześniej Mi-8 oraz pojedyncze egzemplarze zachodnich śmigłowców i przeniesione do policji polskie PZL W-3 Sokół.

Ostatni zakup śmigłowca dla policji miał miejsce w 2011 roku. Dotyczył maszyny Bell 206B3 Jet Ranger III, która trafiła do sekcji lotnictwa w Łodzi. Jest to jeden z dwóch posiadanych przez policję śmigłowców Bell 206, sprawdzających się  jako maszyny patrolowe, obserwacyjne i poszukiwawcze. Maszyna wyposażona w głowicę optoelektroniczną z systemami FLIR i transmisji danych w czasie rzeczywistym, jest dziesięcioletnim śmigłowcem pozyskanym z Japonii za sumę ponad 4 mln zł. 

Pieniądze te nie pochodziły jednak z zasobów MSWiA, ale Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego na lata 2007-2013, współfinansowanego przez Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego. Krótko mówiąc, ponad ¾ sumy wyłożyła Unia Europejska. Wkład MSWiA jest równy zeru. Resort nie znalazł też czasu i pieniędzy, żeby śmigłowiec chociaż przemalować w barwy policyjne. Dlatego od pięciu lat policyjny JetRanger z Łodzi nosi czerwone malowanie z czarną błyskawicą. Jedyne co odróżnia go od cywilnych maszyn to rejestracja i biały napis „POLICJA”. Krakowskiej policji przekazano z kolei w 2015 roku PZL W-3 Sokół, wykorzystywany wcześniej przez Straż Graniczną i TOPR. 

Krótko mówiąc, lotnictwo policji, mimo że bardzo potrzebne i intensywnie wykorzystywane, było przez MSWiA, a szczególnie rozdzielających fundusze polityków, przez lata, jeśli nie dekady, zaniedbywane. Dziś niewiele się zmieniło. Flota starzeje się jeszcze szybciej niż w wojsku, liczba maszyn jest niewystarczająca, a sieć zaledwie sześciu baz nie pokrywa znacznej części kraju. Modernizacja lotnictwa policji wymaga znacznie szerzej zakrojonych działań, zdecydowanie wykraczających poza kwestię zabezpieczenia Światowych Dni Młodzieży czy szczytu NATO. To właśnie ta formacja jako pierwsza często brała udział np. w działaniach ratunkowych związanych z klęskami żywiołowymi, a obecny stan ogranicza zdolność reagowania i szybkiego rozmieszczenia pododdziałów antyterrorystycznych.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (26)

  1. franciszek

    Śmigłowce Mi-8 dawno powinny być wycofane z Policji i odesłane do armii. Sokoły im w zupełności wystarczą.

    1. wolfgang

      Sokoły wystarczą? Dobre sobie... Chyba nigdy nie leciałeś śmigłowcem z pełni wyposażonymi policjantami z AT. Jak inaczej chcesz się przedostać np. z W-wy do Szczecina, Jeleniej bądź Zielonej Góry w krótkim czasie? Po locie w Sokole, ściśnięci jak sardynki, nasi AT z pewnością będą sprawni... To co wrzucasz do jednego np. Mi 8 czy Caracala musisz podzielić na 3 lub 4 (w zależności od zabranego sprzętu) Sokoły. Pomijam fakt, że Sokół jest po prostu starą konstrukcją. Uważam jednak, że dobrze by się stało, gdyby wszystkie "służby" miały sprzet możliwie maksymalnie zunifikowany, serwisowany w PL. Tutaj Eurocopter pasuje na przyszłość jak ulał...

    2. jerzy

      A Mi 8 to konstrukcja nowa, no, no ...

  2. marcus

    S70 mógłby być następcą Mi8 dla naszej Policji I w tej potrolowo ratunkowej roli też sprawdza się całkiem dobrze https://www.youtube.com/watch?v=H4GqNp0YuHQ

  3. zLoad

    To ja proponuje inaczej, nie zamawiac u firm zbrojeniowych czolgow tylko ciezarowki dla wojska. Albo nie bo moga nie dac rady , niech najpierw wyprodukuja dla wojska same kola do ciezarowek, kolejne zamowienia osie do nich, potem zamowienie na polaczenie tych elementow. I sie naucza.

    1. zLoad

      Ogolnie ze moze to sie wydawac smieszne to takie zamowienia moglyby dac technologie dla cywilnych firmy i je nauczyc budowac drogi zeby nie bankrutowac. No i ogolnie dac technologie przemyslowi tutaj. Caly proces moze przyniesc duze korzysci dla wszystkich. No a ciezarowki dla wojska poterzebne chyba oczywiste. I chyba prostsze do zrobienia a przemysl dostanie jakis impuls do rozwoju.

  4. zLoad

    Korzystanie ze sprzetu wyprodukowanego za granica demoralizuje armie. Niszczy ja. Kazdy dowodca wczesniej czy pozniej zacznie miec watpliwosci co do swoich narzedzi. Paranoja PiS odnosnie Tu to jest obraz rzeczywistosci, po prostu realnie ogarneli jakim zagrozeniem moze byc obca technika. A to byl stary ruski samolot. Nie bedzie mozliwosci ustalenia rzeczy co do ktorych wojsko jest pewne. A bez pewnosci nie da sie nic zaplanowac, stworzyc zorganizowac. Brak planow co do rozwoju przemyslu obronnego (tez mysli technologicznej) to jest akceptowanie tego procesu. Postep w czasie sprawi ze zostanie x krajow ktore beda mialy wlasne uzbrojenie a reszta bezbronna. Przepasc technologiczna to jest to do czego daza. Niemoralne jest nie rozwijanie wlasnego sprzetu obronnego a za x lat rzucanie wlasnej armii o rozwiazania przeciwnika ktore po prostu zrobia czystke (bez niszczenia wszystkiego dookola). A tu sie proponuje Caracale, modernizacje leopardow, kolejne skladanie broni z czyichs planow.

    1. zLoad

      Wiec jak za x lat ktos zaatakuje to z obywateli zrobi niewolnikow, rzad ucieknie do Londynu, system bedzie robil to co dotad - stal z batem , a z wojskiem to nie wiem co sie stanie

    2. zLoad

      Ja wojsko doskonale rozumiem bo jestem w tej samej sytyuacji na komputerze tyle ze ja sobie moge zrobic wirtualne miejsce gdzie nawet sprzet nic nie zdziala (tzw sandbox, piaskownica), wiec rozumiem jakie zagrozenie moze stanowic nieznana struktura. I rzad po wypadku Tu tez juz rozmie pewne sprawy.

  5. pezet

    Będzie jak zwykle. Na czas tych masowych imprez "wypożyczy" się Mi17 od wojska a po imprezach sprawa ucichnie i będzie dalej panowała radosna prowizorka aż do czasu jakiejś tragedii (zamachu) i wtedy powoła się komisje, winę zwali na poprzedników, utworzy teorie spiskowe, na których to będzie można zbić polityczną karierę. Takich mamy "polityków"...

    1. okoniek

      Wytłumacz mi proszę, w jaki sposób posiadanie śmigłowców ma przeciwdziałać zamachom? Liczy się sprawne zarządzanie zasobami (obojętnie do jakich służb należącymi) a nie mnogość różnych służb posiadających śmigłowce. Oczywiście zaraz powiesz o "specjalizacji", że LPR to co innego niż wojskowe śmigłowce medyczne. Osobiście wolałbym wojskowe śmigłowce trenujące "na okrągło" na prawdziwych "wypadkach", zwiększoną liczbę załóg i maszyn wojskowych niż oddzielne LPR. Tak samo straż graniczna. A co do teorii spiskowych to też jesteś w "mylnym błędzie". Osiem lat rządziła jedna partia, która doprowadziła Polskę do sytuacji jaką mamy. Prawica rządzi dopiero kilka miesięcy. Ale oczywiście to się dla Cibie nie liczy, Dla Ciebie liczą się "teorie spiskowe"...

    2. zLoad

      To nie sa terie spiskowe. To jest rzeczywistosc. Mogl sie zdarzyc Tu wypadek za pomoca technik ktore moga byc uzyte do sabotazu kazdej jednej maszyny wojskowej ktorej budowy nie rozumiemy badz tez nie mozemy sprawdzic. W praktyce oznacza to ze publiczne pieniadze moga byc wydawane na zludna iluzje bezpieczenstwa, w czasie kiedy nie bedziemy widzieli potrzeby zeby opracowywac wlasne rozwiazania( bo sa sojusze , bo jest UE). Wypadek lub (zamach?) ktory moze w krotkim czasie unieszkodliwic cale uzbrojenie. Wlasne fabryki dzialajace to podstawa.

  6. zLoad

    Ile pieniedzy wyplynelo z gospodarki za f-16. Ile za leopardy? Ja nie mowie ze to byly niepotrzebne zakupy ale co by te pieniadze zdzialay gdyby je madrze zainwestowac w polski przemysl zbrojeniowy?

    1. widzyk

      Nic by nie dały oprócz straty, bo w państwowym przemyśle można tylko utopić dowolną ilość pieniędzy, popatrz np. na budowę najdroższego na świecie jachtu przez wojskowe stocznie, bo w wybudowanie okrętu chyba nie wierzysz

    2. Jaksar

      podobnie jak na Ukrainie, były by utopione gdzieś w bezsensowne projekty, przykład Bumaru..miliony poszły na koncepcje, makiety, piękne opowieści i programy, które swój żywot zakończyły na etapie planowania. Rozwalono załogę, fachowcy rozeszli się po świecie i tak to Bumar, kiedyś jedna z czołowych firm przemysłu zbrojeniowego nie była nawet w stanie stworzyć samodzielnie jednego podwozia ! Zawaliła zamówienie na prawie 200 wozów technicznych dla Indi, szanse na modernizację kolejnych PT91 na export i utopiła miliony z budżetu MON w projekcie podwozia dla Kraba. Również w kwesti modernizacji Leopardów patrzę trochę sceptycznie na Bumara, przypuszczam, że po umowie z niemcami pierwsze co zrobi zarząd tej papierkowej firmy to zarząda kolejnych milionów na modernizację zakładu i remonty hal remontowych ;)

  7. Książka lotów

    Resurs to nie jest coś co kończy się nagle i niespodziewanie. Stare ministerium teoretycznych spraw wewnętrznych doskonale o tym wiedziało.

  8. mi6

    jesli kompetencje ministra kończą sie na ocenie sprzętu w stylu "tu mamy duży śmigłowiec są jeszcze mniejsze" to szkoda gadać

    1. Duży

      Dla określenia pojemności maszyny to wystarcza.

  9. asdfg

    Skoro ratownictwo medyczne posiada kilkanaście helikopterów, to podobną liczbą powinna dysponować także Policja a nawet Straż pożarna. W sytuacji pożaru i ratowania ludzi nie ma czasu na wymianę informacji między służbami.

    1. kapralek

      "W sytuacji pożaru i ratowania ludzi nie ma czasu na wymianę informacji między służbami." Słyszałeś o czymś takim jak Centrum Powiadamiania Ratunkowego? Dla ułatwienia podam , dzwoni się pod numer 112

    2. Artur

      Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak drogie jest LPR i jego EC135. To najdroższy element budżelu MZ! Byle drobiazg do wymiany w EC135 to miliony...zarobku dla niemieckiego producenta. Śmigłowce LPR przynajmniej latają i ratują. Śmigłowce MSW głównie stoją, czasami ćwiczą. Pokażcie jedno wydarzenie o charakterze zagrożenia państwa, gdzie potrzebny był transport śmigłowcem klasy Mi8! Owszem , używano ich w czasach ZOMO do przerzucania dodatkowych sił do pałowania ludzi. I to koniec.

  10. Toma

    Właściwie to mi2 nie jest poradziecki co najwyżej zaprojektowany u nich

    1. wojo

      No tak , co najwyżej zaprojektowany u nich.Skoro to tak banalnie proste, to zaprojektujmy coś swojego.Jak na razie to potrafimy tylko modernizować to co inni zaprojektowali, PT 91,Grom itp,itd.

    2. Jasło

      Gdzie jak gdzie, ale na TYM portalu większość ludzi wie, że określenie konstrukcji śmigłowca jako "poradziecka" to komplement. Poczciwy Mi2 został zbudowany w tysiącach egzemplarzy. Ukraińcy zamierzają przywrócić żywot połowie z nich przy pomocy swoich silników i przekładni z Motor Sicz.

  11. aero

    Mi2 to nie żaden poradziecki śmigłowiec! To produkt 100% polski. A jeżeli WZL w Łodzi mają (podobno)kompetencje do produkcji Caracali to chyba poradzą sobie z dosyć prostym Mi8 w miesiąc.

  12. zLoad

    Niszczenie kraju jest wlasnie poprzez takie drobiazgi. Antyterrorysci. Czemu ta struktura ma taka nazwe? Wskazuje ze wykonuja dzialania antyterrorstyczne. Slowem potrzebuje smiglowcow do walki z czyms swoja strategie opiera na ukrywaniu sie i atakowaniu z nienacka w najmniej spodziewanym miejscu. Zwykle cala akcja terrorystow trwa krotko , smiglowce tam do niczeo potrzebne. Tylko armia. Moze by zmienic nazwe zeby nie siac dezinformacji? Takie drobiazgi powoduja ze to panstwo teoretyczne. Jak struktura ma nazwe ktora nie obrazue jej dzialania to to mi przypomina schizofrenie. W kazdym badz razie juz terroryzm ma inne znaczenie niz kiedy byla zakladana ta formacja. Co to jest terror kryminalny? Zastraszenie? Wymuszenie? Tutaj nawet nazwy maja bardzo duze znaczenie.

    1. widzyk

      ale bez śmigłowców po północy ABW nie będzie miało czym dojechać

  13. ekonomista

    @zLoad Nie obraź się, ale o gospodarce nie masz bladego pojęcia: błąd to zrobili Brytyjczycy sprzedając Włochom Westland Helicopters. Mieli zaawansowanego technologicznie producenta, budżet armii UK jest większy niż Włochów, według wszelkiej logiki to oni powinni byli wykupić Włochów. Błędem Polski nie była sprzedaż Świdnika, tylko nie zagwarantowanie produkcji w Polsce następcy Sokoła, czyli AW 139. Konstruowanie śmigłowców jest tak skomplikowane, ze nie radzą sobie z tym Stany Zjednoczone!!! Poczytaj sobie o problemach H-92! I stawiasz na tym forum hipotezę, że wystarczyło nie sprzedawać Świdnika, czy Mielca. Litości... PS. Leopardy to udana transakcja, martwić nas może wybór Bumaru, a nie WZM Poznań jako lidera modernizacji. PS 2. Policja potrzebuje śmigłowców, zarówno "tanich" patrolowych, jak i do przewozu jednostek antyterrorystycznych. Po historii Z Breivikiem powinniśmy przyjąć doktrynę, że jednostki antyterrorystyczne muszą mieć możliwość dotarcia w KAŻDY zakątek kraju w ciągu max. 15 minut i każdy zakątek Warszawy w ciągu? Może ktoś wie jak długo strzelali terroryści w Paryżu, filmy na youtube sugerują, że DŁUGO!!!!!!!

    1. zLoad

      Z tej perspektywy na to nie spojrzalem. W takim razie dziekuje za wyjasnienia. Dzieki temu co napisales o Westland Helicopters udowodniles ze masz racje.

  14. zLoad

    Kupno zachodniego sprzetu to wydaje mi sie przyznanie sie do totalnej porazki. Byl w kraju Mielec i Swidnik, teraz nie ma nic. Nikt nie potrzebowal smiglowcow tyle lat , nagle wszyscy sie obudzili. No wiec jak planowal rozwoj kraju czlowiek ktory doprowadzil do sprzedazy te zaklady. Bo sprzet sie zuzywa. Wojsko, pogotowie, policja, pewnie straz graniczna. Wiec sprzedajac zaklady ta osoba stwierdzila "a bedziemy kupowac na zachodzie, albo u ruskich". No dobrze, skad ta osoba chciala brac twarda walute (dolary i euro) za ktore sie to kupuje? Wiec stwierdzil ze bedziemy mieli tak duzy eksport ze nie zbiedniejemy ja bedziemy kupowac uzbrojenie za granica? O kwestiach bezpieczenstwa nie wspomne. Ogolnie trzeba myslec co planuja osoby ktore podejmuja kluczowe decyzje odnosnie kraju. Prezydent Ukrainy zniszczyl wlasna armie. Trzeba niestety myslec i kazdemu patrzec na rece :( Bo ja rozumiem ze sa 2 opcje - 1 -jest jakis plan na Polske i kupujemy cos planujac COKOLWIEK. 2 - jestesmy Szwecja, Czechami, Slowacja i wywalamy pieniedza polskiego podatnika za granice i sie cieszymy przed opinia publiczna nowymi zabawkami.

    1. Gerwazy

      Mielec w czasach jak 'byl w kraju' nie produkował śmigłowców. Dopiero po sprzedazy amerykanom zaczeli robić tam BH. Swidnik tez nie produkował smiglowcow klasy mi-8 tylko duzo mniejsze maszyny.

  15. zLoad

    Powiem piszacym tu, ze jest cos takiego jak produkt na zamowienie - idealnie dopasowany. Jesli producent jest w kraju to kazdy moze otrzymac indywidualna dopasowana wersje. Ale to trzeba cos robic zeby pracowac wygodnie.

  16. xyz407

    Totalny brak pieniędzy, tylko nikt o tym głośno nie chce powiedzieć.Na stanach figuruje sprzęt, który po prostu jest niesprawny technicznie. Jak za dawnych czasów (bylem w wojsku to wiem) liczy się tzw. sztuka.

    1. zLoad

      Ponoc rzad chce wrzucic abonament rtv do pradu. Nakreca inflacje. Najbiedniejsi jezszcze bardzie zubozeja.

  17. Jaksar

    Wojska specjalne wyraźnie wskazały, że najodpowiedniejszym dla nich śmigłowcem byłby Caracal. Jako przykład podano nie tylko odpowiednią konstrukcję do desantu z niewielkiej wysokości ale też powierzchnię transportową umożliwiającą swobodny transport do kilkunastu żołnierzy z wyposażeniem jak i silne uzbrojenie asekuracyjne. S70i nawet przez SF USArmy nie jest wykorzystywany jako platforma dla desyntu chociażby dlatego, że nie posiada odpowiednich zaczepów. Black Hawk może być wykorzystywany jako śmigłowiec zaopatrzeniowy, wielozadaniowy ale tylko dla co najwyżej 8 żołnierzy. O AW149 to wogóle nie ma co dyskutować !

    1. okoniek

      I dlatego, prawdopodobnie, zostanie zakupionych KILKA sztuk tego śmigłowca.

    2. say69mat

      Francuskie wojska specjalne wyraźnie wskazały, że najodpowiedniejszym dla nich byłby Caiman. Z jakiegoś powodu górną granicę służby dla maszyn typu Cougar/Caracal w jednostkach ALAT wyznaczono na 2030. Stąd możemy zostać na najbliższe 30 lat z Caracalem w garści. Możemy również podążyć inną drogą, np AW HH101 Caesar. Kolejna kwestia, z jakiego to źródła czerpiesz informację, że Caracal jest silnie uzbrojony??? Dla potrzeb policji, to potrzebny jest albo H145M, skonfigurowany dla specjalnych sił policyjnych, albo AW149.

    3. zLoad

      To ja bym poprosil zeby wojska specjalne troche popracowaly, bo gwiazdke z ksiezyca kazdy moze chciec a twarda walute na te zabawiki musza zarobic prywatne przedsiebiorstwa. Zeby sluzby specjalne mogly chciec. Zero szacunku dla czyjejs pracy

  18. Bilbo

    W czasie kiedy u nas trwaja niekończące sie dywagacje, a decyzji brak, czeska policja kupiła 2 nowe Belle 412, a słowacka 2 śmigłowce Bell 429. Znaczy sie, ze można...

    1. zLoad

      Jak sie kupu jeden , to czemu nie dwa ? A moze trzy? A tu na sprzet czeka polowa sluzb. I tutaj juz srodki czy wyplyna z kraju czy zostana ma zdecydowane znaczenie.

  19. zLoad

    Jeszcze tylko tego brakuje zeby policja latala

  20. SSTp

    Faktycznie jest tylko jeden sprawny Mi8 w policji, a to trochę za mało, można oczywiście wykorzystać Mi8 z wojska i tak się pewnie stanie, tak że tragedii nie ma, ale fakt jest faktem brakuje śmigła typu Caracal. Raczej Policja dla AT nie potrzebuje BH i AW, bo to śmigła wielkości Mi2, W3. Znaczy się odwlekajmy zakup Caracala, to i wojsko i policja nie będą miały czym latać. Od AW nic bym nie kupił w związku z blokowaniem produkcji i modernizacji Sokoła, to jest firma, która każdy wie jak działa.

    1. xyz407

      AW 149/189 to moim zdaniem bardzo dobre śmigłowce tylko stosunek firmy do klienta okropny, co dyskwalifikuje ją dla mnie w przedbiegach.

  21. KevinLomax

    patrolowe dla Policji, Straży Pożarnej i Straży Granicznej proponuje SW-4 jestem stanowczym przeciwnikiem współpracy wojskowej (modernizacyjno-produkcyjnej) z ukrainą, jeśli jest potrzeba użytkowania przez służby publiczne śmigłowców klasy MI-8/17 czy W-3 to można zrobić własną modernizację to nie są przecież maszyny bojowe.

  22. say69mat

    @def24.pl: Antyterroryści bez transportu powietrznego? Większość policyjnych Mi-8 uziemiona say69mat: No cóż ... mamy projekt 'rewelacyjnej/rewolucyjnej' ustawy antyterrorystycznej ;)))

  23. GPAS

    A czy AW 149 nie byłby odpowiedni ???? (Pytanie).

    1. say69mat

      AW149/189 jest wręcz rewelacyjną maszyną do obsługi takich instytucji państwa, jak policja, służby, straż graniczna, straż pożarna oraz segmentu związanego z transportem wszelkiej maści erkowatych/vipiątek.

  24. zol

    PZL W-3 Sokół (głuszec) dla policji wystarczy - oczywiście z mocniejszymi (nie tymi najmocniejszymi) silnikami z Motor Sicz. Nie musi przenosić uzbrojenia, czy w pełni wyposażonej grupy żołnierzy z zapasami na kilka dni, więc nie musi miec dużo większej mocy. Żłożyć większe zamówienie dla Policji, Straży Granicznej, GOPR-u i oczywiście zadbać o to, aby w ramach offsetu serwis odbywał się poza włoskmi zakładami PZL Świdnik. Tak samo można Głuszcami - ale najlepiej już z tymi najmocniejszymi silnikami - zastąpić rozlatujące się MI2, a unifikacja wpłynie na koszt utrzymania i serwisu.

    1. Radek

      Niestety Sokół jest zbyt duży i nieekonomiczny do zwykłych zadań poszukiwawczo-patrolowych, z kolei jest za mały do współpracy z antyterrorystami. Miałem przyjemność napisać pracę licencjacką na temat lotnictwa Policji i nierozmawianiem jej szefem osobiście, Sokoły wcale im się nie podobają, między innymi ze względu na fatalny serwis Świdnika. Z tego co od nich usłyszałem optymalną maszyną byłby EC-145 lub odpowiednik i coś wielkości Blackhawka dla antyterrorystów.

  25. 123

    No i tu jest miejsce na oferowane przez SAC S70i

Reklama