Syria odrzuciła końcowy raport OPCW w sprawie użycia broni chemicznej w Dumie

Końcowy raport OPCW został podany do wiadomości niespełna tydzień temu. Zgodnie z zawartymi w nim wnioskami 7 kwietnia 2018 roku w ataku na Dumę w pobliżu Damaszku zrzucone zostały dwa pojemniki zawierające chlor, w wyniku czego zginęły 43 osoby. OPCW nie obciążyła nikogo odpowiedzialnością za ten atak, gdyż nie ma do tego kompetencji. Odrzuciła jednak wersję władz Syrii, które twierdziły, że gaz pochodził z obiektów z bronią chemiczną, magazynowaną tam przez rebeliantów.

Syryjska Republika Arabska kategorycznie odrzuca wnioski misji OPCW. Ostatni raport nie różnił się od poprzednich, w których pełno było rażących zniekształceń rzeczywistości (...) ignorowane były zeznania świadków, którzy byli w Dumie w trakcie ataku i twierdzili, że broń chemiczna została użyta przez uzbrojone grupy terrorystyczne. 

W ramach porozumienia z 2013 roku Syria zgodziła się zniszczyć swoje zasoby broni chemicznej. Wcześniej rząd prezydenta Baszara el-Asada wyjawił, że posiada ok. 1,3 tys. ton broni chemicznej, w tym sarinu, czynnika VX (najniebezpieczniejszy z gazów bojowych, paralityczno-drgawkowy) i gazu musztardowego.

Zasoby te miały być pod międzynarodową kontrolą zabrane w 2014 roku z Syrii i zniszczone. Wkrótce jednak pojawiły się wątpliwości, czy Syria zgłosiła wszystkie zapasy takiej broni i czy wszystkie jej fabryki zostały zniszczone.

Wspólna misja ONZ i OPCW, powołana przez ONZ, by zidentyfikować odpowiedzialnych za ataki chemiczne, ustaliła w 2016 roku, że syryjskie siły rządowe trzykrotnie użyły chloru jako broni chemicznej.