Twórcy nowej strony Agencji Wywiadu, podkreślają: „Wierzymy, że ułatwienie dostępu do informacji nt. Agencji Wywiadu – m.in. poprzez niniejszą stronę internetową – pozwoli naszej służbie na uzyskiwanie od krajowych osób fizycznych i prawnych pomocy w realizacji naszych zadań, podejmowanych dla ochrony zewnętrznego bezpieczeństwa państwa.” Całość witryny utrzymana jest w znacznie bardziej nowoczesnym designie i układzie graficznym, niż ten stosowany dotychczas przez AW. 

W zakładce rekrutacja możemy przeczytać, że „Jeśli szukasz pracy innej niż wszystkie, chcesz zaangażować się w działania na rzecz bezpieczeństwa Polski i Polaków oraz międzynarodowej pozycji naszego Kraju, wyślij formularz zgłoszeniowy.”. Przy czym, na razie widać, że podjęto jedynie pierwsze kroki w celu zwiększenia możliwości werbunkowych w trudnych warunkach współczesnego rynku pracy. Trudno bowiem uznać, że strona jest wielkim skokiem jakościowym w porównaniu z innymi działaniami z jakimi poszukujący pracy spotyka się na rynku. Ogłoszenie rekrutacyjne pojawiło się również na oficjalnym Twitterze AW.

Czytaj też: Służby wywiadowcze między zaufaniem a kontrolą [ANALIZA]

Agencja Wywiadu dołącza tym samym do innych służb wywiadowczych na całym świecie, które coraz mocniej akcentują swoją oficjalną informacyjno-promocyjną obecność w sieci. Dotyczy to zarówno służb zachodnich jak i np Izraela. Co więcej, zachodnie służby coraz częściej posługują się dość ofensywnymi metodami komunikacji z potencjalnymi kandydatami, stosując reklamy na YouTube czy też jak GCHQ w Zjednoczonym Królestwie wykorzystując specjalnie zaszyfrowane informacje o spotkaniach werbunkowych. Tym samym służby tego typu, pozostające przez lata w cieniu czy wręcz kamuflujące swoje istnienie, diametralnie zmieniają podejście do przestrzeni przekazu medialnego, mediów społecznościowych i nowych technologii komunikacyjnych.