Izraelskie czołgi bardziej dopancerzone

Działania wojenne stanowią poważne obciążenie dla każdego państwa i sił zbrojnych. Przed tymi samymi wyzwaniami stoi Cahal (Wojska Lądowe IDF - przyp. red.), który, choć ponosi minimalne straty jeśli chodzi o nowoczesny sprzęt, to ma jednak problem z faktem, że starsze wozy ulegają stratom.

Problem ten dotyczy między innymi czołgów Merkawa Mk3B i Mk3C, a więc starszych maszyn, słabiej opancerzonych od nowszych czołgów Merkawa Mk3D, nie mówiąc już o wozach Merkawa Mk4A i Mk4B oraz najnowszych, dodatkowo chronionych aktywnym systemem ochrony pojazdów Trophy, wozów Merkawa Mk4M, Mk4M-400 i Merkawa Mk4 Barak.

Pojazdy porażone często same w sobie nie są uszkodzone albo uszkodzenia nie są poważne.Natomiast problemem jest zużycie modułów pancerza specjalnego, który w wyniku trafień stopniowo traci swoje właściwości ochronne i wymagają wymiany.

A to wynika z prostego faktu. Wozy te nie są produkowane od 2003, więc prawdopodobnie zapas modułów pancerza specjalnego dla tych czołgów również. Rozwiązaniem może być produkcja dodatkowych, szybkomontowalnych modułów dodatkowych osłon, np. w postaci wybuchowego pancerza reaktywnego.

Nie można mieć do końca pewności czy moduły widoczne na burtach wieży to wybuchowy pancerz reaktywny czy jakiś inny typ osłony. Zastanawiający jest fakt, że moduły wydają się przypadkowo rozmieszczone na skorupie, zależnie od egzemplarza czołgu. Nie ma także widocznych punktów montażowych. Sprawia to, że nie ma pewności co do tego, jak te moduły są instalowane.