Dania zwiększy wsparcie dla Ukrainy

Zdecydowano, że w tym roku Ukraina otrzyma dodatkowe 308 mln euro oraz ponad 3,1 mld euro w latach 2025-27. Oznacza to tym samym m.in. zwiększenie pomocy humanitarnej oraz wojskowej, która to w przypadku Kopenhagi jest znaczna. Tym samym Dania przeznaczy łącznie w latach 2023-28 ponad 8 miliardów euro na wspieranie Ukrainy. Ważnym aspektem tej decyzji, jest szerokie poparcie dla niej różnych ugrupowań politycznych wewnątrz duńskiego parlamentu, ukazując konsensus co do kontynuacji pomocy dla broniącej się przed rosyjską napaścią Ukrainy. Ostatnie miesiące udowadniają to, chociażby poprzez zapowiedź czesko-duńskiego pakietu pomocy oraz przekazania do Kijowa samolotów wielozadaniowych F-16AM/BM.

Nie wiemy, jak długo będzie trwała wojna na Ukrainie, ale wiemy, że darowizny są niezbędne, aby Ukraina mogła kontynuować walkę z Rosją. Przez całą wojnę Dania była wiernym sojusznikiem Ukrainy, a teraz, gdy wzmacniamy nasze wsparcie, zarówno w 2023 r., jak i zwłaszcza przeznaczając znaczne środki w latach 2025–2027, wysyłamy jasny sygnał, że Ukraińcy w dłuższej perspektywie mogą liczyć na duńskie wsparcie.
Duński Minister Obrony Troels Lund Poulsen

Tak znaczącym zwiększeniem funduszu wsparcia wysyłamy wyraźny sygnał Ukrainie, że na dłuższą metę stoimy za nią i jej walką o wolność. Od początku wojny Dania była jednym z najaktywniejszych krajów - darczyńców i przy dalszym wsparciu będziemy mogli je utrzymać. Jest to kluczowe dla wolności Ukrainy i naszego wspólnego bezpieczeństwa.
Simon Kollerup, rzecznik Partii Socjaldemokratycznej ds. obrony.

Dania we wrześniu ogłosiła największy dotychczas pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy o łącznej wartości 833 mln USD. Duński minister obrony Troels Lund Poulsen zapowiedział przekazanie w nim m.in. 45 czołgów (30 Leopardów 1A5 oraz 15 T-72EA) w ramach współpracy z państwami, które je posiadają. W przypadku tej drugiej maszyny będą to Czechy, które odpowiadają za przygotowanie m.in. odnowionych BVP-2 (czeskie oznaczenie BMP-2). Przekazywany sprzęt w ramach duńsko-czeskiej kooperacji będzie pochodził m.in. z bieżącej produkcji czeskiej zbrojeniówki oraz poprzez przywracanie do służby egzemplarzy z magazynów wojskowych.